co zrobic jak zostaje zupka?

gotuje synkowi zupki, wkładam w nie duzo serca i czasem zostaje na jedną porcję, moge to jakos w słoiczku zamrozic? zawekowac? bedzie dobre nie zaszkodzi?

?

ja wekowałam, ale starałam się zużyć w przeciągu kilku dni. To były jeszcze przeciery jarzynowe,normalne zupki później mroziłam. Głównie jestem z córką sama, więc i tak garnek zupy musze ugotowac, szkoda później wylac, to mrożę :) a jak jest ładny dzień i szkoda czasu na gotowanie,to odmrażam i mam szybki i zdrowy obiad:)

zamrozone ile moze stac?

Długo.

normalnie wkładam np. do słoiczka i do zamrazarki tak? czy jakos inaczej sie przechowuje?

Do słoika lepiej nie bo pęknie, lepiej do tych pojemników plastikowych. Wtedy tez łatwiej odmrozisz np. w mikrofali.

nigdy nie zamrażaj w szkle - podstawowe zasady fizyki, chyba że chcesz nakarmić dziecko okruchami szkła. Mrozisz w plastiku.

najbezpieczniej jest juz porcje zamrozic pierwszego dnia jak ugotujesz, a nie np po 3 dniach bo ci zostało

Ugoruj, ostudź i w plastikowe pojemniki wlej. Małe najlepiej, żeby mieściły jedną porcję zupy.

*ugotuj

Ja mroże pierwszego dnia ugotowania zupki. Jak tylko ostygnie. W plastikowych pojemniczkach na jedna porcję