Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PROOOOMYYK

POMOCY

Polecane posty

Gość PROOOOMYYK

mam coreczke ma 2 lata i od 3 dni nie chce usypiac sama,robi straszne histerie.Pomozcie co robic?Zawsze byla odkladana i zasypiala a teraz krzyczy i kopie.Co robic zostawic ja,czy wyjac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
poradzcie cos prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze zaczyna sie u niej bunt dwulatka? ja bym nie odpuszczala,bo jak dasz sie sterroryzowac,to juz pozniej nie przywrocisz starego porzadku. nie reaguj na jej histerie,wycisz sie,uspokoj (wiem,ze to trudne przy placzacym i krzyczacym dziecku:P), odkladaj do lozka i 20 razy jak bedzie taka potrzeba,ale odkladaj! a macie jakies wieczorne "rytualy"?u nas to wlasnie one sprawily,ze moja corka zaczela szybko i sama zasypiac-codziennie od 18.30 ten sam schemat-kolacja,kapiel,czytanie bajeczki,buziak na dobranoc i o 19.30 zaczyna zasypianie-zawsze przed 20 juz smacznie spi. moze i Ty sprobuj wprowadzic jakies stale wieczorne elementy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
tak wszystko jest wieczorem w tej samej kolejnosci,tak samo jak zawsze,teraz lezy juz 20 min i placze,ale juz mniej,teraz tylko postekuje.Czyli mam ja zostawic,dodam,ze dzis nie spala w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nic ja nie boli,upewnialas sie? czasem z zewnatrz nie widac, a cos dziecku dolega,dwulatek jeszcze nie powie,co mu jest...czasem tez dzieci placza....ze zmeczenia,pewnie tez nie raz tak mialas,ze mimo strasznego wyczerpania nie moglas zasnac:) jak to sie dluzej utrzyma to bym sie przeszla kontrolnie do pediatry,moze skieruje na jakies badanie krwi,moczu,szkody w organizmie nie robia,a moze ja faktycznie cos boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
nie nic ja nie boli,wczesniej tak robila w dzien przed drzemka,pozniej histerie bo nie chciala sie kapac,terazsama wskakuje do kapieli,za to po niechce sie ubierac i tak w kolko,jeszcze teraz krzyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to na moje oko bunt dwulatka :) u ns bylo podobnie,zawsze lubila sie kapac,a przed kapieli przez jakies 2-3 tygodnie rzucala sie na podloge i krzyczala,jakby ja ktos ze skory obdzieral. jakbym bylz nia sama to by mnie psychicznie wykonczyla:) ale jakos ze moj maz jest oaza spokoju,to po prostu siadal wtedy przy niej i spokojnie do niej mowil,glaskal. chyba pomyslala,ze cos z nim nie tak i dawala za wygrana :) polecam- duuuuza dawka spokoju i cierpliwosci to chyba gwarancja szybkiego przejscia tego "glupiego"wieku :) u nas na szczescie bunt nie trwal dlugo,teraz-odpukac-jest juz wszystko w normie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
super maz niewytrzymal i poszedl do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
dziewczyny moze jeszcze ktos doradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
wczoraj maz poszedl do niej i od razu usnela,nigdy jej nie usypialismy,zawsze byla odkladana i sama zasypiala,rece mi juz opadaja.Nie wiem co robic,czy ja odlozyc do lozeczka i czekac az usnie,czy wchodzic do niej co jakis czas i uspokajac,czy pozwolic jej biegac do ktorej chce i czekac az minie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaMania
u nas (syn 2 lata) pojawia się problem uciekania z łóżka jak nie chce spać ... masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaMania
i trzeba przy nim teraz leżeć niestety....aż uśnie. i kończy się na tym, że ja zasypiam szybciej niż on, wstaję o północy i dopiero się kąpię itd... a rano o 7 pobudka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli się boi, to może włącz jej jakąś muzykę albo włącz lampkę nocną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
lampke ma wlaczona,LA MANIA widze,ze u ciebie tez tak samo,tylko moja siedzi w lozeczku i krzyczy w nieboglosy,rece mi juz opadaja, Cini-ale usypiala saa zawsze,mowisz,ze nagle czegos sie zaczela bac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz... dzieci czasami tak wymyślają. Zapytaj się jej wprost, czy czegoś się boi. Jak rzeczywiście tak będzie, no to wymyśl taką ściemę, żeby się już nie bała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
tylko ona jeszcze nie mowi,wiec ciezko sie domyslic o co jej chodzi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taka malota chyba jednak nie mogła sobie niczego wyimaginować... Nie wiem już, co jeszcze można Wam doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PROOOOMYYK
jA tez juz nie wiem co robic,rece mi opadaja,jak dlugo to moze jeszcze trwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×