Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdgggdgfgfdg

Czy tylko ja muszę meldować się ciągle mamie? Mam 22 lata

Polecane posty

Gość fdgggdgfgfdg

Trochę mnie to irytuje, bo w moim wieku nie mam ochoty mówić jej o wszystkim, więc często muszę kłamać :O Wygląda to tak, że nie mogęsobie po prostu wyjść z domu (w dzień, kiedy ona jest w pracy) bo za chwilę dostaję telefon "gdzie jestem" (jak nie odbieram domowego), z kim jestem, ile będę, kiedy wrócę, albo żebym jużwracała itd. Brakuje mi wolności i prywatności (mama zawsze wchodzi mi do łazienki bez pukania :(). Niestety, jedyne wyjście to pewnie przeprowadzka, ale na to muszę czekaćjeszcze 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebotyczna Natalia
Jej mieszkanie - jej reguły 🖐️ A tobie brakuje języka w pysku że porozmawiać z nią nie umiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
"A tobie brakuje języka w pysku że porozmawiać z nią nie umiesz?" Mam twarz, nie pysk. Próbowałam wiele razy ale taka rozmowa z każdym razem kończy się kłótnią, bo mama traktuje to jako atak. Muszę czekać dwa lata bo wtedy będę mogła się wprowadzić do mieszkania babci (babcia za dwa lata się przeprowadza do mieszkania jej męża), i doszliśmy do wniosku, że lepiej żebym odkładała teraz pieniądze zamiast wydawaćna wynajem, to będęmogła zrobićsobie mały remont

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
A co mam zrobić? Do czego zmierzasz? Pewnie się załamię, babcia mnie wychowywała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
Aha, i z takąkulturą (a raczej jej brakiem) z twojej strony nie mam ochoty z tobądyskutować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam swoje z gniazda
już dawno bym wywaliła:D 22 lata i siedzisz u matki na garnuszku :D twoja brocha jej styl :classic_cool: :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
Polecony, po prostu rozmawiałam z babcią, no i wydaje mi sięto rozsądne przemęczyć sięjeszcze ale mieć jakieś pieniądze. Moja mama poza tym jest bardzo dobra, muszęto przyznać, ale jest też jakaś przewrażliwiona niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
Często też nie szanuje moich decyzji i mnie ocenia, że np jestem głupia bo cośpostanowiłam albo zrobiłam itd, dlatego bardzo często kłamię, a tego nienawidzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam swoje z gniazda
i w odpowiedzi na twoje pytanie tak musisz robić to co matka karze :D bo tak sobie wybrałaś:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
Jakie moje pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój kolega ma również 22 lata
i stytuację identczną jak Twoja. Ale jego mama jest do tego stopnia poschizowana , że jak on nie odbiera tel to wydzwania po jego znajomych -żeby się dowiedziec gdzie on jest. O której by nie wrocił do domu ona nigdy nie śpi tylko czeka czy nie wraca pijany. Robi mu głuche telefony, by sprawdzić po głosie czy nie pil. czasami przeszukuje mu kieszenie, tel itp. Grziebanie w pokoju to norma. Nawet gdy grila albo ognisko robimy na działce u niego to co chwilę przychodzi albo wydzwania co się robi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
Mój kolega ma również 22 lata - o rany, to faktycznie przesada... chociaż moja mama czasami też czeka aż wrócę, a potem ma do mnie pretensje, że jest niewyspana :O Dlatego często kłamię, że zostanę gdzieśna noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój kolega ma również 22 lata
On ma przerąbane . Fajny chłopak jest studiuje zaocznie, pracuje a ta jego mama zawsze stoi nad nim jak kat. Ile razy on się z nią kłócił, nie odzywał. Opowiadał kiedyś , że zamknął się w pokoju od razu jak wrócił w nocy to stała u niego pod drzwiamy i pukała pół godz-non stop dopóki nie otworzył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgggdgfgfdg
O rany :O Ciekawe czy w jego wypadku przeprowadzka cośzmieni... chyba jedynie baaardzo daleko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój kolega ma również 22 lata
Wiesz i też sie w najbliższym czasie wyprowadzic nie moze bo zbiera na wesele:) Także są takie gatunki mam nierefolmowalnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×