niemcy czy anglia - gdzie lepiej osiedlic sie na stale?

gosc z 2015.08.02 , zacznij moze brac jakies leki to masz chyba powazne problemy z samym soba i z glowka :-D Bo glowa tego nazwac nie mozna :-D Zylam w kilku krajach i w zasadzie, jezeli nie barc pod uwage podatkow (bo wtedy wybralabym Szwajcarie) to normalnym ludziom najlepiej zyje sie w Niemczech. Kraj jest bezpieczny, wieczorami mozna chodzic po ulicach chocby samej w srodku nocy wracajac z imprezy. Kobieta w s-bahnie sama o 11 w nocy nie wzbudzi zdziwienia. owszem, podatki sa wysokie ale gdy powinie Ci sie noga z praca to zawsze jednak mozna liczyc na zasilek i mieszkanie, nie znajdziesz sie na bruku. W przypadku klopotow zdrowotnych kazdy ma ubezpieczenie i nie ma jak w Anglii, ze trzeba miesiacami na specjaliste czekac. Zyje sie spokojnie i dobrze. Kazdego stac na wakacje, ktore nie sa ktorkie bo 6 tygodni w roku i do tego rozne swieta. Kazdy Niemiec jezdzi po swiecie, sa z tego znani. Przeciez nikt im tego nie daruje. Jezdza bo ich stac i bo maja tych wakacji od groma. Tu nie zyje sie na pokaz, ludzie chodza w 5letnich jeansach bo je lubia i nikomu to nie psuje humoru :) Ludzie znaja wartosc pieniadza i nie szastaja nimi wiec nie ma szpanowania. Oprocz jakis najwiekszych nizin spolecznych nikt nie urzadza pijackich imprez. Za to, jezeli znasz jezyk to rozrywki jest do wyboru i do koloru. Praktycznie kazdy dzien i kazdy wieczor mozesz robic co innego, latem jest mnowstwo fetynow i festiwali, muzycznych i teatralnych. Ciagle cos sie dzieje. Moim zdaniem ludzie, ktorzy narzekaja w Niemczech na nude sami sa nudni badz nie znaja jezyka :) albo co najwyzej ich ulubionym sposobem rozrywki jest wielogodzinne siedzenie przy suto zastawionym stole zakonczone pijackimi spiewami na wygar dla sasiadow o 23 w nocy. Tego tu nie ma :-D Chwala Bogu :-D Za to wskocz na rower czy idz na albo wybierz sie na jakas wystawe czy przedstawinie to od razu spotkasz tlumy sympatycznych ludzi. Tylko trzeba chciec i miec odrobine pozytywnego nastawienia do zyica.

Powiem tak. Mieszkam w niemczech ponad pol mojego zycia i niestety, ale stwierdzam ze niemcy to kraj debili. Gnoje poprostu nienawidza polakow. Pomijajac fakt, ze (NIE)rzad niemiecki od czasu likwidacji komuny w polsce robi wszystko, zeby w polsce nigdy nie bylo za dobrze. Makrela i donald - ten rudy morderca z krwia tysiecy polakow na swoich brudnych lapach, te dwa skunksy z innymi skur... jak kopacz, lis i inne smierdziele zniszczyli polske dostrzetnie. Mam nadzieje, ze PIS cos zmieni i szkopa z polski wyploszy. Aha, no i jeszcze marzylbym i zyczyl sobie czapy dla PO-s****wa jak tusk, lis, kopacz i inne bydlo.

ja chcialam do niemiec, moj maz do francji - wyladowalismy w UK ;) skoro juz tyle tu pozalatwialismy (czekanie na nin, wymiana prawek, znalezienie mieszkania, pracy, wdrazanie sie w ten kraj) to jzu tu zostaniemy, ale pamietam ze dluuuugo, dluuuugo zalowalam tego kroku i tego, ze nie nalegalam na niemcy. w niemczech tez pomieszkiwalam, jezyka nie znam za dobrze, ale lepiej niz francuski :P za to gorzej niz angielski, ale to tylko kwestia nauczenia sie ;) zycie w niemczech zwlaszcza dla poczatkujacych wydaje mi sie znacznei prostsze i latwiejsze. mimo jezyka latwiejsza asymilacja i niczego nie wymieniasz, i jezdzisz po tej samej stronie ;) no nic, jestesmy w uk i tu jak narazie pozostaniemy, gdyby jednak tu nam nie wyszlo, to raczej na bank pojedziemy do niemiec ;)

Do Niemiec?? Wg mnie tylko na parę lat żeby zarobić i wrócić do kraju. Osobiście uważam że Niemcy jako ludzie nie są źli, organizacja w państwie ok ale tęsknota za krajem przewyższa wszystko, kasę i spokój w jakim można żyć w tym kraju.

Jak mozyc na stale na emigracji. Przeciez to trzeba miec konkretnie zlasowany mozg.