Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czarownica tak mnie zwą

Czemu przestali produkowac fiata126p? Przecież to tani dobry polski samochód

Polecane posty

Gość czarownica tak mnie zwą

przydałby sie taki dziś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alusiaaa..
bo sprzedaż spadała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iglllllllllllllllllllll
bo nie spelnial normy emisji co2 uni europejskiej gdyby nie to to jezdzilby do dzis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
bo bracia Kaczyńscy zaprotestowali, że za mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faceci mówią
Nie wiem, ale z Kafe się napewno dowiem, że to wina Tuska :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mika 2145
dokladnie, przydalby sie taki zmodernizowany ulepszony maluszek, dostosowany do dzisiejszych wymagan....za nowke placisz 12 tysiecy i smigasz, bez wygod ale smigasz ;) ja swoim malczakiem to zasuwalam w mlodosci tam i tu, nigdy nie narzekalam na to auto, fakt jak przesiadlam sie na inne auto to dziwilam sie jak szybko hamuje :) ale jak swietnie potem jezdzilam...na maluchu to byla swietna szkola jazdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesio z Wrocławia
Bo to ciasne, niebezpieczne, wolne gówno pamiętające lata 70-te. :classic_cool: Mogliby go nadal produkować, ale: Hamulce do wymiany, z przodu koniecznie jakieś tarcze Silnik do wymiany, minimum 40 KM i 5-cio biegowa skrzynia biegów Światła z przodu do wymiany, na takie które świecą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
przestali produkować, bo chyba włoska licencja wygasła cy cuś,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czesio z Wrocławia
Jeszcze ABS i wspomaganie kierownicy, w opcji klimatyzacja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Trochę się powymądrzam. W chwili gdy był wprowadzany na rynek, był już samochodem przestarzałym, chociaż w ładnym nowoczesnym nadwoziu. Na zachodzie był bardzo tani, więc nawet w zachodnich Niemczech, jako tako się sprzedawał w latach 70 i początku 80. W warunkach polskich, to było autko do przyjęcia, ale w latach 80, konieczna już była zmiana, by dotrzymać tempa zmian w motoryzacji. Gdyby ktoś miał łeb do motoryzacji, wśród ludzi podejmujących decyzje, to najdalej w połowie lat 80 powinien być wprowadzony następca, najlepiej własna konstrukcja, czyli Beskid, lub nowa licencja. Wiadomo jak to było w socjalizmie, więc z braku sensownej polityki, braku pieniędzy, paraliżu decyzyjnego, sprawa upadła i jedynie pojawiła się modernizacja w postaci 126p BIS. Może interesująca konstrukcyjnie ale nie dająca żadnych dalszych perspektyw. Zakłady dociągnęły na 126p i 126 BIS, aż do upadku komunizmu i zostały sprzedane, bo także nikt nie miał pomysłu i chęci na politykę przemysłową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Produkcję wstrzymał już Fiat, bo przecież FSM został sprzedany i już nie istniał. Ten samochód był już skrajnie przestrzały i nie miał żadnej przyszłości. Był i tak o dobre naście lat za długo produkowany. Bez względu na to czy FSM byłby samodzielny, czy nie, produkcja malucha, musiałaby się skończyć. W Polsce, poza krótkim okresem przed wojną, nie było nigdy spójnej polityki przemysłowej w zakresie motoryzacji, no może jedynie w zakresie konstrukcji i produkcji aut ciężarowych i autobusów, było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica tak mnie zwą
no ale w ostatnich latach był produkowany na podzespołach cinquecento więc chyba nie przesadzałabym z tym że był aż tak przestarzały, chyba dąło sie go zmodernizować cnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
przestali produkować fiacika, bo się nie spodobał towarzyszom z Moskwy a jakoś trzeba było sprzedawać Zaporożca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica tak mnie zwą
jakim towarzyszom z moskwy? produkcja zakończyła sie w 2000 roku :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Jakich podzespołach? :D To, że mu tam włożyli kierownicę z CC i inne tego rodzaju gadżety, nie zmienia faktu, że sama konstrukcja około roku 2000 miała ponad 40 lat, bo wywodziła się wprost od fiata 500. Silnik z tyłu, chłodzony powietrzem, to już w latach 80 zakrawało na muzeum, co dopiero 20 lat później, nie mówiąc o innych cechach tej konstrukcji, które były już przestarzałe. Sensownym następcą był CC, chociaż marzyłoby się, aby był nim Beskid, który był polską konstrukcją, udaną i rozwojową: http://pl.wikipedia.org/wiki/FSM_Beskid

