imiona i Polacy

dlaczego tak malo jest tolerancji u nas w tej kwestii?Mam na mysli imiona z normalna pisownia i w miare pasujace do nazwiska.Dlaczego ?'?

Nie rozumiem, jaki brak tolerancji? :o

przeczytalam na forum kilka pytan o imiona,ktore podobaja sie przyszlym mamom.Zadne sie nie uchowa!I od razu:bo dla psa,bo zydowskie,bo dzieci sie beda smialy...

Coz... Jak rodzice wychowaja tak dzieci beda reagowac Takie moje zdanie na temat smiania sie

No tak, bo każdy ma własny gust, mnie też się niektóre nie podobają, inne tak, co tu ma do rzeczy tolerancja? :)

a jednak tolerancja ma cos do rzeczy. Co innego napisac ze imie sie nie podoba a co innego ze jest dla pedala albo np Jan imie dla starego dziada.

mi tez sie nie podobaja przeciez niektore ,ale zrownywac z ziemia,bo ktos wymarzyl sobie Sare,Igora,Amelie czy Klementyne -ostatnie ,ktore widzialam-dlaczego?

No tak, już sobie wyobrażam dyskryminację wszystkich Janów, oddzielne getta dla Janów, parady równości Janów, każdy Jan z tyłu autobusu Brak tolerancji wobec imion to trochę wyolbrzymione słowo. Po prostu kwestia gustu, hm?

Tak kwestia imion powinna byc kwestia gustu, czyli nazwalam syna Piotr, a znajoma mi mowi, nigdy mi sie to imie nie podobalo. To jest kwestia gustu. W odroznieniu od No co Ty przeciez to takie pedalskie imie. Wszyscy z tym imieniem to idioci.

mieszkam we Francji i naprawde sa tu imiona wsrod dzieci ...niezwykle... Sila rzeczy nie wszystkim sie podobaja-ale nie ma tego poczucia krytyki.Uwazam ,ze u nas brakuje wlasnie troche tolerancji...

przypomina mi sie Amelia-dla przykladu,ze wstretne,ze tylko z chorobami sie kojarzy,ze dziecku takie dac,to tylko niewyksztalcony moze...itd. Dlatego mowie,ze krytyka jest przesadna...Ja Amelii akurat nie mam,ale we Francji dosyc popularne imie...

no wlasnie-powinna to byc kwestia gustu,a jest brak tolerancji ;-)

a ja nie cierpie argumentu-"psie imie".Nie dawac psom ludzkich imion!

To jest kwestia gustu. Czytał ktoś w słowniku, co oznacza tolerancja? :D Nie lubię imienia Amelia, a czy to oznacza, że będę nienawidzić każdą dziewczynę/dziecko/kobietę o tym imieniu? Chyba nikt mi nie powie, że ludzie chodzą ze strzelbami i zabijają ludzi o tym imieniu, którego "nie tolerują"

brak tolerancji nie przejawia sie tylko w zabijaniu tych czy tego,czego sie nie toleruje...

Brak tolerancji nie objawia się w nietolerowaniu czegoś? :D No tak, wybacz, o tym nie pomyślałam

Tolerancja wg. słownika wyrazów obcych to: „wyrozumiałość, pobłażanie dla cudzych poglądów, upodobań, wierzeń, dla cudzego postępowania. I dla mnie to oznacza,ze nie wyzywa sie" od idiotow z niskich warstw spolecznych,ktorzy na cale zycie krzywdza dziecko,ktore nigdy nie bedzie normalnym czlowiekiem z takim imieniem"ufff...

no ,moge byc swiadkiem,autorko.Dowiedzialem sie na forum,ze facetem nie jestem,bo z takim imieniem to pedal albo zwierz .Ale ja twardy jestem ;-)

a tak ogolnie,to Polacy za tolerancyjni nie sa,wiesz przeciez :-( A jezeli o imiona chodzi,to siostrzenica,tez we Francji,ma na imie Cerise(Czeresienka,prawda?)Nikt ja od pestek nie wyzywa ,-) Nawet do nazwiska pasuje.

Oceane!Dokladnie -Ocean !Tak nazywa sie kumpela -Francuzka,zreszta. W Polsce nie wiem,czy by przeszlo...

wlasnie przeczytalam topik o imieniu Nadia. Moze nie moje ulubione,ale pasujace przeciez do polskich nazwisk i pisownia normalna. A tam o krzywdzeniu dziecka,ze w 100%patologia albo kurewskie imie... I to jest dla mnie wlasnie absolutny brak tolerancji-zrozumienia w tak niby niekonfliktowym temacie.I specyfika rodakow :-(

ma na imię Amelia... i co mam zrobić, nie dopuścić do ich ślubu? a może przymknąć oko,bo ona jest Kanadyjką:D

autorko zgadzam sie-tylko w Polsce jest taki "najazd" na imiona innych! Nawet przy "parze roku" zapamietalam,ze ona ma na imie Berenika-bo takie dla mnie ladne-a glosy byly "z takim nazwiskiem-pojebane"A nazwisko -meza jakby co...No pewnie,kobieta powinna byla szukac meza wg. nazwiska!

racja!a jezeli spotkacie prostytutke-to gdzie powiedziane,ze nie moze wybrac pseudonimu z gustem ?I nie pisac,ze to kurewskie imie,cmoki!

to krytykowanie imion jest przejawem kompleksow.. Ale jeden z najgorszych argumentow to ten "w szkole dzieci beda sie smialy","skrzywdzisz dziecko" Dzieci zdecydowanie nie funkcjonuja wg. tych kryteriow-no,chyba,ze nasluchaja sie ograniczonych rodzicow... I oby nie krzywdzili swoich dzieci ci nadajacy "prawidliowe" imiona...

ciesze sie,ze tak piszecie...Bo ja jestem absolutnie pewna wyboru imienia dla synka-Igorka.Ale kiedy przeczytalam wypowiedzi na forum,to trudno mi bylo uwierzyc,ze nie snie...koszmar!

a czy wiesz,ze imie Twojego synka jest pochodzenia germanskiego ? Ja mam synka Borysa-i jest to imie slowianskie,znane w Polsce od XV wieku-ale wpisy byly jadowite :-(

A Adriana to Twoje prawdziwe imie? Bo mi sie podoba wlasnie-tak na wszelki wypadek ;-)

niestety,moje jest z tych pospolitych...Ale gdybym miala corke,to z tym imieniem :-)

innym się podoba -fajnie.Nie podoba-ich sprawa.