Czy chciałybyście miec taka współlokatorke jak ja?

niedługo sie wyprowadzam, i chciałam zdobyc informacje jak bede postrzegana przez moich potencjalnych współlokatorów. Na imie mam Dorota mam 19 lat, lubie neonazistowską muzyke(zespoły typu honor, konkwista 88) i metal, słucham tez niemieckich marszy wojskowych z okresu ii wojny i mam ogólnie obsesje na punkcie III rzeszy. Poza tym czytam dużo książek, lubie piwo, pale paczke papierosów dziennie, farbuje włosy na rudo i zaplatam je w warkoczyki, nie mam komórki i nie zamierzam mieć ani też konta na portalach społecznościowych. Nie lubie też seriali i nie lubie kobiet. Czy taki dziwoląg jak ja zostanie zaakceptowany przez ewentualne wspólokatorki? :)

Ależ oczywiście,że tak mało kontrowersyjna i ugodowa osoba jak ty zostanie z otwartymi ramionami przyjeta w każdym owarzystwie. Wszyscy cie zaakceptują, pokochaja zarówno ciebie, jak i twoje nazistowskie upodobania ( ach, te niemieckie marsze wojskowe, kazdy Polak je wprost uwielbia). Twoj wygląd wzbudzi powszechny zachwyt, choc to pikuś w porównaniu z twoją mentalnością. Zostaniesz pokochana, uwielbiana, zaakceptowana i towarzysko rozrywana. :) Ja osobioście bardzo chciałbym miec taka współlokatorkę jak ty. Mój dziadek zginął w Treblince, chętnie pogłaszczę po główce wyznawczynię neonazizmu.

Mam duze mieszkanie i wynajmuje pokoje studentom ale takiego pojebanca wywaliłabym od razu

tak tez myślałam :) nie jestem wyznawczyną neonazizmu. Po prostu jestem urodzona by byc pojebem i nic na to nie poradze :) Fadcynacja czyms nie oznacza automatycznie poparcia. A ty wyzej, czemu bys mnie wyrzuciła? Za rude warkoczyki czy tez szpiegowałabyś mnie co robie aby poznac moje hobby i to z jego powodu nastapiło by wyrzucenie ? :) Ja bym nie chciała wynajmowac pokoju u wscibskiej szpiegującej baby wiec żadna strata :) No cóż, chyba czeka mnie cięzkie życie.

co do muzyki to jest wiele o wiele lepszej muzyki ;) ale "nie lubię" palących osób. po prostu po paleniu nie znośnie śmierdzą.

Gorzej, odlotowa Doroto, znacznie gorzej. Społeczna izolacja na początku tak bardzo nie boli, jak ktoś jest młody, to ma to gdzieś. Po 30-tce, a już na pewno po 40-tce wpadniesz w cięzką depresję. Nikt cie nie będzie kochal, nikt cię nie będzie akceptował. Będziesz coraz bardziej samotna, coraz bardziej zgorzkniała....wiem, o czym piszę, też kiedyś byłam dystraktem. Źle się to dla mnie skończyło. Jednak nieco inaczek traktuje się dystrakta a nieco inaczej kogoś, kto jest zafascynowany ideologią nazistowską. Będziesz miała gorzej. Dużo gorzej... Jak masz twardy tyłek, to jakoś sie przekolebiesz, ale jak jesteś wrażliwa, to źle skończysz. Nie zyczę ci powodzenia, bo łatwiej zaakceptowałabym satanistkę, emo, depresantkę, neurotyczkę, anarchistkę itp. Do ludzi takich jak ty czuję wstręt, choć jestem bardzo tolerancyjna, bo sama byłam "inna" i rozumiem , jak to jest takim "innym" być. Natomiast nie zrozumiem - bo pewnie mam inną moralność- tego,że 6 milionów Polaków zginęło z rąk nazistów, że hitlerowcy robili mydło z ludzkiego tłuszczu, a jakaś panna z mózgiem pantofelka słucha nazistowskich marszów wojskowych. Nie wiem, po co w ogole poświęciłam swój czas dla takiej osoby, więcej już nic nie napiszę. Smutne, bardzo smutne...trochę żałosne, troche straszne.

