Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość patry

problem

Polecane posty

Gość patry

Witam Panie i Panów mam pewien poważny problem. Domyślam się że Panowie mało mówia o takich sprawach ale ja jestem inny. Mam 23 lata w ubiegłe wakacje poznałem kobiete bylismy razem przez pół roku w stydzniu sie rozstalismy po miesiacu dowiedzialem sie ze jest w ciazy i ma innego partnera. Chce zrobic testy ale wszystko od samego poczatku jest mi utrudniane nie moge dzwonic bo nie odbiera wszelkie kontakty sa urywane oficjalna wersja jest taka że tatusia juz ma i mi nic do tego. Mam wrazenie że kłamie bo czastkowe rozmowy mowia co innego . Spotkałem ja na ulicy kiedys powiedziala ze ja nie interesuje sie dzieckiem ze to jej obecny partner dba o nia a ja jestem ciezarem . Jak moge dbac i cokolwiek robic jak ona nie daje mi takiej mozliwosci. W tamtym tygodniu rozmawialismy telefonicznie mówiła ze miala jakies problemy a ja jej nie pomoglem i jak dojdzie do sprawy ma jakies dowody. Ja o niczym nie wiem wszystko jest za moimi plecami . Jestem sam z tym problemem wszyscy sa przeciwko mnie rodzice mowia ze mam sie nie pchac gdzie mnie nie chca ze jestem mlody itd moze maja racje? . Chcialbym miec kontakt z synem/córka ale nie wiem jak to dzwignac ?Na dogadanie sie nie mam co liczyc bo nie mamy praktycznie żadnego kontaktu poprostu mnie ignoruje. Co ja moge zrobic? jak to ruszyc ? chyba nie można tak komus zabrac dziecka bez jego wiedzy przeciez tez chcialbym go poznać. Mam jakies szanse w ogole w walce z matka ? ja mam wrazenie ze jestem na straconej pozycji (stereotypy) itd . Najwazniejsze pytanie to jak nakłonić do testów DNA bo przecież siła nie wejde do domu itd. Może mi ktoś pomóc ? rozjaśnić temat . Nigdy nie byłem w takiej sytuacji. Dziekuje za szczere checi . Za miesiac dziecko sie urodzi a ja nic nie wiem poza tym że zrobi wszystko żeby mi utrudnić kontakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nsznzh
Do adwokata...pozniej sad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostaje chyba tylko wytoczyć sprawę w sądzie o potwierdzenie ojcostwa, nie wiem czy ktokolwiek może ją zmusić do zrobienia badań dna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patry
Rozumie. Dzieki. Jesli testy potwierdza to co dalej? . Co moze zrobić sad w takiej sytuacji ? Ja nie chce dziecka ciagac po sadach adwokatach chce je poprostu odwiedzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to i ja się wypowiem :)
Sąd ją do badań zmusi. Nie będzie miała wyjścia...musisz założyć sprawę do sądu o ustalenie ojcostwa. Jak już się okaże, że to rzeczywiście Twoje dziecko to możesz walczyć o możliwość spotykania się z dzieckiem. Ona nie będzie mogła Ci go uniemożliwiać jeśli sąd wyznaczy, że np. w weekendy dziecko jest u Ciebie. No i musisz się oczywiście liczyć z alimentami na malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patry
Rozumie. Dzieki za rady odwiedze jednak adwokata i dopytam o szczegóły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×