błąkający się pies- Czeladź

W Czeladzi na osiedlu Piłsudskiego od kilku dni błąka się pies,nieduży, kudłaty, w typie teriera, bardzo wystraszony i nieufny. Jeśli ktoś szuka lub cos wie na ten temat proszę o odzew.

podnoszę

podnoszę

to zadzwon po straz miejska a oni sie skontaktuje ze schroniskiem a nie zeby sie tak blakal, moze mu sie cos stac

a dlaczego ma się nia błąkac cepie??? Chyba lepsza wolnosc nic zdychanie w klactce

Jeśli jest nieufny to może znaczyć że ktoś go wyżucił z samochody. Pewnie jak był małym szczeniakiem to był fajny i lubiany a jak dorósł to był już problem bo trzeba było go wyprowadzać na spacery. Ludzie to potwory bez wyobraźni!! Najlepiej będzie tak jak napisał ktoś wyżej zadzwonić po straż miejską. Niech chociaż ma ta psina gdzie spać i regulaarnie dostać karme.

On sie boi wszystkiego, nie podejdzie do nikogo,ktos cos glosniej powie on ucieka z podkulonym ogonem, nie ma szans ze straz go zlapie.

Tego się obwiałem!! Skoro jaak napisałeś ucieka z podkulonym ogonem to znaczy że był bardzo źle traktowany. Być może bity. Tak zachowuje się pies którego właściciel źle go traktuje i bije. Na sam ruch ręki pies panikuje gdyż myśli że chcą go skrzywdzić!!

Dokładnie tak jak piszesz, w nocy i nawet za dnia wyje az sie serce kraje, ludzie go dokarmiaja,byla jakas chetna kobieta zeby go wziac do siebie ale nie ma szans,do niego nie da sie nawet podejsc.