Ktoś tu się zna na prawie pracy ?

Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej na policji i powiedziano mi wstępnie że mam przyjść za tydzień do pracy (praca w sekretariacie) będę pracowac na zastępstwie dziewczyny która poszła na macierzyński. Czyli będę podpisywać umowę na czas okreslony czyli na czas jej macierzyńskiego czyli chyba 5 miesięcy tak ? Czy to w ogóle legalne pracować za kogoś na macierzyńskim ?

A co w tym nielegalnego?? Kobieta idzie na macierzyński, Ty przychodzisz na zastepnstwo na umowę na czas określony i tyle. Co wg Ciebie jest nie tak?

zabawne :o może ktoś kompetentny się wypowiedzieć ?

koleżanka mi wczoraj nagadała że tak się nie powinno zatrudniać :o sama nie wiem dlaczego. Czyli w umowie będę miała określoną umowę tylko na czas w którym ta kobieta jest na macierzyńskim i te miesiące będą tam podane tak ?

Oczywiscie z e legalne. Czsami tak sie robi nawet jak ktos jest na dluzszym zwolnieniu lekarskim a rak do pracy brakuje. Podpisujesz umowe na czas okreslony. Jesli ona wroci, to ty konczysz prace a jesli nie, to moga ci przedluzyc albo dac umowe stala jesli ona nie wraca wcale. Absolutnie legalne.

Tak, napisza ci na jak dluga masz umowe - powinno byc z dokladna data a nie tylko z okresleniem miesiaca. Kolezanka tylko cie nastraszyla.

Dziękuję za odpowiedz, bo już się bałam że coś jest nie tak, ta kobieta jest na macierzyńskim i na pewno wróci do pracy więc zostaje mi praca na kilka miesięcy ale zawsze coś :)

Dokładnie. Na umowie będziesz miała wyraźnie zaznaczony: - okres, na który będziesz zatrudniona np. na 6 msc od 1.10.2012 do 31.03.2013 - wymiar czasu pracy (np. 1 eta, 1/2 etatu) - wynagrodzenie - ilość dni urlopu itp. Spokojnie, wszystko jest w porządku :)

tak legalne- to jest umowa na zastępstwo-jest to rodzaj umowy na czas określony, w umowie z reguły w takich przypadkach nie określa sie daty koncowej co do dnia tylko , ze do " chwili powrotu pani X z macierzyńskiego"

W celu zastępstwa pracownika podczas jego usprawiedliwonej nieobecności w pracy można zatrudnić inną osobę - umowa o pracę na zastępstwo. Umowa taka rozwiązuje się automatycznie z chwilą powrotu pracownika zastępowanego do pracy.

Czas nie musi być dokładnie określony. Pracodawca może użyć sformułowania : Od 1.10. 2012 r. na czas usprawiedluiwonej nieobecności XY. Umowa na zastępstwo ma inny reżim prawny niż umowa na czas określony, pomimo że obie umowy są umowami terminowymi.

A zarabia się na stanowisko takiej osoby tyle samo co ta osoba na macierzyńskim zarabiała czy z racji zerowego stażu na jej stanowisku stawka jest mniejsza ?

"Umowa na zastępstwo ma inny reżim prawny niż umowa na czas określony" a czy mogłabyś napisać tak w skrócie czym one się różnią ?