chłopak z tesco

dck: rozumiem Cię.

Pracuję w prywatnej firmie, prowadzę biuro. I nie miałoby dla mnie znaczenia czy pracujesz na kasie czy gdzieś indziej jeśli jesteś fajnym facetem. Lepsza praca na kasie niż siedzenie w domu i ja podziwiam np takich ludzi, którzy żadnej pracy się nie boją :)

To bardzo jesteście ograniczone, skoro dobieracie sobie parnera na podstawie zasobności portfela.

dck- a ja Cię nie rozumiem.

fafiolka: dziękuję Ci. To nie jest tak, że żadnej pracy się nie boję. Na początku też miałem pewne opory, ale potem stwierdziłem, że zawsze lepiej te parę groszy zarabiać, niż nic.

ostatnie stadium - naprawde, gowno mnie to obchodzi :)

Ja gdybym na dany moment nie mogła znaleźć pracy nie wybrzydzałabym i poszła pracować na tą kasę, nie ma w tym nic uwłaczającego i na pewno spotkasz normalną, fajną dziewczynę dla której to nie będzie żaden problem a myślę, że takich nie brakuje :) Pozdrawiam

fafiolka: też tak pomyślałem i dlatego poszedłem do tej pracy...

dck-No w sumie mnie też... Musi być równowaga w przyrodzie.

"sama mam taka "blache", jakiej wiekszosc z was nigdy nie bedzie miec" Tylko wszystko zależy jakie kto ma priorytety w życiu. Jesli dla Ciebie najwazniejsze jest to jaki masz samochód to ja bardzo współczuję.

ostanie...- dokładnie :) takie pustaki też muszą żyć, ale lepiej omijać z daleka.

dck - jasnowidzu, a skad wiesz, kto jakims autem jezdzi? moze nawet niektorzy maja lepsze od Twojego 15-letniego poloneza? ale wielka pani sprzataczka polerujaca podloge w kancelarii musi sie dowartosciowac, prawda? :D

a piszesz" tą kasę" a pisze się tę nie ściemniaj z tym biurem

nie, nie jest najważniejsze. to twoja z dupy wyssana teoria :D pisalam o samochodzie, bo zarzucono mi bycie blachara, geniuszu oczywiscie, wali mnie dokumentenie to, czy mi jakis anonimek z netu wierzy, czy nie. ja wiem, co mam i co osiagnelam wlasna praca, nie pieniazkami tatusia. tym bardziej oczekuje od faceta zaradnosci, a nie bycia pipa, ktora nie umie zadbac o siebie.

w markecie to aż mnie mdli i nigdy bym się taką fujarą nie umówiła :D to jest praca dla kobiet, teraz faceci są niezaradni i zabierają pracę kobietom mężczyźni zachowujcie się po męsku, wiem, że o pracę trudno/nawet z wyższym wykształceniem/ ale chyba już lepiej jeżeli facet pracuje na budowie, albo rowy kopie, to bardziej męskie zajęcie

pisownie " tę" ? :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

I jak poznajesz faceta to pytasz ile zarbia ? :) bo przcież możesz napotkać kolesia z prozury wyglądajcaego na dobrze zarabijącego i zakochasz się jak głupia, a pózniej okaze się że to własnie taka pipa i co wtedy ? takich pozorantów na pęczki. Fafiołka, prowadzisz biuro- To że zrobiła taki mały błąd nie dyskwalifikuje jej jako osoby pracującej w ten sposób. Prezydent robi takie byki jak dzieci w drugiej klasie szkoły podstawoej, a kim jest ? :)

Haha, już sprawdziłam, bardzo dokładnie, bardzo przepraszam jeśli uraziłam jakiegoś wybitnego polonistę :P (A nawiasem mówiąc czasem przychodzą do nas pisma z innych firm to tam są takie byki, że za głowę się tylko złapać :) ) No jak widać z odpowiedzi, dla jednych liczy się to ile ktoś zarabia, dla drugich to jaką jest osobą i tyle.

up

chłopaku nie przejmuj się... ja kiedyś też tak pracowałem (7lat) ale w innej branży/ jeśli masz marzenia, cel + silną motywacje to przestawisz góry... ja z dnia nadzień z pensji 1500zł przeskoczyłem na 8tys a rok temu podwoiłem miesięczne dochody... a to nie koniec bo firma zaczyna robić dobre wyniki

ale w pewnym czasie z************m na dwa etaty, w pracy u kogoś i na swoim- tak przez dwa lata... chwilami myślałem że się posram:D

Praca dla chlopaka w tesco powinna byc praca przejsciowa. Zrob zawod bedzie dobrze :) jesli dobry chlopak z Ciebie to i dobra dziewczyna sie znajdzie bez wzgledu na prace