roznoszenie cv po sklepach w galerii handlowych?

czy któraś z Was dostała pracę dzięki roznoszeniu cv po sklepach w galerii handlowych? przyznam się, że kilka razy już drukowałam swoje dokumenty i zanosiłam do każdego sklepu w okolicznych centrach i jeszcze nigdy nikt do mnie nie oddzwonił. Kiedy wysyłałam mailem na ogłoszenie w internecie to owszem odzew był, ale tym sposobem jeszcze nigdy. Jest sens w ogóle roznosić, czy któraś z Was tak dostała pracę?

No wiesz :) widocznie pracodawcy w takich sklepach uważają że wyslanie cv mailem jest takie cool i oni sami są cool, a zwyczajnie zanieść cv potrafi każdy i nawet 100 lat temu tak robiono :p innego wytłumaczenia nie mogę znaleźć :p no chyba że nie umiesz sie zachować i tym zrażasz potencjalnych pracodawców kiedy cię widzą "na żywo".

zazwyczaj w Polsce każdą pracę dostaje się po znajomości - szkoda tych drzew ściętych na produkcję papieru - wszystkie cv zawsze lądują w koszu

Juz nie przesadzaj, nie znam nikogo kto w końcu jakiejś pracy by nie znalazl, jeśli szuka.

Znalazłam tak pracę, ale akurat nie po sklepach w galerii ;) W swojej okolicy chodziłam po firmach z tym, że nie tylko zostawiałam CV ale od razu pytałam o jakieś wolne miejsca, ewentualne stanowiska, czy jest akurat kierownik żeby pogadać od razu. Znalazłam pracę w kilka dni mimo, że tam nie szukali ;) Co lepsze zaczęłam od najdalej położonych firm ( ale koło domu nadal) typu jeden przystanek czy km spacerkiem, a pracę dostałam po drugiej stronie ulicy :P Plusem było właśnie to, że mieszkam "o tu za oknem" więc jestem dyspozycyjna i nie będę się raczej spóźniać, za to wychodzić mogłam ostatnia... ale tak jak pisałam poszłam i pogadałam od razu nie tylko CV zostawiłam, prace następnego dnia zaczynałam

ja wysyłam do firm w podobny sposób i znalazłam prace wysyłam do firm które nie szukały pracowników i nie na ogólny mail ale do konkretnych osób mi pomogło od 3 mc ma prace którą KOCHAM