mam 27 lat i zastanawiam sie po co ludzie żyją dłużej.

jw.

Dluzej tak ale nie dluzej niz 45 lat narazie mam 23

zyje, jesli sie lubi zycie,

a ja się zastanawiam dlaczego ty żyjesz zadając tak durne pytania?

hm, jesli nic w życiu sie nie osiagnelo i przyszlosc zapowiada sie beznadziejnie, poza tym życie samo w sobie jest bez sensu. A bycie kobieta prowadzi do tego że szybko sie czlowiek zużywa to na serio cieżko to widzę.

potem jest się brzydkim i czesto schorowanym, 95% ludzi ma średnio interesujące życie, bez możliwości studiowana, działania w sztuce, posiadania majątku.. ok, spadam, posprzątam mieszkanie bo marudze. a moja odpowiedz jest taka - mimo tego całego bezsensu świat jest po prostu miły i ładny. Ładny jest mój kot, pyszny obiad, piekne niebo, piękne mam oczy i nogi, piękne ksiązki i obrazy. etc. Dla mnie tylko w tym jest sens.

zastanawiam po co.

Życie ludzkie jest beznadziejne und nudna and bez sensu!

Człowiek podobnie jak inne ssaki został tak zaprogramowany aby żyć wystarczajaco długo by mieć czas na wychowanie swojego potomstwa. I w dzisiejszych czasach, faktycznie wystarczyłoby jakby ludzie zyli do ok. 45 lat. bo wtedy dzieci już są przeważnie pełnoletni i zdolni do samodzielnego dorosłego zycia. Ale niestety, ewolucja nie idzie w parze z osiagnięciami cywilizacyjnymi. Medycyna jest tak zaawansowana, że wiek człowieka się wydłuzył, dzieci stały się mnie dojrzałe i wymagają wsparcia i opieki swoich starych rodziców. Teraz to rodzice pomagają swoim dorosłym dzieciom zamiast być odwrotnie.

Ja mam 27 latek. Jak miałem 25 to też tak myślałem. Teraz zastanawiam się nad tym jak to głupio było by zostawić to o co walczyłem te 27 lat i to na co zapracowałem.