jak "załatwić" sobie cesarkę?

autorko popieram twoje starania o cc ja rodzilam w pazdzierniku i do tej pory mam traume mam waskie biodra i jestem raczej drobnej budowy ciala rodzilam w szpitalu panstwowym tzw. "przyjaznym dziecku" wiec nie podaja znieczulenia i myslalam ze umre!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dobrze ze maz dal lapowke pielegniarka i przebily mi wody plodowe zeby szybciej urodzic bo nie dalabym rady - bol okropny i na samo wspomnienie chce mi sie bluznic latw zeby miec cc

matacz: ale z ciebie śmieć... aż szkoda słów.

Dokładnie ciekawe jakiego "szczeniaka" ty urodzisz, kupiłaś mu już łańcuch i obrożę?

takakala ok! tamta jest nie wporzadku ale to nie znaczy ze musisz znizac sie do poziomu rynsztoku i ublizac jej dzieciom. troche wyczucia i godnosci

ale kobiety czemu sie tak obrazacie, wyzywacie nie ladne, czy nie mozna miec wlasnego zdania?

klaudia cc czy sn nie ma żadnego wpływu na więź i relacje matki z dzieckiem... dowody są proste: niektóre dzieci mają lepszy kontakt z ojcami niż z matkami i nieważne czy były rodzone cc czy sn. Są matki oddające dzieci po sn, nienawidzące ich (depresja poporodowa). U mnie siostry były rodzone naturalnie ja byłam z cc i to ja jestem ta najbardziej rozpieszczana i mam świetny kontakt i więź z mamą... Przestan z tymi głupimi argumentami już... Od natury się właśnie odchodzi a nie do niej wraca, bo poszła technika do przodu i jest możliwość korzystania z niej ;) Naturę można zastąpić znacznie lepszymi i skuteczniejszymi rzeczami... leki, cc, lipoliza, zabiegi na cellulit, śruby i inne płytki dzieki którym ludzie uzyskują sprawność... Naprawde nie ma powodu skazywać się na ból. Jak chcesz droga otwarta, jak dla mnie możesz rodzić sobie w domu! Ale my chcemy korzystać z cudownej możliwości jaką jest cc i to nasza sprawa

nie zniże sie do twojego poziomu. Urodzę, powtarzam URODZĘ a nie wyjmę z macicy piekne zdrowe dziecko

sorry ale Ty jesteś takakala, a ja Cię przedrzeźniam i jestem takakala dupa tra la i mam prawo, bo takiego nicku nikt nie zarezerwował.

takakala dupa tra la więc pokazujesz swój niedojrzały poziom

ok ok:) powtarzam po raz setny mam swoje zdanie, i szanuje wasze. wiadomo sa plusy i munusy kazda musi zdecydowac w swoim sumieniu. powodzenia ,wszystkim zyczę po porodach szybkiego powrotu do zdrowia.

ja urodziłam już 2 pięknych dzieci.

Zawsze, jak jest temat o cc to zlatują się zachwalaczki SN, które nawet nie urodziły :D Każda niech rodzi wg. uznania, wiele kobiet naprawdę ma ogromne lęki przed porodem, i dlatego wybierają cc, z tego co słyszę wszędzie wokół to sn to dla wielu kobiet trauma i najlepszy środek antykoncepcyjny :(

CC jest sztuczne, tak samo jak dzieci z próbówki

A Ty jaki pokazałaś blokując mi nick?

to nie ja

sztucznym tworem to ty jesteś.

dopisz jescze jedno "la "hehhe

to nie ja byłam Ewą... nie piernicz bzdur, nie rodziłaś, to się nie wypowiadaj, ja rodziłam, więc mogę coś o porodzie powiedzieć.

albo zmien nick

i żal mi twojego dziecka - jeśli faktycznie jesteś kobietą, bo nic dobrego go w życiu nie czeka z takim czymś za matkę.

my też możemy, takie nasze prawo

a ja nie chcę zmieniać i co?

:p

pozazdrościła bys mi mojego zycia :) ale ja nie z tych przechwalających się (mam kase bla bla bla zrobiłam plastyke waginy bla bla bla)

takakaIa- jesteś niedorozwojem? Ile ty masz lat, że obrażasz kobiety które urodziły przez CC, jesteś aż takim zerem, że swoją wartośc budujesz na tym, że urodzisz SN? Żałosna jesteś!

a co to za roznica czy w karcie bedzie napisane "porod" o takiej i takiej godzinie czy "wyjęcie" ? ja uwazam ze nalezy korzystac z mozliwosci i wynalzkow cywilizacji idac tokiem myslenia niektorych tu osob nalezalo by rodzic bez znieczulenia (bo ze znieczuleniem nie jest juz naturalnie tak jak nasze babki rodzily) nie powinnismy korzystac z np. antybiotykoterapii itp bezsens jesli ktos to wymyslil i nie robi to nikomu krzywdy to jest ok! moja siostra miala cc dziecko ma teraz 3 lata super sie rozwija, wiez z matka zajebista a siostra po porodzie jakies 4 godziny po miala taki nawal pokarmu ze szok

oo zmieniłaś nick. dobrze cię wytresowałam :)

popieram, niech ci czy to psychiatra czy ginekolog wpisze na skierowaniu TOKOFOBIA i w szpitalu muszę ci zrobić cc. Nie będą ryzykować, bo jak by coś się stało to będą mieli problemy. Ja z doświadczenia powiem ci, że szczera rozmowa z ginekologiem (dobrze jakby pracował w szpitalu) może dac więcej niż kombinowanie. Powiedz z jakich powodów chcesz cc i znasz wszelkie możliwe powikłania. Może nie chcesz opini, ale ja ci powiem, że podjęłaś słuszną decyzję, życzę ci powodzenia i nie słuchaj bzdur że dziecko chorowite itp. Moje jest zdrowe jak ryba, wogole nie choruje, a ja cc znIosłam wspaniale. BEZ POWIKŁAŃ I BÓLU! Karmiłam piersią ponad 10 m-cy.

ty to sobie możesz zasiłki z opieki pobierać i nic więcej.

hiehie co nerw puścił ? słaba riposta