Nie ma takiej kobiety, której nie da się zbajerować.

a czy do nagrody załącznikiem będzie buziak jakiegoś przystojnego bruneta? o o Wiesz co Wzorrowa, bo kolega chce żebyśmy my się teraz z Boską-oską zjednoczyły przeciw Tobie, Ciebie z włochale wytargały. lub bitwę na klaty zainicjowały, ku uciesze męskiej części plebejskiej publiczności. Bardzo prawdopodobne, bo on chce ten zacny biust Oski, co nim tak wirtualnie falowała, ujrzeć :)

Nie czytałam wcześniejszych postów, ale powiem tak : mnie nikt nie jest w stanie zbajerować bo mój umysł jest świeży i błyskotliwy. Moja wiara jest też podejściem do spraw zdrady np. Nie ulegnę i tyle. TEZA OBALONA

Całkiem słusznie, Jola, iż nie czytałaś tego, co się tutaj napisało. Ale jeśli chcesz się przekonać, iż jesteś w koszmarnym błędzie, zostań z nami dłużej. Tutaj prawie co każda się zarzekała, że się jej nie da zbajerować.

Może być, Wiesz co?, buziak od jakiegoś przystojnego bruneta. Widać, jesteś w skrajnej desperacji, skoro wiele nie wymagasz i wystarczy Ci od "jakiegoś".

Myślałam, że dzisiejsza kafeteria to już pogorzelisko po czasach, w których tu przybyłam, a tu surprise - Psełdo potrafi zwabić interlokutorki, z którymi da się na 16 stron rozmowę skleić :)

do Całkiem zwykły pan/// a czy mogę się dowiedzieć jakie jest ostatnie stadium zbajerowania ;-) bo jeśli ma to zbajerowanie zakończyć się w łóżku, to zapewniam nie przyjedzie, ale buziak mogę przyjąć i i owszem :-D mojej psyche i tak nie zbajeruje ten miły gest jedynie potwierdzi to co na co dzień przezywam, adorację w każdym dniu, ze względu na moja osobowość... tak już mam ;-)

Znaczy, Jolcia, ciebie zupełnie nie interesują takie sprawy jak uprawa seksu? Jesteś lodową panną? Szkoda, pozbawiasz siebie cudownych przeżyć.

Oświadczenie. Rzecz się tyczy: Wzorcowej, Louzji oraz Wiesz co? Stwierdzam, iż w wyniku dociekliwych badań doszedłem do wniosku, iż w.w. są obywatelkami, których się zbajerować nie da, ponieważ one nie mają najmniejszej potrzeby bycia zbajerowanymi. Dlatego przepędzają swoje życie w samotności, co było, jest i będzie ich udziałem w przyszłości. Zaiste, smutne czasy nastały.

No więc, Jolcia, zeznaj anonimowo, jeśli Cię stać na zwierzenia, co takiego stało się w Twoim życiu, jakie zdarzenia i urazy miały miejsce, że postanowiłaś zamienić się w niedostępną, niezdobytą twierdzę i nie ulegać urokowi zjawiska, jakim jest zdobywanie kobiety przez mężczyznę?

Autorze, nie znasz takiego ^^ bajeru^^, którego kobiety wcześniej nie słyszały. Owszem, miło posłuchać, ale żeby zaraz po nim nogi rozkładać ? Eeeeee, nic z tego. Musisz jeszcze zrobić coś więcej, a mianowicie przełożyć mózg z główki, którą nosisz w majtkach, w tradycyjne miejsce. Tralala

Rozumiem, Bosa, że dla Ciebie liczy się jedynie taki bajer - znaczy. tylko taki bajer jest godny Twojej uwagi, jeśli jego bezpośrednim efektem będą ochoczo przez Ciebie rozłożone nogi przed bajerantem? Zupełnie nieźle. A może Ty masz i rację? W końcu czasy są szybkie i nerwowe. Trzeba brać, co niesie życie, bo okazja ucieka, jak przestraszony zając.

"przepędzają swoje życie w samotności" Prowokator, prowokator z naszego Pana. Oczywiście tym nas zachęca do zaprzeczeń, do wybuchu złości, brnięcia w dyskusję. Nic z tych rzeczy. o poza tym czym jest samotność? Czy to stan umysłu, czy serca? A może rzeczywisty stan relacji z osobami z otoczenia? Może to jednak coś co siedzi w naszej głowie, a nie przychodzi z zewnątrz?

