Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_

Facet bez samochodu.

Polecane posty

Gość ret ale jesteście niedomyślni
on chce by mu laska kupiła jakąś dobrą furkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JoAnnAAAA99
daj sobie spokój z takim facetem! nie będzie was stac na wesele, na mieszkanie, nie będzie stać na wyjazd na wakacje, i dojdzie do tego, że nie będzie stac na to, żeby dziecko posłać na kolonie, żal zero ambicji! 23 lata? toż to dorosły mężczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Jacku chyba bardziej ta 2 opcja wlasnie. Facet chce bo czesto sam o tym mowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgfgdfgd
tak z ciekawosci czemu akurat z danii sprowadza przeciez tam sa chyba najdrozsze auta w europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie też dlatego jestem sam. Nie chcę zgotować żonie i dzieciom takiego losu, jaki zgotowali mi i mojej siostrze rodzice... Facet chyba myśli, że cały czas będzie płacił takie same rachunki i nic innego nie będzie musiał kupować, na nic innego wydawać itd. Dziewczyna jeszcze nie pochłania tak wiele kasy, ale żona i dzieci, to już inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvxv
tez niewiem skad ludzie maja kase na to wszystko ja jestem sam i ledwo wiaze koniec z koncem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora/autorki posta
skoro dziewczyna tak bardzo chce sobie dupe wozic autem, to moze niech sobie sama na to auto zarobi i niech sobie sama kupi??? wielka ksiezniczka sie znalazla... jestem kobieta ale on mojego faceta nigdy nie wymagalam, zeby mial auto, mial nie mial, jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora/autorki posta
skoro dziewczyna tak bardzo cche sobie dupe wozic autem to moze niech sama sobie na auto zarobi i sama takie auto kupi??? ksiezniczka sie znalazla wielce, coby przed innymi ksiezniczkami poszpanowac, ze ja facet wozi... zal... sama jestem dziewczyna i jakos nigdy nie robilam problemu ze moj facet nie mial auta.. nie mial, to nie mial, jego sprawa, widac byl jakis powod,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Chlopak nie sponsoruje dziewczyny, na wakacjach (jesli uda sie wyjechac) placa kazde za siebie. Dziewczynie nie zalezy na pieniadzach partnera, z chlopakiem jest z milosci. On ja dobrze traktuje, szanuje i nie zdradza. Jednak zwiazek rozpada sie przez nude i monotonie, brak spotkan bo "nie ma czym przyjechac", pojawiaja sie dylematy. Dziewczyna boi sie, ze nigdy nie doroabia sie wlasnego mieszkania. Chlopak boi sie doroslosci, zycia na swoim tlumaczac, ze nie jest gotowy. Chce ale "brak pieniedzy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Dziewczyna odlozyla na samochod i zamierza kupic. Nie chodzi o to, ze on ma ja wozic. Jemu samemu przeszkadza brak auta, a pomimo tego nie zmienia tego faktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z krainy snów
JacekJ Zgadzam się z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
taki sobie gosciu a czy mozesz powiedziec dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisałem wcześniej w kilku postach. Jak już się zaangażuję bardzo mocno i coś ich połączy np. ślub i dziecko, to przecież nie będzie jej łatwo odejść tak jak teraz. Niech się poważnie zastanowi nad tym związkiem. Musi próbować zmienić nastawienie swojego chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie małe pytanko :D
co_myslec_o_tym_wszystkim_ MOgę CI wylizać pupcię ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Ona juz sie zaangazowala, 4 lata robia swoje.Jednak mysli o odejsciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julka19x
problemem nie jest brak auta tylko niskie zarobki. Z tą nędzną pensją to on moze sobie kupic co najwyżej rower. To ze nie doklada sie rodzicom do życia to kolejny minus.Jest pasożytem. Jak miałabym zarabiac tyle co ten koles to nic tylko sie schlać i zapomniec choc na chwile. Inna sprawa to taka ze jak ksiezniczka chce sie wozić autem to niech sama sobie kupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmorela
