Jak moge poradzić sobie z pochwicą?

Mam pochwice- nie jest ona skutkiem przeżyć psychicznych ale bardziej chodzi o ból przy wkładaniu chociażby paluszka juz nie mówiac o penisie. Tampon jest dla mnie nie do pomyślenia;/ Z partnerem nigdy jeszcze nie odbyłam stosunku jednak nie jestem juz dziewica. Chciałabym poznać wasze sposoby radzenia sobie z tą dolegliwością.

To znaczy, że z poprzednim partnerem odbyłaś już stosunek?

Seks jezd poczebny, by stracić dziewidztwo. Seks nie jezd poczebny, by stracić błonkie.

to już łapiemy sie za słowka. czekam na odpowiedzi związane z tematem.

Leki rozkurczowe, rozgrzewające i opanowanie strachu przed stosunkiem.

Hej Nie martw się - można sobie z tym poradzić, ale wymaga to cierpliwości i wytrwałości. Ja sobie poradziłam, a zabrało mi to około 3 miesiące. Już Ci mówię jak. Musisz "odwrażliwić", oswoić na dotyk, przewrażliwione wejście do pochwy. - Po pierwsze - choćby Ci się nawet na początku nie udawało, próbuj podczas okresu używać tamponów - zacznij od tych "mini". - Po drugie - musisz pobawić się sama ze sobą. Ulubione fantazje seksualne i do dzieła - najpierw na zewnątrz, potem jednym paluszkiem, potem dwoma... Mnie się na końcu tej "terapii" udawało włożyć już 3-4. Taka masturbacja nie trwa 5 czy 15 minut. Bądź dla siebie wyrozumiała, daj sobie minimum pół godziny, powoli. I nie w wannie - na łóżku. Bez lubrykantów. -Po trzecie - jak już będziesz mogła włożyć sobie palce - 2 wystarczą - spróbuj poużywać czegoś w rodzaju nie za grubego dildo. Mnie dobrze służyły podłużne i gładkie opakowania od kosmetyków (tylko broń Cię boże skuwką do środka :) ) Te zabiegi mają sprawiać Ci przyjemność. Wyobraźnia i relaks spełniają tu więc dużą rolę. Mnie się udało w 3 miesiące - robiłam te rzeczy po parę razy w tygodniu. Ale potem już poszłam z facetem do łóżka i moje ciało zadziałało zupełnie prawidłowo. Od tamtej pory nie mam żadnych problemów. Czasami tylko używam lubrykantów przy zwiększonej intensywności seksualnej. Ale ogóle jest super. Nie łam się tylko do dzieła - nie ma innego sposobu.

takiej odpowiedzi mi było trzeba:) Bardzo dziekuje za te słowa.

Nie ma sprawy. Sama się z tym męczyłam kiedyś aż do 21 roku życia. Wtedy wzięłam sprawę w swoje ręce :) A wiesz skąd wiedziałam? Studiowałam psychologię, więc poszłam do czytelni i przewertowałam tomiszcza na temat seksuologii. Te praktyki które Ci opisałam fachowo nazywa się "desensytyzacją" czyli inaczej "odwrażliwianiem" właśnie. I serio - nie ma innego skutecznego sposobu. Jeszcze raz - powodzenia! Tylko się nie zrażaj jak na początku zaboli czy coś nie wejdzie. Próbuj do skutku.

mam tak samo jak autorka, nawet palca nie moge sobie włożyc bo bol nie do wytrzymania. Jest nawet problem z włożeniem globulki dopochwowej. Dosłownie nic. Zmagam sie z tym juz pare lat i mam wrazenie ze jest coraz gorzej. Do ginekologa nie ma sensu zebym poszła bo nie wiem jakby miał mnie zbadac skoro ja nawet małego paluszka włozyc nie moge. Kupilam sobie malutki wibrator ale nawet jak jestem rozgrzana i mokra to przy najmniejszej probie bol, tak jakbym na sama mysl mnie juz bolało...