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Oczywiście, że towarzysze z Moskwy, tutaj nie odegrali swojej roli. Auto było przestarzałe i tak konstrukcja nie dawała już możliwości rozwoju, modernizacji. Prędzej czy później, nikt by już tego nie kupił. Nie mówiąc o normach w zakresie bezpieczeństwa, spalin i tak dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy spalaniu rzędu 8l / 100km i mocą 26KM oraz brakiem miejsca dla jakiekokolwiek pasażera auto te bardzo marnie wypada na tle konkurencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica tak mnie zwą
no a jakoś ruski produkowali łade żiguli do czerwca 2012 mimo iż konstrukcja przestazała tez z lat 60 na bazie fiata 124 z 1966 :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
przestali produkować, fiacika bo już tyle pozycji było w kosztach produkcji, że nie szło już więcej wcisnąć, bo fiacik musiałby kosztować tyle co rolls-roys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgfds
Ten Beskid na zdjęciach jest po testach stłuczeniowych? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Brawo za wiedzę, ale... Rosjanie produkowali to auto w ostatnich 20 latach, głównie na swój rynek, który jest bardzo specyficzny, czyli: wciąż mało wymagający zaopatrywany w relatywnie tanie paliwo pozbawiony dobrej sieci serwisów do nowoczesnych aut i co może najistotniejsze, zakłady przemysłowe, takie jak produkujące ładę/żiguli, były i są wspierane przez państwo. Zwróć też uwagę, że we wczesnych latach 80, wprowadzono udaną i nowoczesną samarę, która była przez wiele lat trzonem produkcji eksportowej. To są nieporównywalne sytuacje. Tym bardziej, że nawet te samochody są nie do porównania. Co by o tej ładzie nie powiedzieć, to ona mogła przewieźć do 5 osób, całkiem spory bagaż i nawet była dość dynamiczna. Ten samochód przez lata był najtańszym w zakupie nowym, autem (w Rosji), spełniającym rolę auta rodzinnego, lub po prostu w miarę wygodnego przyrządu do przemieszczania się. Maluch to inna liga i jego konstrukcja w porównaniu do łady, była zupełnie passe. Łada to jednak czterocylindrowy silnik z przodu i napęd na tylne koła. Należy jeszcze dodać, że ta łada, była bardziej udana, od fiata 125p i do lat 80 dość sensownie modernizowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
sgfds Czemu takie dziwne pytanie? To po prostu jedna z pierwszych, dobrze opracowanych konstrukcji auta jednobryłowego w segmencie aut małych. Późniejsze twingo, oparto na tym samym i dobrym pomyśle. Gdyby Beskid został wdrożony do produkcji (tak wiem, to olbrzymie koszty), to mógłby zrobić karierę na zachodzie w swojej klasie. Na owe czasy był bardzo nowoczesny. Po prostu szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Jeszcze a propos fiata 124. Owszem ten model pochodził z lat 60, ale fiat 500, już z 50 i opierał się na wówczas jeszcze modnym założeniu: silnik za tylną osią, najlepiej chłodzony powietrzem. To założenie konstrukcyjne zostało zarzucone, ze względu na liczne wady w końcu lat 60. Fiat 126, to był łabędzi śpiew, umierającej idei, która miała swój urok - ten wyjący z tyłu silnik :) Owszem w latach 70 były skody, porsche 911, ale skody produkowano w specyficznych warunkach socjalizmu, gdzie wszystko było z oporami modernizowane, a porsche to inna liga :D Jeszcze garbus, ale w latach 70 w Europie jego sprzedaż drastycznie spadała i przecież pojawił się następca - golf oparty na pomyśle konstrukcyjnym, aktualnym do dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
można by powiedzieć, że gdyby nie siermiężny Wiesław Gomułka i jego przekreślenie projektu zmodyfikowanej Syreny, Polacy by jeżdzili samochodami, a nie taczkami z obornikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic czyli konsekwencja
Można i tak powiedzieć, ale ideę syreny 110, ostatecznie przekreślił zakup licencji fiata 126. Zakup licencji nie był sam w sobie taki głupi, bo dzięki niemu można było zmodernizować całą gałąź przemysłu. Ale to co kupiono, czyli 126, to było autko bez wielkich perspektyw i w sumie za małe. Tej konstrukcji nie dało się sensownie rozwijać. Świetną bazą byłby fiat 127. Następcę fiata 125p, czyli poloneza zabiły oszczędności, bo w nowoczesne i udane nadwozie wsadzono starego fiata 125p, czyniąc z poloneza auto niezbyt udane, chociaż w latach 80 możliwe do daleko idącej modernizacji, która nie nastąpiła, bo nikt w to nie chciał wkładać pieniędzy. System się sypał i zżerał już własną dupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr s. Fiutancja, wizytatorka
na TVNTurbo oglądam , program legendy motoryzacji PRL, czasem aż się łza w oku kręci jak w sposób debiliczny polskie konstrukcje poszły sie yebać, bo jakis debil partyjny wziął kasiorkę od konkurencji i przekreślił to co polskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assse
nowy polski samochod jest mozliwy do stworzenia . Tylko konieczny jest inwestor jak kulczyk, ktory zbierze kilku fachowców z Polski .. Mamy przeciez polskich inzynierów ktorzy pracują przy produkcji porsche i innych zachodnich koncernach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×