dni plodne, śluz

No właśnie, a po drugie, skoro prezerwatywa nie pękła, to chyba raczej nie ma zbyt wielkiego ryzyka, prawda? Przecież to niemożliwe, zeby plemniki "przenikały" przez gumkę.

A żeby było śmieszniej powiem jeszcze że w żadnej ciąży nie miałam na początku ŻADNYCH odstępstw od zwykłego cyklu zakończonego okresem.

I co z tego że tak było jak piszesz skoro i tak myślisz swoje. To już problem psychiki.

No właśnie, a po drugie, skoro prezerwatywa nie pękła, to chyba raczej nie ma zbyt wielkiego ryzyka, prawda? Przecież to niemożliwe, zeby plemniki "przenikały" przez gumkę.

DZIEWCZYNO, JA CIEBIE OSOBIŚCIE W OGÓLE NIE ROZUMIEM. AMEN.

Powtarzasz to i co? I nic z tego nie wynika. Nie ogarniam cię. Trzymaj się jednego tematu i będzie ok -przyjdzie okres a potem znów sobie coś wkręcisz. :O

jeśli przyjdzie okres, to juz na pewno nie będę sobie nic wkręcała.

Radziłabym teraz dać sobie z tym spokój.

Przecież miałaś już okres po seksie a dalej schizujesz?! :O

@azu: tak, nie schizowałabym, gdyby nie zaczął się brązowym plamieniem.

Widzę że masz bardzo małe pojęcie w tym temacie. Brązowe plamienia to oznaka zaburzeń hormonalnych w organizmie. Warto to sprawdzić u lekarza a nie dopatrywać się ciąży zwłaszcza jeśli miałaś potem normalny, obfity okres. Poczytaj sobie: http://abcciaza.pl/pytania/czy-brazowe-plamienia-przed-miesiaczka-oznaczaja-brak-owulacji Mam wrażenie że się naoglądałaś "Ciąży z zaskoczenia".

ale mi się pierwszy raz takie coś zdarzyło. Ciągle mi wyłażą w dodatku takie "bolące: krostki na twarzy... może to wszystko z tego stresu...

No to co kiedyś musi być ten pierwszy raz.