Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawszeeeee

płeć dzecka a relacje małżonków/partnerów

Polecane posty

Gość zawszeeeee

czy to jest tak zawsze lub w większości, że jak rodzi się dziewczynka to facet jest zawiedziony, mniej czasu spędza z dzieckiem itp. bo co która zakłada tu wątek dot. relacji w małżeństwie, partnesrtwie to ZAZWYCZAJ jest tam córka. np. mąż nie pomaga, nie zajmuje się dzieckiem, nie szanuje, uderzył mnie itp. czy to ma związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
Od człowieka to zależy a nie od płci dziecka. Aleś wymyśliła teorię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghg
jak ta teoria ma się sprawdzać to szykuję się na rozwód:O:O:O:O :D:D, mam 2 córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaw98w9w
Ja mam już jedną córkę, jak zdecydowaliśmy, ze chcemy miec dziecko to celowaliśmy na dziewczynkę, bo mąż tak sobie zamarzył. On sam ma brata, ten brat ma dwoje chłopców, nie ma u nich żadnej dziewczynki w najbliższej rodzinie, a mąż twierdził dodatkowo że dziewczynki są grzeczniejsze. No i urodziłam córkę, mąż jest w niej zakochany od dnia narodzin, teraz ma 3 lata. Między nami jest bardzo dobrze, nawet lepiej niz wtedy kiedy nie mieliśmy dziecka. Teraz z kolei ja chciałabym mieć synka.. Moja koleżanka też urodziła dziewczynkę i jej mąż jest w niej zakochany, sam mówi że córeczki to sa tatusia. Moja druga kolezanka ma z kolei synka i jej mąż tez go bardzo kocha. Moim zdaniem niewazna jest płec (przynamniej 1 dziecka), jeśli ludzie sie kochaja to dziecko tez będzie kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusiaw98w9w
miało byc "dwoch chlopcow", bo zaraz ktoras sie przyczepi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możżżżżżżżżżżżżżze
W bieżącym roku urodzi się w Polsce około czterysta tysięcy dzieci. Przyszli rodzice mogą nie zdawać sobie sprawy z tego, jak istotne dla wielu aspektów ich życia może być to, czy w 2012 urodzi się im chłopiec czy dziewczynka Jak pokazują badania ekonomistów ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Włoch i Szwecji, urodzenie się dziewczynki w sposób istotny z jednej strony zmniejsza stabilność związków, a z drugiej zwiększa liczbę dzieci w rodzinie. W literaturze naukowej zjawisko to określone zostało jako „popyt na synów. To czy pierwszym dzieckiem była dziewczynka czy chłopiec w krajach zachodnich przekłada się ponadto na zachowania rodziców na rynku pracy i poziom ich zarobków. W Polsce inaczej Analizy polskich danych, przeprowadzone przez ekonomistów Krzysztofa Karbownika i Michała Mycka z Fundacji Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA, pokazują znaczący wpływ płci pierworodnych na decyzje rodziców i sugerują dość istotną odmienność ich zachowań, w porównaniu do rodziców w krajach rozwiniętych. Przede wszystkim w naszym kraju wpływ płci pierwszego dziecka na stabilność małżeństw jest zdecydowanie, bo prawie trzykrotnie, większy niż w krajach zachodnich. Prawdopodobieństwo rozpadu małżeństwa, którego pierwszym dzieckiem jest dziewczynka jest aż o około 8% wyższe w porównaniu do tych, którym jako pierwszy urodził się chłopiec. Kobiety, którym pierwsze urodziły się córki rzadziej też wychodzą za mąż, prawdopodobieństwo jest tu niższe o 9% w stosunku do tych, które urodziły synów. Co ciekawe, w Polsce płeć pierwszego dziecka w sposób odwrotny wpływa na dzietność więcej dzieci rodzi się w rodzinach, w których pierwszy urodził się chłopiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vfcdvfdvd
a Boruc zostawil zone ktora urodzila mu syna i poszedl do kochanki wychowywac corke. Maz mojej kuzynki zostawil ja z synem... twoja teoria jest z dupy wyciagnieta....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możżżżżżżżżżżżżżze
- Z naszych analiz wynika, że polskie rodziny rozpadają się częściej oraz zmniejszają dzietność, jeśli pierwszym dzieckiem jest dziewczynka. Wytłumaczeniem tych wyników, w odniesieniu do znanego w literaturze modelu rodziny, zaproponowanego przez Pierre-Andr Chiapporiego są przede wszystkim preferencje ojców by mieć syna. Poza tym, przy założeniu, że matki w Polsce mają decydujący głos w kwestiach liczby dzieci, wyniki te sugerują preferencje matek by mieć córkę. mówi Krzysztof Karbownik, jeden z autorów badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawszeeeeee
a czy ja mówię, że moja teria jest 100% pewna. zauważyłam to tu na tym forum. ze jak kobieta się skarży, że mąż nie pomaga przy dziecku itp. to wychodzi potem, że to córka. w rodzinie mam przykład rozpadu gdzie jest syn. Pytam tylko, czy macie takie odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghg
wiadomo jak statystyki mają się do codzienności :P statystycznie pies i jego właściciel mają po 3 nogi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko jest dzieckiem, nie chcę generalizować, ale wydaje mi się że tylko ograniczeni ludzie mają problem z płcią swojego dziecka. Oczywiście rozumiem, że ktoś z tego czy innego powodu może "celować" w konkretną płeć, ale nie sądzę że relacja między normalnymi ludźmi psuje się z powodu płci ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Tylko prymityw rozwodzi sie z zona, bo nie pasuje mu płeć dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×