Nie szpieguje swoich lokatorow ani nie interesuje mnie ich zycie prywatne a za to zyje z nimi w przyjazni. Moze dlatego ze wybierałam ludzi pozytywnych a nie zdziwaczałych hipsterów ktorzy silą sie na oryginalnosc bo społeczenstwo jest dla nich zbyt mainstream'owe. A co twoich zainteresowan to załozyłas temat by dowiedziec sie jak ludzie by cie postrzegali wiec twoje hobby o ktorym sie rozpisujesz to dla ciebie zadna tajemnica tylko powod do dumy ze jestes taaaaka oryginalna. Sorry, jestem Polką, znam historię swojej ojczyzny i nie mieszkałabym pod jednym dachem z osobą ktorej imponuje zbrodnicza ideologia bo dla mnie to przejaw zrytej psychiki.

Fereroooo - mamy podobne odczucia. To zdumiewające,że ktoś jeszcze wyznaje jakieś wartości. Zwłaszcza na kafeterii. :)

no padłam ze smiechuuuu, nie wiem o jakiej społecznej izolacji mówisz. Nie lubie ludzi, to fakt, ale mam swoje waskie grono znajomych i to mi wystarczy, nie jestem sama, nawet chłopaka miałam do niedawna, wiesz? Są ludzie którzy mnie akceptują, bywali też tacy co mnie kochali :) I bez bulwersu, muzyka to tylko muzyka, nie jest skażona żadnym mitycznym "złem", źli byli ludzie, którzy popełniali takie zbrodnie.

A ja bym Cię przyjęła. Sama słucham Honoru, uwielbiam monumentalną muzykę, a do takiej zalicza się Wagner i marsze wojskowe, szczególnie z czasów Rzeszy. Nie sympatyzuję z neonazistami, ale też mnie fascynowały różne mechanizmy Rzeszy, przeczytałam mnóstwo książek na temat funkcjonowania tego państwa. O obozach zagłady wiem tyle, że niejeden historyk by się tej wiedzy nie powstydził. Nie popieram tych idei, ale mnie ciekawią. Więc dla mnie nie byłoby problemu. Mogłybyśmy się książkami powymieniać.

a nazisty przynajmiej potrafili robic porzondek !

Pod warunkiem, ze palilabys na balkonie / klatce schodowej, myla po sobie kibel i wanne i nie kradla mi zarcia z lodowki, moglabys mieszkac :D

i nie jestem "hipsterem", nie lubie hipsterów, metalowcem jak już. I zapewniam cie, ze poza nieco orginalnym wyglądem zachowuje sie normalnie nie krzycze "sieg heil!" ,co więcej można ze mną pogadac na madre tematy, a orginalnośc to nie wada, bo gdzie wszyscy myśla tak samo, tam tak naprawde nie mysli nikt. wiem, ze ludzie boją sie inności, i wiem że przez to może mi być ciężko, ale nie przejmuje sie, i mam jednak nadzieje, a raczej głebokie przekonanie że na żywo nie wypadam tak odstraszająco jak wynikałoby z mojego opisu lecz jako wariatka, która da sie polubić :) Ale sie otworzyłam, i to w internecie, kto by pomyslał.

Szarkah, własnie - Wagner, zapomniałam o nim wspomnieć! Ksiązkami powymieniać jak najbardziej, ja tera poluje na biografie Hitlera autorstwa Iana Kershawa, tylko kasy nie mam heh ;)

Nie lubie wanien, wole prysznic, więc mycie wanny odpada :P

Dziewczyno, jestes zajebista nie masz sieki w glowie, jestes w tych 13 % (reszta to slepe tumany w ciemno podazajace za soba i powtarzajace po sobie) Skad jestes? Znaczy gdzie bedziesz Wawa Krakow Poznan?

@ no padłam ze smiechuuuu - dziękuję za Twoje wypowiedzi, uwierzyłem, że ktoś jeszcze dysponuje odpowiednią sztuką pisania wiadomości i bezbłędnym sklejaniem literek. Skąd takie wywody nt. izolacji społecznej w odniesieniu do wieku, przechodziłaś przez to?

