Nie umrę zanim nie nauczę się hiszpańskiego,tureckiego i rumuńskiego!

ulum gulum też brzmi nieźle :D wole to niż np.francuski czy wloski (brzmi przediowato)

nadal nie rozumiem z tym podoradziu czyżbyś sugerował mi naukę polskiego? :D :D :D

Hayat - Jak ktoś ma słońce, ciepłe morze, dobre jedzenie - to jest miły. A u nas depresyjny klimat, 10 miesięcy bez słońca, zimnioki i schabowszczak... no i efekty jak widzisz :)

Jak ty chcesz z hiszpańskiego ewentualnie zrezygnować a tureckiego nie odpuszczasz, to jesteś po prostu durna pipa. Przecież turki to obrzydlistwo i w dodatku... moslemskie obrzydlistwo :S fuj, bleee

>>Atentie cad turturi "Hayat - Jak ktoś ma słońce, ciepłe morze, dobre jedzenie - to jest miły. A u nas depresyjny klimat, 10 miesięcy bez słońca, zimnioki i schabowszczak... no i efekty jak widzisz" Chyba nikt nie chciałby spotkać turasa w Niemczech czy w Austrii toć to gorsze patałajstwo niż się w Europie o Polakach mówi. Prymitywne dupki i tyle. A bleeeeee

dobre jedzenie? ale niektórym smakuje takie innym inne, mysle,że jedzenie mają skromne, moze lepiej gotują? może baranek smakuje lepiej niż świnka? nie wiem, slońce,pogoda, ale też upały im doskwierają (co innego wakacje, co innego jak muszą tyrać w takiej temperaturze) no i zarobki nie są wysokie... tyrają od rana do nocy...i nie narzekają na swój los, a Polacy zawsze narzekają.

Oj, dobra.. przekombinowałem :) Byłaś na pomarańczy, a ja Cię nie widziałem :) Zabrałem nawet głos w dyskusji rybnej, ale pozostał bez echa :(

szemrana lalka jakas glupia jestes sama, moge sie uczyc tego co chce, mnostwo osob zna hiszpanski a turecki malo kto, to po pierwsze, po drugie - kiedykolwiek powiedzialam do hiszpanca po hiszpansku to odebrali to jako normalke! a do turka jedno czy dwa słowka po turecku to juz wyrazaja uznanie,ze sie zna słowo :) poza tym hiszpania mnie nie kreci, tamten klimat, muzyka hiszpanska :O zabijanie bykow :O idioci z nich :(

dobra, już bede na czarno, dyskusja rybna? ale kiedy? po sobocie była jeszcze jakaś akcja z rybami? :D

>>hayat "tyrają od rana do nocy...i nie narzekają na swój los, a Polacy zawsze narzekają." No sorry, oni tyrają??? A gdzie??? może w Turcji, bo kuźwa 90% tego ochłapu w Niemczech i w Austrii siedzą na socjalu i... narzekają, a wręcz się kłócą o to, co im się darmowo od kraju należy. Oni tacy pracowici jak ja wróżka.

Podbiłem wątek na którym się pożegnaliśmy następnego dnia. i cisza. i tyle :(

to widziałaś w Austrii, Niemczech, a u nich widzialas? co innego robią poza krajem, owszem ci którzy przyjezdzają do Polski, do Niemiec, to moze i brudasy i lebiegi i nie lubie ich.Ale Turcy w Turcji są zupełnie w porządku. W zasadzie lepsi niż Polacy/katolicy. Np. nie wyobrażam sobie w jakims hoteliku w polsce, jak komus krwawi palec, to żeby barman biegł po plaster. w polsce są sami egoiści (polak polakowi wilkiem :( )

swoją drogą, do tego co pisze szemrana lalka pokojowa, to gdybym był w stanie wyżyć za socjal, to też bym wolał nie pracować. Niepracowanie sprawia mi znacznie większą przyjemność niż praca :) Zgadzasz się ze mną Czkawko?

Centrala Rybna :D zmieniając jeszcze na moment temat - zrezygnowales(zapomniałes?) z ogladania mojej rodzinki?

Czy to jakaś aluzja?

ja bym bardzo chętnie pracowała o ile byłoby to spełnienie moich ambicji itp. + z pracą to u mnie wygląda troche tak jak u Nicka:D

oczywiście że aluzja. aluzja do mojego snu:D

Hayat... nie wiem w jakim hotelu byłaś, ale ta ich uprzejmość to zwykłe pozory. Ja znam turczynki, które mówiły kiedy facet biegnie po plaster... powiadam ci że nie dla własnej żony kiedy krwawi, a wręcz kiedy mają miesiączkę... śpią na podłodze... tak, tak... w Turcji... ty nawet bladego pojęcia nie masz o ich kulturze oprócz tego, że jeździsz na wakacje!

Przyjedz do Wloch - tu Rumunow jest na peczki a ich jezyk podobny jest do wloskiego. ja pare razy z ciekawosci wlaczylam rumunska tv i wiele rozumialam.

nie zapytasz co mi się śniło?

No właściwie zapominałem co wieczór o tym. Pamięć już też nie ta :D Ja sobie doskonale wyobrażam życie bez pracy. Niestety nie stać mnie na zrealizowanie takiego scenariusza :) To nie żadna aluzja, ani złosliwość - pisałaś kiedyś, że chciałabyś spędzić życie na bimbaniu sobie :D

Nie mam tu na myśli np. Ankary czy Istambułu... tam jest w miarę "liberalnie" ale... to nie jedyne "liberalne" miejscowości w Turcji.

zapytam: co Ci się śniło?

przekuwałem kawał stoltza w pomnik Lenina:D

znowu piszesz sam ze sobą? halo tutaj jestem :D chyba ryby potrzebują wyczyścić uszy :D czy aluzja z pracą była do mnie?:D

no a do kogo innego?

a miałam spytać czy sam ze sobą czy z geyem :O to juz pytanie retoryczne

ja pisałam coś takiego?! :O w głowie mi się to nie mieści! jestem najbardziej pracowitą osobą jaką znam, tylko nie mam sie gdzie wykazać :O

Petard nie siej zamętu :)

a będziesz długo zyła :p