Uzależnienie od seksu

w końcu my kobiety musimy jej trochę mieć :)

ludzki: no spełniał, spełniał nie mógł się oprzeć:)

Jak na mój gust to ty ludzki wcale nie jesteś jakimś ewenementem z tymi swoimi zboczeniami. Sądzę, że sporo kobiet lubi podobnie, ale nie wszystkie o tym opowiadają. Zresztą Ty mówisz głównie o seksie, a jaka dojrzała, normalna kobieta wybiera partnera(nawet seksualnego) biorąc pod uwagę same tylko preferencje seksualne? Żeby chcieć być z kimś w taki specyficzny sposób musi być coś więcej niż tylko podobne pragnienia. Dlatego nie marudź, że brak na tym świecie podobnych tobie kobiet, tylko zacznij delikatniej;) Może kup kwiaty i wino? Pewnie opowiadasz o tym, bo szokowanie innych Cię podnieca;)

Hjfhdjfhd to dopiero po pijaku jest w stanie spełniać? O kurde, to rzeczywiście chyba tak wyuzdane, że głowa mała.:D Ty zboczona kobieto. Cześć, do widzenia.:(

kwiaty i wino?? dobry makaron na uszy to połowa sukcesu ;)

Dark, dziękuję za tak rozbudowaną odpowiedź. Przepraszam, ale później się odniosę. Do widzenia.:(

no niestety tylko bo tak to przez 10 min nie jest w stanie zaszaleć a ja to lubię:)

:)

jak facet potrafi ci w głowie rozbudzić rządze to zanim dotknie guziczka przy twej sukience leci ci po udach...gra wstepna jest zbedna :D:D

makaron na uszy no to może zadziałać:)

dla mnie gra wstępna jest cenna bo rzadko ją mam haha

wiem bd go upijać codziennie:)

to sama zacznij być kokietką ;) serwuj sobie doznania tak długo jak chcesz ;)

Ja jestem szybko gotowa przy odpowiednim mężczyźnie, śmiało możemy pominąć grę wstępną, ale nie musimy. Właściwie to lubię być podniecona słowem, spojrzeniem. Wolę taką grę wstępną niż mizianie po nóżce. Mizianie jest przyjemne w innych sytuacjach;)

no nie wiem v34 czy to dobre rozwiązanie:)

dark wiec mamy to samo ;) wszystko rozgrywa sie na poziomie mojej głowy ;) kiedy wiec wiem że po tym bedzie seks to doznania sa odjazdowe:D

no ja też bardzo lubię jak facet prowokuje spojrzeniem to takie ekscytujące:)

może mi się już znudził i szukam czegoś nowego bo nigdy nie miałam innego partnera jak myślicie:)

Uważam, że każdy powinien mieć porównanie(kilku partnerów) Takie porównanie uczy też nas wiele o nas samych. Gdyby nie mężczyźni dziś nie wiedziałabym co i jak lubię. Mogłabym tylko przypuszczać.

ale jak tu teraz znaleźć porównanie gdy ma się męża haha

Mnie myśl, że z kimś innym może być całkiem inaczej nie dałaby żyć. Pewnie bym szukała i znalazła;)

no mnie właśnie ta myśl zabija :)

ludzie się pobierają ze świadomością, że wiąże się to z koniecznością uprawiania seksu już tylko z mężem/żoną- tak przynajmniej jest w normalnych związkach (pomijam rożne tam, układy, zamiany, kto co lubi). Wiec jeśli byłyście świadome/świadomi to skąd teraz ta zmiana?

sorry dziewczyny, nie chce wyjść na dewotkę, ale jeśli macie takie dylematy, to może zajmijcie myśli np. tym co tu by zrobić na obiad albo...czym tu by zaskoczyć męża podczas seksu. kurcze czy wszystkie mężatki po jakimś czasie myślą o innych facetach? jeśli tak, nie chce być żoną nigdy!