Przecież to młody chłopak. Dopiero zaczął pracę, mało zarabia, paliwo drogie. Wy tak wszyscy od razu praca, samochód, wesele itd? Jeśli ta dziewczyna tak bardzo chce być z nim niech się razem dorabiają. A nie kup auto i płać za nie bo ona chce wieczory razem spędzać. Proponuje zejść na ziemie za 1200 cudów nie będzie. A tak naprawdę wcale nie chodzi o tan samochód. On po prostu nie chce nic zmienić. Pasuje mu tak jak jest widać nie zakochał się na zabój i nie rzuci wszystkiego dla dobra dziewczyny. Nie oszukujmy się jakby chciał to by działał a nie gadał i marudził. On tak odwleka czas. Żeby nie było, że za pół roku kupi to auto ale z innego powodu niż nieszczęścia dziewczyny. Bardzo prawdopodobne. On po prostu jest za młody na takie decyzje i trzeba się z tym pogodzić. Nie wszyscy od razu tak poważnie życie biorą tyle co ma mu wystarcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Ludzie umiecie czytac? Setny raz pisze, ze dziewczyna szuka auta do kupna. Nie potrzebuje jego wozenia. Boli ja, ze on nie moze przyjechac do niej. Sylwestra spedzaja osobno, bo on nie ma jak dojechac do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze
chłopaczek więc jest dopiero na dorobku lae jak tak dalej pójdzie to anie się obejrzy abędzie mieć 40 lat i nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
morela on pracuje 3 i pol roku. Nic nie odlozyl, nic nie kupil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
I wlasnie o to chodzi, ze skoro on teraz nic nie odklada to co bedzie za 10, 20 lat. Nadal bedzie na garnuszku mamusi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jeszcze
co_myslec_o_tym_wszystkim_ Dobra to niech ta "przyjaciółka" czyli "ty" powie to co myśli jemu a nie się tu wyżalasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co_myslec_o_tym_wszystkim_
Nie wyzalam, tylko radze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmorela
O matko co będzie za 20 lat szczerze lepiej się nie zapowiada a nawet może nas już tu nie być :) Oczekiwanie od młodego chłopaka myślenia co będzie za 20 lat jest niemądre co najmniej. I to jeszcze takie plany odnośnie jego. Jakby jej życie od tego zależało i na nim je opierała. Teraz każdy żyje z dnia na dzień. Jeśli ma takie dylematy niech się martwi sama o siebie a nie rozlicza innych. Za rok czy szybciej wszystko może się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1200 zł... Nie wyobrażam sobie żebym miał pracować za tyle miesięcznie, samemu by mi na nic nie starczało, a co do dopiero gdybym kogoś miał. Wiadomo, że z pracą ciężko w Polsce, ale może gdyby przez ten czas czegoś poszukał, porobił jakieś kursy, uprawnienia, nauczył się języka itd. to miałby szansę na lepszą posadę. Nic się nie zmienia od "na dupie siedzenia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedvevasaa
gosciu a tak z ciekowosci ile zarabiasz i jaka branza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :/:/:/
A dziewczyna sobie auta nie może kupić zamiast wymagać od faceta? :/ Skoro tak jej zależy na spędzaniu wspólnie czasu, to niech ona sobie kupi i jeździ, wielki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie (znowu) spotykam z facetem bez samochodu. I co? I nic. Zalezy mi na osobie a nie jego rzeczach :O Samochod to rzecz nabyta, ktora nijak ma sie do tego jakim jest sie czlowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vedvevasaa - pracuję za granicą. Fizycznie. Nie piję inie palę, więc odkładam trochę kasy. Gdyby bohaterowi tego tematu się chciało, to też mógłby wyjechać. Trzeba tylko trochę języka znać i mieć chęci. Ale on pewnie nie chcę opuszczać swojej pipidówy i "ułożonego życia".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×