PRZYJACIEL A MOŻE INACZEJ TO NAZWAĆ

Hej, mam przyjaciela( nic między nami nie było), który zawsze mi pomaga i ostatnio powiedział, że zawsze mu się podobałam i nadal tak jest. Ja wiem, że nic z tego nie będzie a jego ręka wędruje po moim kolanie, czasem jest nachalny. Powiedział, że on jest cierpliwy i że poczeka, aż mu się oddam. Mówiłam, że on ma skończyć z tym trzymaniem za kolano i z tym byciem nachalnym , ale odpowiedział, że nie zamierza z tym skończyć. Czy ktoś miał podobnie??

Może ktoś coś mi doradzić???

Fajnie, że ktoś coś pisze

Czy to coś związanego z obsesja???

oł oł, jeśli to karmiczna połóweczka, to przy dobrych wiatrach za 200 l. nastąpi zbliżenie :D aczkolwiek może lepiej nie psuć niezwykłego porozumienia. oł oł

Ja nie chcę tracić z nim kontaktu, ale zaczynam sie trochę go obawiac, obawiać tego do czego może być zdolny

Facet który Cię chce przelecieć to nie jest PRZYJACIEL. To kolega który chce Cię zaliczyć. Przyjaciel potrafi wznieść się ponad seks. Kiedy jest seks - to jest romans. To jest coś innego niż przyjaźń. Nie można mówić na pomidor "jabłko", bo ma taki sam kolor, smak jest ważny.

Jest za bardzo nachalny. Dziwne, że nie chce przestać Cię dotykać skoro mu na Tobie w jakiś sposób zależy. Jeśli nie przestanie to może daj mu pewnego rodzaju ultimatum.