Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy

znacie fajne futurystyczne filmy podobne do Incepcji, Wyścigu z czasem

Polecane posty

Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy

itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
incepcja to słaby film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
ja nie pytam czy słaby czy nie słaby. mi się podobał i chcę jeszcze:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
vendetta bardzo dobry film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
oglądałam wszystko oprócz Źródła Aronofskiego;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oglądaj też Japońskie anime tam większość dzieje się w takich "futurystycznych" rzeczywistościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hybgvi76t
Paycheck z Umą Thurman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
tylko nie anime:p lubię właśnie coś na wzór Incepcji, Kodu nieśmiertelności... Władcy Umysłów też dobre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
nie wiem czemu, ale nie lubię Matrixa, za ciężki jak dla mnie i w ogóle nie wiem o co tam kaman:p obejrzałam połowę pierwszej części i to by było na tyle...może mnie ktoś zachęcić krótkim spojlerem do tej trylogii?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co tam futurystycznego w
V jak Vendetta bo nie wiem?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
nie, właśnie aż za bardzo Levviatanie:) nie ogarniam tego filmu i dlatego może od niego stronię...ciężki jest na moją mózgownicę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
incepcja to jest pomieszanie z poplątanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite1
incepcja to naciągany film . Tworzenie rzeczywistosci ktora nie istnieje .. Człowiek nie wierzy w istnienie tego swiata . Rezyser nie przekonuje widza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
noo ciężki:D obejrzałam trochę i się pogubiłam, znudziłam i zastanawiałam o co w ogóle chodzi w tym wszystkim:p lubię filmy, w których trzeba główkować, ale matrix ciężko mi wchodzi hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
nie wiem czemu, ale Incepcję szybciej i bardziej pojęłam niż tego Matrixa całego:p może dlatego, że byłam gówniarzem jak to puścili i mnie nie bardzo interesowało, potem nie chciałam do tego wracać, a Incepcję obejrzałam już jako fanka takich filmów...i dont know:p sama siebie nie rozumiem..może kiedyś przysiądę do Matrixa w końcu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
Epicki - słyszałam, że mechaniczna też jest ciężka:p o co tam chodzi?:D tak krótko możesz?;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mechanicznej niech nie ogląda, to nie dla niej. Źródła też nie oglądaj, kiepski. Obejrzyj: - Dark City - Equilibiurm z Balem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Agatyyyyyyyyyyyyyy
dlaczego nie dla mnie?:p za głupia jestem czy temat niepodobny do Incepcji?:D lubię takie filmy, ale niektóre są przegięciowe i ciężkie do oglądania. Oglądałam ostatnio Pi . Szału na mnie nie wywarł:) aż takim wybrednym kinomanem to nie jestem:p Metropolis też odpada - 1927r;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie chodzi o to, po prostu nie podejdzie Tobie :) - sama zobaczysz, jak zobaczysz ;) Pi też nie strawiłem, a Mechaniczna coś w tę stronę. Ze staroci - a must have - Kubricka: "Dr Strangelove, czyli jak przestałem się martwić i pokochałem bombę" - film miażdży, oglądałem go dopiero w zeszłym roku, boski jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×