Niemowle katar

Moja córeczka mając nie całe dwa miesiące trafiła do szpitala z powodu kataru i kaszlu,poszło na płuca i oskrzela ,teraz znowu ma katarek i lekki od czasu do czasu kaszelek ma prawie pięć miesięcy,zabieram ją do lekarza,czy będzie powtórka i do szpitala znowu czy takie dziecko może już byc leczone w domu ? bardzo się martwie,bo wiadomo szpital dla dziecka to nie jest nic przyjemnego.Pozdrawiam

a probowalas sama leczyc ten katarek w domu? nam bardzo pomogly krople nasivin, pozatym polecam Ci oczyszczac malej nosek roztworem soli fizjologicznej albo woda morska np Disnemar

a 5 miesieczne niemowle to juz spory bobas:) jak tylko zauwazysz ze cos zaczyna sie dziac to najpierw probuj tych srodkow o ktorych pisalam.. katarki maluchom czesto sie zdarzaja:) gorzej z kaszlem, bo wtedy faktycznie szybko moze przejsc na oskrzela..

a jeszcze jedno - mala nie kaszle przypadkiem np od slinek? moj synek ich tyle produkuje ze pare razy na dzien musi sobie "chrząknąć" bo mu za duzo splynie do gardelka:) jest miesiac starszy od Twojej córeczki

Właśnie mamy wode morską i fride,cały czas zakraplam i odciagam,używałam poprzednio jak miała nie całe dwa miesiące polecała mi położna,powiedziała jak w ciągu tygodnia nie przejdzie to do lekarza,lekarz rodzinny nic na to,dalej stosować tą wode i odciagać i powinno przejśc,nie przeszło a poszło dalej,pojechałam do prywatnego wysłuchał i do szpitala,nie chciałabym żeby znowu się to powtórzyło

Tak możliwe bo strasznie się ślini to może też się zakrztusi,boję się stosować tylko tej wody bo strach żeby nie poszło dalej,napiszcie proszę czy u takiego dziecka jakby poszło dalej to również leczenie szpitalne czy już w domu można ?

nie boj sie co do tej wody - na pewno nie zaszkodzi a moze pomoc:) widac mala miala juz bardziej zawansowany stan chorobowy i wtedy woda nic juz nie dala.. a jesli teraz ma katarek od czasu do czasu to mysle ze nie powinnas zaprzestawac oczyszczania noska. kladz ja tez duza na brzuszku, to wszystko ladnie "spływa" z nosa :)

a tan katar to raczej plynny czy masz wrazenie ze mala ma nosek zapchany?

jest płynny katarek,leci jej z noska i ciągle słychać takie charczenie

a probowalas kropli nasivin? one bardziej wysuszaja sluzówke i sa zdecydowanie odpowiednie do takiego plynnego kataku. Jak zakropisz nosek woda i oczyscisz to wtedy podej malej te kropelki. tylko takie krople chyba do tygodnia mozna stosowac, nie dluzej. mysle ze powinny pomoc znacnie wczesniej niz po tygodniu:)

dziękuję :) ale w razie czego dmucham chucham i biorę ją do lekarza.Pozdrawiam

bo sama woda owszem - jest super - ale raczej przy oczyszczaniu noska z zalegajacyej wydzieliny, oczyszcza nos malucha z zanieczyszczeni, a z kolei krople są juz na katar - z ktorym , jak wynika z Twojego opisu - macie problem..

doskonale Cie rozumiem - tez to przechodzilismy:) Mimo wszystko ja chociaz ze 2-3 dni poprobowlabym z tymi kroplami.. bo jak mowila nasza polozna - nie ma co sie z malym katarkiem spieszyc do przychodni, bo tam dopiero maly moze cos zlapac:) a na katar lekarz i tak nie zaleci Wam raczej nic innego jak krople. no ale zrobisz jak uwazasz - kazda mama wie najlepiej dla swojego dziecka:)

Dziękuję :) mała już ma od piątku i nie przechodzi dlatego wolę się pospieszyć i zobaczymy.Po 18.00 napiszę co powiedziała :)

kasion te krople Nasivin są na receptę?

ja od malucha odciągałam katar katarkiem i nigby niżej nie zszedł

musze pamietac zeby po 18stej zerknac na forum:) a krople sa bez recepty, polecila na polozna. u nas sie sprawdzily, a maly mial wtedy okolo miesiac, takze byl malutki...

dzięki, to lecę do apteki, bo bidulek się męczy, ale u nas chyba od zębów ten katar bo nic poza nim nie ma

nie ma za co:) zdrowka maluchom zycze:)

Dziewczyny,wcześniej nie dałam rady napisać.Okazało się,że mała ma zaczerwienione gardło i dostała Rutinacea,Bioaron C,Tamtum Verde i krople Euphorbium sporo tego,ale oby pomogło :)

Kurcze, faktycznie sporo tego! Widzisz, jednak mama wie najlepiej:) dobrze ze poszlas z nia do tego lekarza:) Pozdrawiam i niech mala szybko zdrowieje!