dziecko później ślub

moja mama ma kolezanke ktora zaszla w ciaze przed slubem i w sumie teraz maly ma 6 lat a oni ani nie sa malzenstwem, ani para, nie mieszkaja razem. kazdy probuje sb ukladac zycie po swojemu a wakacje np z malym spedzaja razem i tak opd czasu do czasu sa szczesliwa rodzina:)

moja mama ma kolezanke ktora zaszla w ciaze przed slubem i w sumie teraz maly ma 6 lat a oni ani nie sa malzenstwem, ani para, nie mieszkaja razem. kazdy probuje sb ukladac zycie po swojemu a wakacje np z malym spedzaja razem i tak opd czasu do czasu sa szczesliwa rodzina:)

sorry ale myslalam ze mi sie nie wyslalo i tak wersje sa podobne ale o to samo chodzi:P

My miesmy dylematy czy najpierw slub czy dziecko, bardziej nam zalezalo na dziecku, staralismy sie 11 miesiecy i w koncu sie udalo, teraz jestem na oczatku ciazy i slub dzis rano moj Ukochany powiedzial, ze w sumie teraz to czuje, ze jestesmy rodzina i ze mozemy go wziac kiedys tam, bo i tak ten papierek tego nie zmieni, ze bedziemy ta rodzina "bardziej" Nasi rodzice tez sa super zadowoleni i nikt z ich nawet slowem nie wspomnial o slubie odkad wiedza, ze mamy miec dziecko :-)

autorko.. mieszkam w Grecji i oboje z narzeczonym jestesmy prawoslawni. Mamy 6 m-czna coreczkę i drugie w drodze... Tutaj kościól tzn. cerkwia nie robi problemów jak kościól katolicki . Wiele par lączy te dwa sakramenty razem, lub chrzczą dziecko a po jakims czasie sie pobierają .

smierc ale czy autorka bedzie to dziecko trzymała podczas ślubu ? A może bedzie tak, że maluch przespi cala uroczystość ? Jak juz tak piszesz.... Przesadzasz troche !

dziewczyny dziekuje za wszystkie wasze wypowiedzi. Wyobraźcie sobie ze moj dziadek akurat dzisiaj wyskoczył z pytaniem czy nie myślimy wreszcie o ślubie. Co za wyczucie:) A ja myślę o dzidzi:)

Moje dziecko wziela do siebie moja mama. Byli z tata w kosciele, a potem pojechali z dzieckiem do domu-bo nie lubia popijanych imprez i ja to uszanowalam :) Dziecko mialo super opieke. Nie wyobrazam sobie zabawy, glosnej muzyki i alkoholu, gdy w pokoju obok mialoby spac niemowle. Moja tesciowa jest bardzo religijna, gdy dowiedziala sie, ze jestem w ciazy, to gadala, ze to pewnie wpadka z glupoty, bo przeciez nawet slubu nie mamy. Sama wiesc o slubie tez jej nie zadowolila, bo chciala, zeby jej jedyny syn mial bal jak z bajki. A tymczasem my wszystko zalatwilismy w czerwcu a ostatniego sierpnia juz byla data slubu i chrzcin. Nie podobalo jej sie, ze slub nie bedzie u nich w parafii, tylko w miescie, w ktorym my mieszkamy. Ale to byl nasz dzien, ktory mielismy prawo zaplanowac tak, jak chcemy. I koniec koncow tesciowa dumna jak paw pojawila sie na slubie.

A jakiez to zamieszanie jest wokol tego slubu? Isc do ksiedza i zabookowac sobie date + kurs przedmalzenski i poradnia. Tyle Ty nie badz taka pewna tego swojego chlopa bo prawie kazdy zwiazek przezywa wiekszy albo mniejszy kryzys zwiazany z pojawieniem sie dziecka na swiecie. Wiec najpirw slub a potem cala reszta :) ja bym przynajmniej tak zrobila :) powodzenia

jestem w ciazy i do slubu partnerowi sie nie spieszy... do oswiadzyn tez... i co? no bedzie problem z chrzcinami.... no i z nazwiskiem... ale juz postanowilam ze dziecko bedzie mialo moje nazwisko, no chyba ze bedziemy mieli slub...

a daczego Twoje nazwisko bedzie nosic dziecko ?

rób swoje i nie patzr na zdanie innych zreszta to nie te czasy ze najpierw slub musibyc ja jestem innego zdania zawsze wiedzialam ze bedzie inna kolejosc u mnie i tak własnie jest spodziewam sie dzidziusia a slub moze poczekac nie jest mi to do niczego potzrebne teraz.

A jaki problem z nazwiskiem? Idziesz do USC i ustalacie, ze dziecko nosi nazwisko ojca.