Katowice :(

skoro nie lubisz kobiet to pewnie im to okazujesz ,wiec cie nie zaakceptuja,poza tym dziwna masz fascynacje i bym tego nieakceptowala

John Doe - tak. Kiedyś byłam "inna", miałam własny, zamknięty świat, niedostępny dla postronnych. Nadal mam, ale juz nieco inaczej to wygląda, bom starsza i dojrzalsza. dziekuję za uznanie dla mojego stylu pisania. Uważam ,że czytelnośc i poprawność, chocby gramatyczno-stylistyczna ( bo politycznej już nie popieram) to kwestaia kultury i szacunku do siebie i czytelnika. Jesli "śmieciowo" ktoś pisze, to znaczy,że i śmieci ma w głowie. :)

To ja Cię przyjmę, ale musiałabyś dojeżdżać kawałek :D Bo ja tez w Katowicach studiuję. Jaki wydział?

@ no padłam ze smiechuuuu - hmm ... ja w sumie bardziej pobłażliwie traktuję innych, a skąd takie Twoje nastawienie? Jesteś perfekcjonistką a to, że byłaś inna "zawdzięczasz" ... innym? Można dostrzec pewnego rodzaju twarde podejście do życia w Twoich wypowiedziach.

a hitler to twoj idol pewnie....masz niepokolei pod sufitem

na razie nauk społecznych ale od przyszłego roku zamierzam iśc na prawo jak sie uda. W tym roku niestety spieprzyłam mature, i nie dostałabym sie tam.

mieć taką lokatorkę zainteresowania masz bardzo ciekawe ja wlasnie przeczytalam ksiazke o czarnej pedagogice- na przykladzie m in A.Hitlera i napisze ci ze bardzo mnie zafascynowal ten czlowiek, pod wzgledem psychologicznym, takze zamierzem brnac dalej, a zaczelo sie zupelnie od czegos innego- przemocy w dziecinstwie i jej pietna w doroslosci,

Przygarnąć Cię? :D Takiej współlokatorce to ja zapłacę za puszczanie swojej muzyki na full :P

Ach, WNS, fajni faceci tam są, polecam. W ogóle, UŚ to fajny uniwerek, bardzo inwestują w młodych, pomagają, załatwiają wiele rzeczy. I ogólnie rektor jest ogarnięty życiowo.

nic kontrowersyjnego o sobie nie napisalas ja tez mam warkoczyki tylko ze czerwone i uwazam ze to normala fryzura co do muzyki - to indywidualna sprawa ja mialam kiedys wspollokatora ktory na okraglo sluchal marszu pogrzebowego, chodzil ubrany na czarno i w jego pokoju pachnialo dziwnym sama nie wiem co to bylo kadzidelko czy cos a okazal sie zajebistym i sympatycznym kolesiem, bardzo inteligentym wydaje mi sie ze jestes osoba wporzadku co innego jakbys urzadzala jakies dziwne rytualy i zarzynala kury w ofierze /czemus komus/

sam tekst ze nienawidzisz kobiet cos swiadczy,nie znasz kazdej zeby to stwierdzic a slowo ,,nienawidze,, jest dosyc powazne

John Doe...to ciekawe, co napisaleś... A twarda jestem, bo w świecie tzw. relatywnej moralności, gdzie czarne jest szare albo wręcz białe, a białe jest uznawane za czarne i w ogóle wszystko jest szare jak ten tańszy papier toaletowy, trzeba miec twarde 4 litery,żeby mieć odwagę,żeby powiedzieć, że nazizm jest be, a nie fascynująco pociągajacy. Jestem z wykształcenia historykiem, okres po republice weimarskiej w Niemczech znam dobrze, biografię Hitlera znam niemal na pamięć ( choć znacznie bardziej fascynujące sa biografie Canarisa i Rommla , a dlaczego, to pewnie ta panienka nazistka nawet nie wie, bo pewnie pierwsze słyszy).