Jesli chce leczyc fobie spoleczna to musze przeznaczyc kilka wizyt u psychologa

mieszkam za granica, i nie chce tutaj wydawac mase kasy, wole w Polsce ale jedna wizyta nie wystarczy

no kilka jest potrzebnych, nawet bym powiedziala ze wiecej. ale polecam tez psychiatre, czasem warto sie wspomoc jakims farmaceutykiem

A skąd wiesz że masz fobię społeczną? Kto Ci to zdiagnozował?

mam chorobliwa niesmalosc czyli fobie spoleczna zreszta robilem test leibovitza - nie wiem jak to sie pisze i wyszlo mi 94 pkty czyli ze mam powazna fobie

terapia by byla skuteczna musi troche potrwac , bo fobia spoleczna moze byc tylko jednym objawem powazniejszej choroby. leki sa skuteczne te nowszej generacji sa skuteczne i bezpieczne. powinnas conajmniej isc na kilka wizyt, kuracja od 6 do 8 tygodni najmniej.;p

to ja zabi kruk ;-)

kurde, zrobilam sobie ten test leibovitza z ciekawosci i wyszlo mi 98

mam chorobliwa niesmalosc czyli fobie spoleczna to że Ty to tak nazywasz to nie znaczy że to ta właśnie choroba ;)

bo to minimum rok leczenia ale jakbys studiowała kierunek humanistyczny to bys sie bez tego pozbyła swoich problemów (najlepiej socjologia lub psychologia) ja tak zrobiłam i mam spokój z niesmiałością i innym gównem

ale jakbys studiowała kierunek humanistyczny to bys sie bez tego pozbyła swoich problemów (najlepiej socjologia lub psychologia) ja tak zrobiłam i mam spokój z niesmiałością i innym gównem no nie wiem ja studiowałam (jeszcze rok mi został), dobrze sobie radziłam i gówno to dało myślę że z takich życiowych rzeczy to pomoże np. znalezienie sobie grona jakichś serdecznych ludzi:)

Po pierwsze psychologia nie jest takim humanistycznym kierunkiem jak się wszystkim wydaje:P Jest mega powiązana z biologią, wszystko czego się uczysz odnosić do mózgu, tego jak on działa, jakie procesy zachodzą itd. Poza tym każdy test psychologiczny powstał bardzo matematycznie i jak się o nich uczysz, to statystyka jest potrzebna. A pomijając to, to wiadomo, że od samej nauki o czymś, wiedzy na jakiś temat problemy się nie rozwiążą. Gdybym ludziom pomagało to, że o czymś przeczytają, to nie musieliby do psychologów chodzić:P Także terapia obowiązkowa!

odnosisz do mózgu*

"mam chorobliwa niesmalosc czyli fobie spoleczna" chorobliwa nieśmiałość to nie fobia społeczna, fobia społeczna jest głębsza następnie jest unikające zaburzenie osobowości, które jest jeszcze głębsze

no tak ty jak masz gówno w głowie to nie dziwie sie ze gówno dało i wyszły dwa gówna :D

ja bym powiedziała że łatwiej zwalczyć nieśmiałość niż fobię. ja np. potrafię być śmiała ale zawsze mam świadomość bariery między mną a światem :(

no tak ty jak masz gówno w głowie to nie dziwie sie ze gówno dało i wyszły dwa gówna - wulgarność Twojej wypowiedzi zaburzyła jej sens, mój Ty pomarańczowy antyfanie ;)

ja mam fobię endogenną

tez Cie kocham moja idolko Twoja miłość jest dość patologiczna :O

eeeej ale ja płeci nie zmieniłem ......jeszcze :|

eeeej ale ja płeci nie zmieniłem ......jeszcze :| średnio mnie to interesuje, mimo wszystko życzę szczęśliwego zaakceptowania/ zmiany płci zgodnie z Twymi pragnieniami