Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nietakasama19

poważny problem z mama i dylemat

Polecane posty

Gość nietakasama19

Witam! Mam poważny problem z moja mama... Ona jest alkoholiczka. Robi mi awantury oczywiście jak się napije, nie raz mnie pobiła... Obraża mnie od nie powiem kogo, jestem dla niej nikim, nie raz mówiła że przeze mnie się zabije. Nie mogę prawie nigdzie wychodzić ale to już nie chodzi o to. Ona oprócz gotowania to nic nie robi w domu, pracuje ale mi mówi że ja nic nie robię i nic nie potrafię ale sprzątanie codziennie domu to nie jest nic plus nauka bo w tym roku mam maturę. Po prostu jestem jej niewolnicą bo jestem niestety jedynaczka. Już nie mogę tego wytrzymać... Codziennie się boję że będzie źle. Już psychicznie nie daje rady, ale mam chłopaka który mnie kocha i mam propozycje wprowadzić się do niego jego rodzice nie mają nic przeciw a nawet są za. Chłopak pracuje i będę mogła normalnie tam żyć, po maturze znajdę pracę. No ale też mam tatę który mnie kocha, nie wiem co mam zrobić:( w domu nie mam ciepłej wody bo rachunki nie poplacone ... Może ktoś się wypowie co o tym sądzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak pravcuje i gotuje
to jeszcze nie jest tak źle. Tylko te rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietakasama19
A to że mnie pobiła? Nie raz chodziłam cała w siniakach zresztą często teraz tak jest, raz z podbitym okiem... Każdy kto mnie zna i moja mamę radzi mi się wyprowadzic, to trwa parę lat a alkoholizm to poważna choroba i kto tego nie doświadczy to tego nie zrozumie. A teraz naprawdę nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nietakasama19
Naprawdę nikt mi nie pomoże? Po prostu napiszcie czy się wyprowadzić czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a niby co mamy pisać
toksyczne relacje z domy wynosi się na całe życie kimpleksy poczucie nizszości, skłonność do bierności, apatiil, depresji nerwice natręctw.... a za kilka lat będziesz jednocześnie kochać mamę i nienawidzieć, winić za swoje spieprzone dzieciństwo...za złe wspomnienia gdy będzie cię potrzebowała będzie ci trudno się od niej odciąć, nadal będzie obecna w twoim życiu a ty razem z nią na tej chorej huśtawce psychologowie radzą się odciąć i mieć swoje życie, jesli chce się żyć szczęśliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×