Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lustereczkooooooo

zapomnial o spotkaniu, czy jest sens umawiac sie na kolejne?

Polecane posty

Gość lustereczkooooooo

spotykamy sie od 2 miesiecy, ostatnio kontakt oslabl, tlumaczyl sie praca, ale obiecywal, ze wszystko nadrobimy wczoraj napisal czy chce sie z nim spotkac, umowilismy sie, ze przyjedzie po mnie o 22...no i wystrojona czekam, czekam, czekam... po 2 godzinach takiego czekania przebralam sie w pizame i wsciekla sie polozylam, po 15 mintach dostalam smsa, ze sie zasiedział u kumpla i jutro na pewno sie spotkamy raczej nie mam ochoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie powinnaś spotkać się z nim. Chłopak sobie jakieś jaja robi Twoim kosztem. Ile ta łajza ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkooooooo
26, wstyd mi sie przyznac do czegos takiego po prostu kpina i brak szacunku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bioaronka
napisz mu, że pewnie tak :) a wiczorem przeproś, że zapomniałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkooooooo
nie chce sie zniac do takiego zalosnego poziomu jaki on prezentuje niby mu zalezy, mysli o mnie powaznie i...zasiedział sie u kumpla, niedobrze mi jak o nim myśle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26lat?! Miałam nadzieję, że to jakiś gówniarz 17-18letni :O No raczej poważnie Cię nie traktuje, a im dalej w las tym będzie pewnie gorzej. Istnieją zwolennicy drugiej szansy. Ale taka wpadka na wstępie naprawdę moim zd. źle wróży i szkoda marnować czas na taką znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahahc
Faceci to jednak kretyni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkooooooo
Chyba nie jestem zwolennikiem drugiej szansy, ale jest mi niesamowicie przykro, mialam ogromne nadzieje jeslio ta znajomosc, na poczaku cud miod, bardzo sie staralm, a teraz odpierdala coś tak żałosnego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietny temat, ja tez takich
spotykalam, tylko ze juz przy pierwszym spotkaniu dawali podobna plame:D z jednym sie umowilam na jakas tam sobote ale bez szczegolow, mial sie odezwac w sob ok poludnia a cissza... dopiero po paru dniach napisalam, oczywiscie olalam go... inny znow spoznil sie 20 min na spotkanie itp... rada jedna: OLAC OLAC OLAC! chyba ze ktos mial naprawde realny powod, ale "zasiedzenie sie u kumpla" to jakas kpina. ewidentnie ma Cie w dupie. przykre, ale trzeba to powiedziec.. olac gnojka i isc dalej. trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietny temat, ja tez takich
jedno pytanie zasadnicze jeszcze: jest Polakiem? bo miszkalam jakis czas na poludniu Europy i tak takie cos to zupelna normalka... wiec mozna wtedy bardziej przymknac oko, ale w naszej kulturze to znak, ze mu najzwyczajniej nie zelezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 111111qwww
nieeee od razu widac, ze koles ma cie w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkooooooo
tak, jest Polakiem chyba potrzebuje przeczytac pare Waszych przykrych, ale prawdziwych komenatrzy, zeby pozbyc sie resztek zludzen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietny temat, ja tez takich
pocieszenie takie, ze nie Ty pierwsza zostalalas tak potraktowana:o czy w ogole sie jakos bardziej trlumaczyl, przepraszal? jakie mialas odczucia? czy zupelnie lekko powiedziala- oh zasiedzialem sie, spotkamy sie jutro:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkoooooooooooo
raczej szczegolnie sie nie wysili w tym smsm, pytal czy jestem bardzo zla i jutro na pewno sie spotkamy nie odpisala do tej pory, bo nie bardzo wiem co, on tez sie nie odezwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkoooooooooooo
czytam to co napisalam i nie moge uwierzyc, ze znowu trafilam na jakiegos palanta, ile mozna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkoooooooooooo
czytam to co napisalam i nie moge uwierzyc, ze znowu trafilam na jakiegos palanta, ile mozna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lustereczkoooooooooooo
czytam to co napisalam i nie moge uwierzyc, ze znowu trafilam na jakiegos palanta, ile mozna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina020980
podaj mi jego dane wypisz wymaluj czesław w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie marnuj na niego czasu.Jak przymkniesz oko na taką zniewagę ,to koleś będzie myślał,że tak ci zależy,że może zrobić z tobą wszystko...i będzie sobie pozwalał na jeszcze więcej lekceważenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina020980
A moze ma jakas schizofrenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troszkę stary post ktos odkopał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahahc 2012.09.16 - POTWIERDZAM!- Faceci to jednak kretyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam podobna sytuacje ostatnio z tym.zr facet nawalil juz na samym.poczatku nawet nir widzac mnoe na oczy. Napisal ze nie da rady spotkac sie i zebysmy spotkali sie na drugie dzien jednak dnia.nastepnego twz.noe.odezeal.sie. Dopiero po.kilku dniach z propozyvja ponownego spotkania w.ogole bez slowa wyjasnienia co do tego ze mnie olal. Ja go.tez.olalam to.napodal jeszcze raz z tym ze bardziej jakby sie staral. Podpbnie mialam.rozkmine czy spptkac sie czy nie ale ta.sprawa mi za bardzo smierdzi. No.i po.tym watku utwierdxam sie raczej w.przekonaniu ze nie warto hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×