Laseczki Zwyczajny Samotność ?? Teraz to wymyśliłeś :D :D :D Tak się składa, że udało się jednemu mnie "zbajerować" (on tak myśli, ale wszystko było dobrze zaplanowane w mojej głowie :P) i to tak, że nawet przed ołtarzem wylądowaliśmy, a i potomstwo nawet mamy :D A poza tym, może przez ten boski biust, może przez te "coś w sobie" na brak bajerujących nie narzekam :P I jakoś dotąd nie uległam żadnemu :D Pozdrawiam,

Koledze zwierzęcemu dziękuję za oddanie rzeczowego głosu w sprawie.

Całkiem zwykły pan/ Pisze tylko do Ciebie. Kiedyś wybaczyłam Sobie i Jemu.. / wcześniej/ Był wet za wet. Jestem jak twierdza naprawdę inni - atrakcyjną osobą, podobno mam głęboki urok osobisty, ładna blond piękność ala M.M. Przy tym odp. kształty hahHAhah .. Ponieważ wszystko tkwi w głowie- GŁOWA ROZPORZĄDZA - rozumiesz ? - jak coś sobie postanowisz - to basta ;-)

I to właśnie potwierdza całkowicie przedłożoną tezę, Jolcia. Ty jesteś twierdzą a nic przyjemnego dla mężczyzny zdobywanie kobiecej twierdzy.

nie wypowiadaj się za wszystkich mężczyzn, bo naprawdę Twoje poglądy nie są reprezentatywne. Kobiece forum od rana do wieczora, faktycznie męska rozrywka:D

A wypowiedzią zwierza i przyklaśnięciem autora szczerze się ubawiłam. Im jesteś starszy tym bardziej wierzysz w tę bzdurę? To się nazywa kryzys wieku średniego, przekonanie, że żadna nie jest w stanie ci się oprzeć, w szczególności te o dekadę młodsze.

No i na koniec, bo widzę że z logicznym myśleniem problemy: Jola dowodzi twojej tezy: nie ma ŁATWEJ kobiety, której się nie da zbajerować. Ale to akurat jest truizm, jak widać lubisz się pławić w takowych. P.S. I właśnie dla prawdziwego mężczyzny zdobywanie takiej kobiety będzie i wyzwaniem i przyjemnością. Dla reszty takich jak ty przyjemnością jest zdobywanie tego, co daje się zdobyć. Fakt, bajerowanie to lepsze określenie, bo ze zdobywaniem nie ma to nic wspólnego:D

Rozumiem, że dla mężczyzny nie kobiece, ale męskie forum jest stosowniejsze? Tylko gdzie na męskim forum spotkać intrygujące kobiety?

hmmm? Czy mogę się zaliczyć do utworzonej podkategorii - intrygujące?

Nie mam pojęcia, Wiesz co? Po pierwsze, dlaczego ja miałbym to określać, czy jesteś intrygującą kobietą a po drugie, to jest babskie forum, a wg enuncjacji koleżanki ciekawych kobiet należy szukać na forach przeznaczonych dla mężczyzn.

nie czytałam wypowiedzi -tylko tytuł i Twój wstęp zapewniam że nie wszystkie kobiety są podatne na bajer natomiast faceci...

A ja upieram się, że nie ma takiej na świecie kobiety, której nie dałoby się zbajerować.

niesTety:O

Niezależnie od tego czy ten temat to prowo czy nie, śmiem podnieść tezę, że kobieta, która daje mężczyźnie odczuć, że nie da się nią manipulować czyt. bajerować, ma małe szanse na związek. Powód: Jeśli mężczyzna traci kontrolę nad kobietą, to tak, jakby odciąć mu jaja. Wtedy on na koniec szuka "madrej" kobiety, która udaje lepiej niż on, pozwalając mu wierzyć, że ją świetnie "zbajerował" i ma nad nią upragniona władzę. heh

'a wg enuncjacji koleżanki ciekawych kobiet należy szukać na forach przeznaczonych dla mężczyzn." W którym miejscu ja tak stwierdziłam?

myslisz sie autorze. sa takie kobiety. jedna z nich jestem ja. i za cholere nie wiem dlaczego tak mam. chcialabym zeby bylo inaczej a jeszcze zadnemu nie udalo sie mnie jak ty to nazywasz 'zbajerowac'. dla mnie samej to dziwne.

Miłość nie jest żadnym uczuciem. :-) Ktoś koleżankę nieźle zbałamucił pojęciowo.

To zostało stwierdzone między wierszami. A kto ma oczy, niechaj czyta. A kto ma rozum, nich przy okazji jeszcze robi z niego użytek.