Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam sieeeee

Czy ktos zna osobe, ktora umarla na raka???

Polecane posty

Gość taekwondo miscz
Nie zartuje tylko szukałem info i mi ten temat wyskoczył i tak się rozkleilem. Na godzien staram się o tym nie myśleć.tylko rodzina i dwóch znajomych wie. Ale czasem mnie to przerasta i rycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
Najbardziej boje się przerzutów do mózgu. Podobno bol straszny i zero ratunku. Lidze na jeszcze dwie serie chemii w pazdz bo się niepokoją zmianami w płucach i na drugim jądrze. Czekam na bank spermy przed amputacja drugiego jadra ale na chuj mi to jak pewnie za pol roku będzie po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaakaaj
Mój kumpel zmarl na raka jadra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
no rozumiem, też to przeszłam.U mnie jest dobrze, ale choroba "zabrała" znajomych , prace, rodzinę.Jak chcesz pogadać daj jakiś namiar. Paskudna rzecz, chyba nie ma rodziny , która nie straciłaby kogoś bliskiego na tę chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sieeeee
Taekwondo... brak słów... teraz żałuje, ze założyłam ten temat... Trzymam za Ciebie mocno kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
Czytałem wiele historii młodych chłopaków którzy z tego wyszli ale to jest życie na bombie bo wiele przypadków jest nawrotu po kilku latach. Zresztą nawet jak wyjdę z tego to zostanę kaleka do końca życia bez możliwości założenia rodziny okaleczony mam Blizne po drugiej operacji od mostka do penisa prawie omijają a pępek wygląda to masakrycznie w lustro patrzeć nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
taekwondo czytam i wiem że masz oparcie w rodzinie i to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymajcie się !! Pamiętajcie trzeba zawsze mieć nadzieję !! Wiem, że to nic, ale jakby co ja zawszę mogę wesprzeć dobrym słowem...bo wiem, co to oznacza stracić kogoś bliskiego z powodu tej choroby !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sieeeee
Walić bliznę, żyjesz, leczysz się, walczysz! Jest ogromna szansa i nadzieja! A mój ojciec z takiej szansy leczenia nie chce skorzystac :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
blizna to tylko blizna , po jakims czasie zblednie , są zabiegi na to.Zycie chyba wazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
Zadaje sobie czasem pytanie czemu ja? Studiowałem mialem plany medale mistrzostwa turnieje to było moje życie jednego dnia mi ktoś to zabrał. Siedzę w domu czasem gdzieś wyjdę ale generalnie nie chce widzieć ludzi i pytania ci się z Toba stalojak ty wyglądasz. Dlatego siedzę w domu. Może do babci pojadę na święta .....jak dozyje . Juz nawet widzę po niekotych osobach które znają mkja historie i problemy ze słowo jak dozyje zaczyna się pojawiać w rozmowach. Np zaplanujmy jakiś wyjazd paczka razem no ale na kiedy na święta na sylwestra no ok jak dozyje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam sieeeee
Kozaczek, bardzo Ci dziękuję za rozmowę, bije od Ciebie jakies ciepło, lepiej mi się na duszy zrobiło po kilku słowach od Ciebie, jestes młodą dziewczyną, niech spotyka Cie w zyciu dużo dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
Generalnie na godzien dobrze się trzymam i władze chce walczyć do końca moi rodzice sprzedają juz drugie auto na gorsze żeby tylko kasa była na leki zabiegi jeżdżenie po lekarzach. To mnie trzyma przy walce bo widzę przez co oni przechodzą i żal mi ich wysiłku. Co będzie jak okaże się ze walka przegrana a oni stracili i mni i wszystko? Nie chce ich zawieść sport nauczył mnie wygrywać i muszę wygrać tylko cholernie się boje kolejne tomografy i miny lekarza ze nie jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
Tylko czasem przyjdzie taki dzień ze człowiek lapie dola. Dlatego rada do facetów BADAJCIE JADRA CO KILKA DNI to gowno się rozwija bardzo szybko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:44 [zgłoś do usunięcia] taekwondo miscz Nie zartuje tylko szukałem info i mi ten temat wyskoczył i tak się rozkleilem. Na godzien staram się o tym nie myśleć.tylko rodzina i dwóch znajomych wie. Ale czasem mnie to przerasta i rycze." Przestań głupoty pisać o niby lepszych szkopach:P.Tu prawda o"leczeniu" z nowotworów: http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html :P.I to dotyczy przynajmniej większości krajów w tym Polski i Niemiec:P.Co gorsze w Niemczech karają za leczenie porządnymi kuracjami na nowotwory.Moge podac kilka:classic_cool:.Jedną metodę częsciowo przetestowałem bo pomogła na niektore nowotwory:classic_cool:.Ale na raka nie testowałem i nic nie wiem o tym:P.Ale wielu twierdzi że na raka też pomaga:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
