czy z takimi sutkami mam szanse karmić??? FOTO

prosze nie komentowac samego wygladu bo wiem ze są okropne, jestem w 9 miesiacu , pierwszego dziecka nie karmiłam ,bo położna gdy zobaczyła moje cycki powiedziala "nic z tego nie bedzie", teraz jednak bardzo bym chciala karmic - czy ma ktos takie sutki i sie udało?http://w294.wrzuta.pl/obraz/1G6ZzENlD7i/cyc

Mam bardzo podobne, karmiłam bez problemu rok :)

w sumie to miałam podobne, z pierwszym były trudności, bo jakoś sam z siebie nie umiał... ale jakos się nauuczył z czasem. Trzeba cierpliwości. z nastepnymi było wszystko ok. to że połozna powiedziała, że "nic z tego nie będzie, to była oznaka jej niekompetencji, lenistwa i niedbalstwa. Trzeba mieć dużo cierpliwości do tych spraw.

ci sie nie uda

Nie ma co się źle nastawiać. Dziecko sporo sobie samo wyciągnie. Możesz też spróbować użyć laktatora elektrycznego bo on mocno ciągnie i "wyciaga" brodawkę.

Mam niemalże identyczne piersi i karmię już prawie rok. Owszem na początku było ciężko ale jak skończył 3 tygodnie to już nie było żadnych problemów. Łapie taką brodawkę, a podczas ssania sutek się wyciąga. Próbowałam je wyciągać w kąpieli ale nic to nie dawało. Dziecko się przystosuje do trudności i nauczy się ssać. Ta położna to chyba minęła się z powołaniem.

dobrze przystawiony maluch da radę! ;) a położna- z doopy... nie słuchaj jej!

Moja koleżanka ma za przeproszeniem "ogromne sutki" jak wentyle od stara :) a z karmieniem w ogóle sobie nie radziła i dała sobie spokój po 6 tyg. Jak mama chce karmić to będzie choćby nie wiem co

wydaje mi się,że mam nawet "mniejsze"...karmię 4 m-ce! na początku było ciężko,już miałam dośc-mały się denerwował i ja do tego też...ale z czasem nauczył się "łapać" i jest dobrze!

Dziwna ta połozna. Oczywiscie że dasz radę

dzieki kobitki,bede walczyc z całych sił,zobaczymy czy sie uda:)

to i ja potwierdzę :) spokojnie da radę karmić! mam bardzo podobne i 2 dzieci wykarmiłam tak długo jak długo oni chcieli (pierwszego 11 drugiego 6 miesięcy). na początku (zwłaszcza przy starszym) było trochę problemów, ale DOBRY doradca laktacyjny rozwiązał problem :)

Dziecko dobrze przystawione nie lapie za sama brodawke, tylko za brodawke i czesc otoczki. Jesli chwyta za sama brodawke, to jest to dosc nieprzyjemne dla mamy. Mnie sie wydaje, ze sam fakt posiadania malych brodawek nie jest wyznacznikiem czy sie da czy nie. Wlasnie jak sie ma duze brodawki to dziecko ma problem, bo mu sie to w buzi nie miesci. Ale przy odrobinie cierpliwosci i przy pomocy poloznych wszystko sie da.

no właśnie ja sie dlatego poddałam bo położna która mi tak powiedziała była także doradcą laktacyjnym więc stwierdzilam ze wie co mówi, i przez to mialam potem depresje ze nie mogę wykarmić dziecka , ona mi kazała odrazu przyniesc mleko modyf.

ja mialam chyba jeszcze gorsze i nie bylo problemu po krotkim przeszkoleniu poloznej.

ja nie widzę problemu,po prostu zahartuj trochę psutki i powinno być ok

A ja jeszcze dodam że masz śliczne piersi, także bez kompleksów. I jak chcesz bardzo karmić to będziesz. Każda mama może wykarmić swoje dzieci tylko czasami trzeba większego wysiłku, a czasami ten wysiłek jest wbrew matce i wtedy lepiej odpuścić. Ale jak się chce bardzo to żadne przeciwności nie staną na przeszkodzie. A wielkość sutka to najmniejszy problem. Kupisz w ostateczności nakładki silikonowe.