Poderwałam dzisiaj faceta !! Czy jestem normalna ?

Tzn poznałam :) Byłam na poczcie kilka godzin temu odebrać paczke, byla duza kolejka. Siedziałam a on wlasnie stał w niej i jakos ciagle na niego zerkałam a on na mnie :) w koncu on odebral jakies listy i moj numerek był, wyszedł...wzięlam to wielkie pudlo i wyszłam a on stał przed pocztą i rozmawiał przez telefon. Po chwili skończyl i znów sie gapił i usmiechnąl, wiec ja rowniez i wtedy jakos mimowolnie podeszłam do niego :D i zapytalam ''sory ale czemu tak sie ciagle na mnie patrzysz?:D:D '' on ze tak po prostu, sam nie wie dlaczego i zapytal czy mi pomoc z tym pudłem, zaniosl mi to do taksówki i juz odchodzil i wtedy zapytalam czy moze ma ochote na pizze kiedys wymienilismy sie numerami telefonow i w czwrtek wieczorem idziemy na ta pizze :D jestem z siebie dumna..ale czy to wypada kobiecie podrywac chlopaka?

a czemu nie??skoro masz odwage zaprosic faceta na pizze to czemu nie;) trzymam kciuki za czwartek;)

wow! szacun! super, że tak zareagowałaś! tak właśnie powinno być codziennie :-) powodzenia w czwartek, tylko sprawdź, czy jest singlem :-)

oby wiecej było takich dziewczyn jak Ty :) wiekszosc niestety to dzikuski, same nie zagadają i nawet nie dadzą sie poderwac, nawet nie chcą z obcym pogadać, jakas dzicz a potem jęcza ze faceci to cioty

Jeżeli to prawda, to podziwiam :) ja nie mam tyle odwagi i chyba czasem przegapiam swoją szansę..

U nas tylko te naprawdę odważne podrywają facetów a na zachodzie to normalna rzecz.Facet się podoba babce to go zagaduje pierwsza i tyle!

I Ty możesz mówić jacy zdarzają CI się mężczyźni bo nie stoisz jak księżniczka i czekasz co podejdzie. Coś po między wyzwoloną seksualnie kobietą a tradycyjną ( często przesadnie-księżniczką). I taka jak Ty może trafić na porządnego faceta a taka co stoi tylko na to co podejdzie a często podchodzą Ci którzy chcą zaliczyć tylko.