A jak czytam w necie to z roku na rok coraz wircjej zachorowan właśnie u młodych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
a próbowałeś wesprzec organizm dieta? teraz podobno maja wyniki ostrzykiwania komórek witaminą a lub e , nie pamiętam.I są dobre wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dużo
A u Chińczyków nie ma jakiś nowości w tym temacie? My próbowaliśmy w Chinach ale na tym etapie nasi lekarze robią to samo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
klaun u ciebie panaceum to woda utleniona idz juz lewusie do jakieś baby bo cie wszedzie nosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taekwondo miscz
W są sa długie oczekaiwania wszędzie i kilka tylko ośrodków onkologii tu w każdym szpitalu ci chemie podadzą. Wieksza świadomość lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taekwondo miscz A jak czytam w necie to z roku na rok coraz wircjej zachorowan właśnie u młodych ludzi" Bo jest coraz więcej syfu w żarciu.Mnie po chlebie albo bułkach w kółko gardło boliDawniej tak nie było..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22:59 [zgłoś do usunięcia] nie zartuj z takiego tematu a próbowałeś wesprzec organizm dieta? teraz podobno maja wyniki ostrzykiwania komórek witaminą a lub e , nie pamiętam.I są dobre wyniki." Znam kurację dietą ale to droższe niż metoda którą badałem:P. " nie zartuj z takiego tematu klaun u ciebie panaceum to woda utleniona idz juz lewusie do jakieś baby bo cie wszedzie nosi" Podobno nadtlenek wodoru też pomaga na nowotwory:D.Ale jest droższy niż to co badałem:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:00 [zgłoś do usunięcia] taekwondo miscz W są sa długie oczekaiwania wszędzie i kilka tylko ośrodków onkologii tu w każdym szpitalu ci chemie podadzą. Wieksza świadomość lekarzy" Nie chemię ale trucizny:P.Opisane jest to w tamtym odnośniku:P.A świadomość mają tego że jak zapłacisz za syfy to oni dostaną łapówy:P. Jak chcesz dłużej pociągnąć to lepiej stosuj co polecam:P.Niestety ta metoda za otake bonifikata 100% ma 1 wadę:O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
miszczu moj znajomy z usa ma raka prostaty.Wiem ze doklada do leczenia odpowiednią dietę.Wierzyć nie wierzyć, ale 3 rok zyje z chorobą. Wiem ze je cytrusy, papryczki te ostre , morele itp.Może poszukaj naturalnego wspomagacza. I masz dużo uścisków do walki z chorobą. Masz walczyć , dopóki zyjesz jest nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:06 [zgłoś do usunięcia] nie zartuj z takiego tematu miszczu moj znajomy z usa ma raka prostaty.Wiem ze doklada do leczenia odpowiednią dietę.Wierzyć nie wierzyć, ale 3 rok zyje z chorobą. Wiem ze je cytrusy, papryczki te ostre , morele itp.Może poszukaj naturalnego wspomagacza. I masz dużo uścisków do walki z chorobą. Masz walczyć , dopóki zyjesz jest nadzieja." Najpierw mnie krytykujesz a teraz polecasz naturalnego wspomagacza a ten mój jest zupełnie naturalny:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zartuj z takiego tematu
nie krytykuje tylko zawsze wyskakujesz z tym ;leczeniem.Ja nie proponuje tego jako leczenie tylko wspomożenie organizmu do walki, podniesienie odporności.Ale nie jako podstawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze zycia....
Moi rodzice zmarli na raka, boje sie ze mnie tez dopadlo, ale lek i wstyd jest paralizujacy plus nie zalezy mi na zyciu. Ojciec leczyl sie okolo... 3 lat a mama zmarlam w niecaly rok od diagnozy, ale guza miala przerosnietego, podobno nawet 10 lat mogla z nim zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23:11 [zgłoś do usunięcia] nie zartuj z takiego tematu nie krytykuje tylko zawsze wyskakujesz z tym ;leczeniem.Ja nie proponuje tego jako leczenie tylko wspomożenie organizmu do walki, podniesienie odporności.Ale nie jako podstawe." Z tego co jest w tamtym odnośniku wynika wyraźnie że większość oficjalnych"lekarstw"w ogóle nie powinna być dopuszczona do użytku:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×