mojemu 6latkowi wypadł mleczak, wyrasta mu w to miejsce drugi ząbek-krzywo :(

rośnie mu troche pod skosem, martwię się czy to się jeszcze wyprostuje czy konieczny będzie aparat na zęby? to pierwszy ząbek, mleczaki są troche mniejsze niż drugie ząbki i chyba z powodu braku wystarczającego miejsca mu rośnie krzywo, ząbki po jego bokach póki co stoją i nie ruszają się.

wyrównają sie... Wyjdzie reszta, każdy bedzie musial znalesc swoje miejsce ale to potrwa nim wszystkie do 8 wyjda i poczatkowo maga byc krzywe. Jesli tak cie to martwi to idz do stomatologa albo ortodonty...

Wyrówna się. Ja miałam ze swoimi zębami tak. Mleczak był nadal, a stały wyrósł do połowy. I tak dwa razy. Ząbki mam piękne i równe

troche mnie pocieszyłyście i mam nadzieję, że się wyrównają, aczkolwiek jak sytuacja się nie poprawi w ciągu najbliższych miesięcy to pójdę z nim do dentysty i niech to obejrzy faktycznie. mam jednak wielką nadzieję, że następne ząbki "wyrównają" wszystko.

Nam się wyrównał w przeciągu 2 miesięcy - dentystka kazała go wypychać i się nastawił chociaż dziecko nawet tego nie robiło zbyt często. Nie ma się co martwić :)

jak krzywo?? opisz o co ci chodzi?

krzywo czyli zamiast w linii prostej, równo z pozostałymi ząbkami to ząbek jets lekko odwrócony jednym bokiem w stronę wewnętrznej części buzi, nie jest pochylony do przody czy tyłu tylko jakby się nie mieścił w buzi. trudno mi to dobrze wytłumaczyć, mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi.