Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eva_69__

siedze sama w biurze

Polecane posty

Gość jkajkjdklkjsd
w takim razie nastepnym razem bede uwazal na swoje linie papilarne , i mnie nie poznasz , juz nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebiesko... oszalałaś. ;) 🖐️ Jestem profesjonalistom Oczywiście że je z klientki zdejmuję. I to w taki sposób że jej się nogi rozchodzą :P :P :P Później majtki, ale to już liczę jako nadgodziny. Bo zaraz zaczyna kazać z siebie zdejmować wszystko. :O Łącznie ze stanikiem, jakby to był jakiś przeogromny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajkjdklkjsd
czy w tym zestawie uslug jest tez ubieranie , chodzi mi czy ubieranie to jest w pakiecie czy za doplata , bo nie wiem ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowy w mieście idź
wytrzyj dooope

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jesli klientka jest mezatka to ceny sa jeszcze wyzsze, czy mozna liczyc na rabat? Jkajkd....juz milcze jak grob :) Nikogo sprawdzac nie bede (bo juz to zrobilam hehheh), poprostu czytam miedzy zdaniami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajkjdklkjsd
za męzatki stawka jest podwójna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkajkjdklkjsd
ryzyko zawodowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie ubieranie, chyba potrafi zawiązać sznurówki. I jak dopłata, jeszcze nie udało mi się zarobić grosza. Bo zaraz sam jestem rozbierany i wychodzi na zero a później jest taka kotłowanina że z trudem znajduje swoje skarpetki a co dopiero to co daje mi zarobić na chleb. Dopiero w domu znajduję po kieszeniach. :O Mam już tyle ich w domu że jak je wszystkie poceruje to zrobię wyprzedaż, to może się jakoś odkuję :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebiesko... mężatek nie obsługuję :( Zazwyczaj męża stać na zakup nowych, przez co nie ma aż takiego popytu. Zresztą za nim się obejrzysz, to już zaczynają ci prasować koszulę... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie kogoś takiego jak Ty Niebiesko... mi potrzeba. :D Na chłodno skalkuluje, przemyśli i wyciągnie odpowiednie wnioski. :D :D Ale wtedy to już nie będzie jednoosobowa firma. :( Kogoś mi polecisz, ten kogoś jeszcze innego specjalistę. I tak zostanę przy waszym współudziale fabrykantem mokrych ręczników i dyktował cenę bawełny na rynku polskim. A ja nie chcę być imperialistyczną świnią, tylko szowinistyczną. Dobra kończę bo faktycznie zaczyna mi odwalać. :P :P znaczy się 🖐️ :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×