Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Silvia93

jak zaradzić?

Polecane posty

Zawsze gdy chodze w szpilkach po max godz zaczyna strasznie boleć mnie duży palec u nogi, czy jest jakiś sposób by temu zaradzić? jakieś wkładki czy coś w tym stylu? może któraś z was miała ten problem i jakoś sobie z tym poradziła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, że mam zaledwie 163 cm wzrostu, więc przydałoby mi się kilka dodatkowych cm..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
ja mam 155cm i się nie przejmuję ;) a gdzie dokładnie Cię boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie dookoła paznokcia, próbowałam zalepiać go plasterkami ale nic z tego, zero efektów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
ale to może kwestia wyprofilowania butów? tzn. ja osobiście wolę zaokrąglone przody, a nie np. w szpic. Albo za małe buty. Albo wrasta Ci paznokieć od częstego noszenia szpilek, ucisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
a jakieś zmiany skórne/na płytce paznokcia/wokół paznokcia są? czy po prostu ból?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba nic z tych rzeczy, mam malutką stópkę nosze roz 36 a czasem nawet ten jest za luźny, szpilki zakładam tylko od wielkiego dzwonu, więc nie mogą być przyczyną żadnego wrastania.. chyba jestem skazana na egzystowanie w butach na płaskiej podeszwie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
może po prostu nie jesteś przyzwyczajona? Ja też często nie chodzę w szpilkach i po jakimś czasie bolą mnie palce. Generalnie mam halluksy więc dopiero lipa ;/ chociaż mimo to, najlepiej chodzi mi się gdy mam obcas ok 5cm, czasem w adidasach bolą mnie halluksy! ale lepiej nie męczyć stóp i zachować zdrowie i niewygodne obuwie zakładać jak najrzadziej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak zdrowie przede wszystkim ;) ale chciałabym czasem założyć 12cm szpilki i poczuć się bardziej hot ;p tym bardziej że mam dość masywne nogi a wysoki obcas by je optycznie wyszczuplił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
hmm, nic nie pomogę, dla mnie jedynym ratunkiem są szpilki na platformach, dzięki którym obcas jest jak najmniejszy :D a co do butów, to trzeba szukać z rozsądkiem. czasem warto wydać więcej i większe prawdopodobieństwo, że będą wygodne :) p.s. gdyby to był problem z dopasowaniem, obcieraniem, uciskaniem, itp. to skórzane buty powinny być idealnym rozwiązaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za rady ;) w sumie nigdy nie żałowałam pieniędzy na buty, ale nie zwracałam uwagi na to z czego są wykonane, teraz chyba zaczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
radzę z własnego doświadczenia bo palce mam delikatne :P ja się przekonałam, że lepiej jednak skórzane - inaczej cierpię okropnie jeśli to nie japonki albo jakieś obuwie sportowe. Generalnie mam fioła na punkcie butów, i mam dużo niewygodnych par z czystej pazerności :D ale jak się dysponuje większą sumą to tylko skórzane! :) nie muszą nawet być jakieś super ekstra modne, jeśli będą wygodne i będziesz się w nich dobrze czuła - to będziesz dobrze wyglądać :) Idę spać, dobrej nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×