Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wkrwiona111

krolik doprowadza mnie do kur'icy !!!!!!

Polecane posty

Gość wkrwiona111

caly czas napierdala lapami po tej klatce i kopie i nie moge spac!!!! nayspie mu nowego zwirku to i tak wszystko wypierdoli z klatki !! bo kopie jak jebniety ! a jak nie kopie to gryzie prety albo biega po tej klatce i tupie!! najgorsze ze jak nie spie ale np cos ogladam albo siede na kompie to siedzi cicho jak mysz pod miotla ale jak tylko sie poloze i zasypiam to sie zaczyna tornado! malo tego wszystko niszczy posciel mam cala podziurawiona, tapety zjedzone, firanki, kable itp co ja mma z nim zrobic pomocyyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkaaaaa888
po co go brałaś ja też mam królika i nie mam takich problemów gryzie pręty z nudów królika tak robią jak się nudzą znajdz mu jakieś zajęcie pozwól mu biegać po domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my heart is burning
a dajesz mu sie wybiegac w ciagu dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfsfdfsfsd
Ciekawe co ty byś robiła w więzieniu złapana w niewolę np. na wycieczce w Egipcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
tylko, że z kosztaniczką. Lata przez całe popołudnie po pokoju, włazi gdzie chce, bawię się z nią, wieczorem wkładam do klatku, oczywiście po uprzednim pościgu, a ta napierdala w domku jak oszalała, wywalając cały żwirek poza klatkę...o ile nie wkurwia mnie hałas, tak syf dookoła niemiłosiernie. kocham ją, nańczę, bawię się, ale ma takie fazy z tym wysypywaniem, że szok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
klatki*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my heart is burning
to moze przykrywaj klatke na noc jakims kocem czy recznikiem, na niektore zwierzaki to dziala tak ze nie wariuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastrzegli mi nick świnie
przecież żwirek wsypuje się tylko do kuwety (kibelka). też mam króliki i potrafią się ganiać, a ostatnio samiec non stop gryzie pręty, czym też doprowadza mnie do szału - a biegają po parę godzin i mają tekturę do gryzienia. nie, to ten się do tych prętów teraz przyczepił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
no to chociaz ty mnie rozumiesz i nie jestem sama a do tej wyzej co ty porownujesz jakies klatki w egipcie dobrze ty sie czujesz?? krolik codziennie jest wypruszczany na pare godzin a na noc musze go zamykac w klatce to chyba normalne, nie chce ise obudzic cala podrapana jak bedzie po mnie w nocy skakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
ja kuwete wyciagnelam bo krolik ja podnosil tlukl sie jak nienormalny, przewracal i itak wszystko wysypywal do klatki wiec to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkaaaaa888
nie potrafisz się nim zajmować ciekawe czy go karmisz pewnie karmą ze sklepu najgorsze co możeby dal królików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
To czym mam klatkę jej wyścielić, to jest specjalna podściółka dla kosztaniczek, którą się na dno klatki wsypuje...przypuszczam, że dla królików jest to samo... A napierdalanie zebami w klatke? Z nudów...wątpię...moja nie ma tak od zawsze, znaczy śmiecić śmieci od zawsze, choć miewa "czyste dni" ale teraz jest dramat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
kosczkom się daje jeszcze taką "wanienke" z piaskiem do kąpieli, to jakiś czas temu, właziła wypucowała się i spokój, a teraz wywala ją, wysypuje piasek, rozgarnia wszedzie...nie wiem czy do weta jej nie zabrać...mój chłop mówi, że jej się ruchac chce, bo to samiec a jest sam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
koszatniczkom*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
malinka po czym to wnioskujesz ze nie potrafie?? widac jaki pustak z ciebie jak oceniasz kogos po paru postach, jesli chcesz wiedziec to o krolikach wiem bardzo duzo, jestem zarejestrowana od paru lat na tym najwiekszym forum o krolikach, czesto wysylam kase na nie itp ale ty wiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastrzegli mi nick świnie
ja kuwete przymocowala drutem do pretow i nie sa w stanie jej ruszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
ja chcę króliczka,mialam wczesniej 2,mam doswiadczenie a z jakiego miasta jestes? i jaka plec kroliczka? ja bym chciala samiczke,najlepiej pręgowaną.mozse miec taki "żywy charakter".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topopotyu
zrób z niego pasztet. święta wkrótce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malinkaaaaa888
widać po tym jak piszesz że nie potrafisz się zajmować królikami to co z tego że jesteś zarejestrowana na forum o królikach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie to samo
czyli ja koszą też zajmowac się nie umiem? Bo grzebie i hałasuje?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastrzegli mi nick świnie
rany, króliki, jak ludzi i wszystkie zwierzęta mają swoje charaktery. jeden jest milusi i przyjazny, a drugi tchórzliwy, inny agresywny. takie życie. ech, ja się biorę właśnie za sprzątanie moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi kilka miesięcy temu zdechł chomik i wiele bym dała z powrotem za ten hałas w klatce, rozsypane jedzenie itd. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
dobrze ze ty umiesz haha "widac po tym jak piszesz" juz lepszego argumentu nie moglas wymyslic ale nie bede z pustakiem dyskutowac samiczka, jestem z krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie, każdy zwierzę ma inny charakter. Spróbuj do niego podejść łagodnie, gadaj do niego dużo. Mój chomcio też mnie na początku gryzł, zero zaufania, a potem obrót o 180 stopni, zasypiał wtulony na dłoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
ale wlasnie ona nie jest zla, da sie przytulac, sama wyskakuje mi na kolana, lize itp ogolnie to jest kochana ale jak juz siedzi w klatce to normalnie szalu z nia idzie dostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wypuszczaj go poza klatkę. Zwierzak musi się wybiegać. I trochę wyrozumiałości, to jest tylko zwierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfdssd
Ludzie nie potrafiacy zajmowac się swoimi zwierzatkami powinni być zabijani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojkrolikteztakma
moj krolik tez tak ma. Ma rok- samiec. Jak tylko jestem w domu to go puszczam i biega.. Jak ide spac to go zamykam w klatce i zaczyna sie zadyma. napierdziela w szczebelki ze glowa mala. Nie wiem co robi do 15 bo mnie wtedy w domu nie ma,ale jak przychodze to otwieram klatke i nawet mu sie czasem wyjsc nie che a rano ok 5 sie szarpie bo AKURAT wtedy musi wyjsc. Jak ma wolne to caly dzien spi a wieczorem zaczyna sie szarpac. Rece mi jjuz opadaja. Ma tyle rzeczy do zabawy -ciagle znosz emu galezie jabloni/sosny/siano zeby sie czyms zajal. nawet mu domek dla chomiak kupilam co by sobie mogl go gryzc i nic nie chce gryzc co mu daje, tylko kaurat mu pod zab podchodzi to co nie wolno. Musze z siebei durnia robic i jak cos mu kupei udawac ze tego nie mzoe,zeby sie tym zajal. A wogole to najbardziej lubi pod prysznicem siedziec. Macie jakies sposoby co by sie uspokoil? Wyrosnie z tego ? Klatke ma spora-120cm, wiec nie ejst mu ciasno jak go zmaykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkrwiona111
haha moze tak byc, pisalam to pod wplywem emocji bo akurat wtedy tak sie zachowywala i dlatego tyle przeklenstw itp sory :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×