Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gwiazdooka

Jak w miarę delikatnie zakończyć znajomość??

Polecane posty

Hej. Trzy m-ce temu zakończyłam 5-cio letni związek.Byłam zrozpaczona i bardzo to przeżyłam.Wciąż miałam nadzieję,że się poukłada.I w tym czasie bardzo się do mnie zbliżył brat mojej koleżanki.Podobało mi się to ale tylko na stopie koleżeńskiej,długo się znamy i mamy dobry kontakt.Jednak tydzień temu Marcin wyznał mi miłość,powiedział,że jeszcze jak byłam w związku się we mnie zakochał i teraz chciałby ze mną być.Dla mnie to odpada.Lubię go,jest fajnym facetem ale jest 8 lat młodszy.Ja mam 30-tkę a on 22..Nie chcę zranić jego uczuć ani pokłócić się z koleżanką ale nie chcę z nim być.Ciagle do mnie wypisuje,mówi,że kocha i chce ze mną być.jest naprawdę miłym chłopakiem ale nie dla mnie.On się uczy,nie ma pracy,kasę ma tylko od Rodziców i od nich jest póki co zależny,głównie po szkole gra w gry komputerowe,nie ma innych zajęć,bo wszystko robi za niego Mama.Najdłuższy jego związek trwał 1,5 m-ca.Ja mieszkam już sama,pracuję,mam własne pieniądze,zaręczyny za sobą.Nie szukam "syna",ff czy chłopaczka na miesiąc.Potrzebuję stabilizacji,bezpieczeństwa,chcę założyć rodzinę.Jak delikatnie się odciąć od Marcina?Poradźcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na twoim miejscu powiedziałabym mu to samo, co tutaj napisałaś. A z koleżanką pogadać o całej tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
ty zakonczylas zwiazek? i mialas nadzieje,ze sie pouklada? czy chlopak po prostu cie rzucil? nie do konca rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lvfkjv
on widzi ze ustabilizowana jestes to mysli ze ze starej krowy pociagnie kasy i bedzie mial wygodne zycie ojj nie nabieraj sie ze to szczere uczucie,wprost powiedz ze nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lvfkjv
nie obraz sie za ta krowe, to przenosnia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
nie dal rady byc przy tobie? kto zakonczyl zwiazek ty czy on? mam wrazenie, ze sama sie oszukujesz co do tek kwestii. albo nie rozumiem sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat o czym innym
za 12 min a Co cie to interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
jestem logiczna osoba i jak cos mi sie logicznie nie uklada to lubie wyklarowac sytuacje. oczywiscie autorka nie ma w obowiazku mi odpowiada. zainteresowal mnie tylko fakt jak mozna z kims zerwac a jednoczesnie miec nadzieje, ze sie pouklada (w zwiazku?) moze zle zrozumialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
a co do pytania - powiedz mu szczerze, ze nie widzisz was razem, przeszkadza ci roznica wieku. oslodz gorzka pigulke i zaznacz, ze cenisz (las) sobie go jako dobrego znajomego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt-temat jest o czymś innym.Nieważne czy wrócę do ex czy nie.Nie dał rady,gdy ciężko zachorowałam-stwierdził,że nie radzi sobie z tym i odszedł. Za krowę się nie obraziłam,właśnie uważam,że on miałby wygodne życie-mieszkanie,kaskę ode mnie niby itp.Nie chcę być jego "drugą mamusią".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 12 min
ja tak przynajmniej bym zrobila. i faktycznie lepeij zakonczyc znajomosc, bo kontynuowanie znajomosci z zakochanym w tobie facecie chyba nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli powiedzieć mu wprost,że nie chcę związku bo mi przeszkadza jego wiek i to,że jest dziecinny dla mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_popielar
bądź uśmiechnięta, zalotna, a potem udajcie się do hotelu celem odbycia ostrego stosunku analnego. tak to teraz się robi :) nagrajcie se na kamerkę, co za pamiątka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja_popielar
ale on by z chęcią ponurkował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałam mu dziś wszystko,prawie płakał..Nie chciałam go zranić.Nie dociera do niego nic,wypisuje,wydzwania..masakra jakaś.Co zrobić?Nie będę zmieniała numeru przez niego przecież.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na twoim miejscu powaznie bym z nim porozmawiala...wiem ze nie chcesz go zranic ale nie masz innego wyjscia..musisz mu prosto i stanowczo mu powiedziec..na poczatku nie bedzie chcial tego zrozumiec a le po jakims czasie zrozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×