Dla jasności. Nie mam żadnych dylematów, ale też nie dziwi mnie specjalnie że ktoś ma właśnie takie jak hjfhdjfhd.

jak zostaniesz męzatką to sama kiedys siebie zadzwisz:D

Trudno jest też coś radzić gdy ktoś ma takie dylematy, bo to tylko jego sumienie i jego sprawa. Zdrada to nie tylko chwila przyjemności na boku, ale pewne obciążenie emocjonalne. Nie każdy równie dobrze znosi takie obciążenie. Mogę tylko przypuszczać co ja zrobiłabym będąc w podobnej sytuacji. Tylko przypuszczać, bo nigdy nie byłam w podobnej sytuacji i już nigdy nie będę;)

"Jak na mój gust to ty ludzki wcale nie jesteś jakimś ewenementem z tymi swoimi zboczeniami. Sądzę, że sporo kobiet lubi podobnie, ale nie wszystkie o tym opowiadają. Zresztą Ty mówisz głównie o seksie, a jaka dojrzała, normalna kobieta wybiera partnera(nawet seksualnego) biorąc pod uwagę same tylko preferencje seksualne? Żeby chcieć być z kimś w taki specyficzny sposób musi być coś więcej niż tylko podobne pragnienia. Dlatego nie marudź, że brak na tym świecie podobnych tobie kobiet, tylko zacznij delikatniej Może kup kwiaty i wino? Pewnie opowiadasz o tym, bo szokowanie innych Cię podnieca" Ok Dark;) Rozumiem:) Nie chcesz opowiadać.;) Jakie kwiaty lubisz Dark? Albo sam wybiorę. Naprawdę, sporo jest kobiet z tego typu zboczeniami? Analogicznie jest w przypadku mężczyzn Dark, też nie wybierają kobiet tylko patrząc na preferencje seksualne. Po seksie mężczyzna też chce czasami porozmawiać. Dark i mężczyzna też posiada emocje. :(

Wiesz, ja mimo całej swojej rozwiązłości nie jestem zwolenniczką seksu bez jakichkolwiek uczuć. Nie interesują mnie czysto mechaniczne doznania. Takie oczywiście też dają mi orgazm, ale nie zaspakajają wszystkich moich potrzeb seksualnych. Żeby uprawiać z kimś seks na "wysokim poziomie doznań", taki o którym często piszesz, potrzebna jest niebywała bliskość. Oddawanie moczu na kogoś, to niezwykle intymny akt. Obserwowanie reakcji partnera na takie doznania, obserwowanie swoich własnych reakcji daje dopiero spełnienie. Ty natomiast zachowujesz się tak jakby było Ci zupełnie obojętne kto na Ciebie nasika. Takie można odnieść wrażenie czytając Twoje posty. Chciałam Ci tylko powiedzieć, że nie szokują i nie zniesmaczają mnie Twoje fantazje, dziwiło mnie tylko Twoje podejście do sprawy. I jeszcze to utyskiwanie, że nie ma kobiet które pragną takich wrażeń. Są, ale chyba nie chcesz, żeby sikały na Ciebie z litości, co? Pissing miał posłużyć tu tylko jako przykład;)

Ja też nie jestem zwolennikiem seksu bez uczuć. Bardzo ważne są poczucie zaufania i bliskości, zgadzam się ze wszystkim co napisałaś Dark. No właśnie nie jest mi obojętne kto na mnie nasika Dark i w żadnym wypadku nie chciałbym, żebyś sikała na mnie z litości.:( Skąd to, dlaczego tak uważasz? Nieraz przecież pisałem, że na przykład nie wyobrażam sobie owłosionej tzipki, ani zachowania w sposób jak to pierwsza z brzegu użytkowniczka na przykład niejaka Vera Lynn postępuję, dla mnie to nie jest kobieta, tylko babochłopczyca. Dark, oczekuję odpowiedzi.