Do ktorego tygodnia ciazy prowadzilyscie samochod?

Do ktorego tygodnia ciazy prowadzilyscie samochod? Ja do 35 tygodnia musze jeszcze pracowac i dojezdzam codziennie samochodem do pracy. Jak dlugo sie da? Czy brzuch kiedys zacznie przeszkadzac?

pasy

Ja w 38 jeżdziłam po syna do przedszkola a w 39 urodzilam

prowadzilam do konca,brzuch przeszkadzal wiec mialam oparcie troszke polozone:) i bylo ok.

jeździłam do samego końca ciąży - dzień przed porodem jeszcze śmigałam na zakupy

Ja już jestem po terminie i nadal prowadzę, fakt musiałam nauczyć się jeździć z fotelem trochę bardziej odsuniętym do tyłu i obniżonym, ale brzuszek nie przeszkadza :)

Do końca 4dni przed porodem byłam w pracy 6h ale do porodu wózł mnie mąż.

no to super, ciesze sie, ze bedzie mozna:). Oczywiscie, ze zapinam pasy

brzuch nie byl problemem do jazdy samochodem. Bardziej chodzi o zmeczenie. W pierwszej ciazy chodzilam senna i dluzszej podrozy za kierownica bym sie bala. A teraz w drugie cierpi moja koncentracja- dlatego dluzsza jazda nie wchodzi w gre. Ale na zakupy czy do lekarza jeszcze jestem w stanie sie skoncentrowac :-)

Hej gratka a jak ty się czujesz :)

Ja w dzień porodu jeszcze rano sama do pracy przyjechałam ;)

Goksi powiedziałabym, że aż za dobrze heh jak czytam jakie dolegliwości mają kobiety w ostatnich 2 tygodniach ciąży jeszcze przed terminem to nie mam pojęcia o czym mowa :D

mała13 to z Ciebie szalona kobieta jest

i nadal prowadzę, ale brzuch już 2 cm od kierownicy jest :) nawet myślałam, czy by nie przestawić kierownicy... W poprzedniej ciąży prowadziłam do 37-38 tygodnia, ale potem leżałam w szpitalu, więc nawet jakbym chciała to bym nie mogła... za to po porodzie (miałam cesarkę) szybko nie zaczęłam jeździć, chyba z miesiąc trwało nim się odważyłam, bo wszystko mnie bolało...

do konca ciazy,

tylko wyłączajcie poduszki powietrzne bo w razie stłuczki uderzy prosto w brzuszek.

gratka pomyśl że lada moment już będziesz miała swojego skarbusia po tej stronie brzuszka , fajne uczucie

do końca, ale dłuższe trasy odpuszczam w 37 tyg

No ostatecznie może urodzić się bądź zrobią mi cięcie dwa tygodnie po terminie, czyli jeszcze jakieś 10 dni. ale oby nie bo do tego czasu to już bym chyba zwariowała :D no ja już doczekać się nie mogę, ale tak sobie myślę, że jak już się w końcu urodzi to radość będzie jeszcze większa! :)

trzeba pamiętać że wystarczy mała stłuczka a brzuch ląduje na kierownicy.... dlatego ostrożnie!!!

Tak skupiona za kierownicą jak w ciąży to ja nigdy nie byłam :D byle tylko w coś nie walnąć, albo żeby ktoś nie walnął we mnie. Trzeba myśleć za siebie i jeszcze za innych kierowców. Oczy wkoło głowy mieć...!

Ja tak miałam przy 2 dziecku pani doktor kazała mi się zgłosić do szpitala w poniedziałek na 8 a w sobotę urodziłam

ja też jeździłam do końca a brzuch miałam ogromny. Teraz wiem że byłam trochę nieświadoma zagrożenia, bo po porodzie miałam drobną stłuczkę, uderzyłam o kierownicę nogą a tam siniak na całe kolano się zrobił i wtedy pomyślałam sobie że to samo byłoby na brzuchu gdyby jeszcze był.

Do dnia porodu

W dniu porodu prowadziłam jeszcze samochód. Tylko może kup sobie taki adapter do pasów?

Ja wysiąść z samochodu nie mogłam wkońcu było mnie 25 kg więcej

Goksi no ja mam jeszcze jutro wizytę u ginekologa i pewnie już mnie do szpitala wyśle, tak myślę n wywoływanie jakieś. Chyba, że sie nagle dzisiaj mały zdecyduje przywitać świat :)

Gratka to trzymam kciuki a na przyspieszenie to małe przytulanko albo sprzątanie podobno działa ale nie sprawdzałam :)

Goksi ja już wszystkiego próbowałam :D okna myłam sprzątam ciągle zeby czas szybciej płynął, ale ile można sprzątać. Przytulanki też nie pomogły. widać moje dziecię nie jest jeszcze gotowe :)

oczekiwanie na ciaze... piekn ie kobietki.