Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olejek rycynowy

Czy na prawdę może wywołać poród? I czy to jest na pewno bezpieczne?

Polecane posty

Gość olejek rycynowy

może, któraś z was to zastosowała? czy nic się nie stało niedobrego po tym olejku? wczoraj miałam termin i nic się nie dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
to żadna nie próbowała tego olejku? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
a inne metody wypróbowałaś? ja olejku nie stosowałam mimo że byłam po terminie -samo się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
przedwczoraj myłam okna, wczoraj w nocy kochaliśmy się z mężem, dużo chodzę ogólnie pieszo wszędzie raczej, ruchu mi nie brakuje...czytałam o tym że mozna tego olejku sie napić, ale nie wiem czy to bezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co to wszystko
ale po co? termin porodu jest wyliczany orientacyjnie 1 2 tyg póxniej jest normą! radziłabym ci poczekac a nie eksperymentować bo mozesz sobie zaszkodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
wiem jak to jest jak dłuży Ci sie do porodu (chociaz sama urodzilam juz w 38 tygodniu:) ale ja bym nie kombinowala z zadnymi "domowymi" i sprawdzonymi sposobami. natura wie co robi i jesli jeszcze nie czas to nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekac... a z myciem okien to juz w ogole przesada jak dla mnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
bo już nie daję rady...nogi opuchnięte, brak snu w nocy, chodzę już jak zombie...przytyłam tylko 15 kilo, ale ledwie się ruszam, liczyłam że zacznie się jeszcze przed terminem a tu termin minął i nic. i te bieganie do wc co chwila;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co to wszystko
pociesze cie tylko ,że potem bedzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myłam okna, sprzątałam, przytulanki też były i co? i głucha cisza, jestem dziś już 5 dzień po terminie i nadal nic. więc już nie kombinuję, czekać trzeba i już, jak dziecko nie będzie gotowe to i tak nie wywołasz choćbyś nie wiem co robiła, tak myślę. Ja tam mam wizytę u ginka jeszcze jutro i może on jakąś decyzję podejmie i wyśle na wywołanie do szpitala. Swoją drogą to z opuchniętymi nogami chyba nie da się za daleko zajść pieszo? Czy się mylę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
fajne pocieszenie. czemu gorzej? zbędne kg stracę, przynajmniej połowę na początku, potem sukcesywnie resztę, nogi przestaną być opuchnięte i nie będę się czuła taka ciężka to chyba nocne wstawanie do dziecka już nie bedzie mi tak dokuczać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azu
z własnego doswiadczenia powiem że najlepiej jak się poród sam zacznie niż jak mają wywoływać. ale ja tak czy inaczej mimo braku cierpliwości i porodu po terminie na olejek sie nie zdecydowałam (a też już chciałam urodzić już i to bardzo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasion
wcale ne bedzie gorzej:) na poczatku maluch prawie stale spi to mam zdazy sobie odpoczac po porodzie, a do wstawania w nocy mozna sie przyzwyczaic:) a wracajac do teamtu, radze cI wrzucic na luz. ja trafilam do szpitala bo myslalam ze to juz, ale figa z makiem - wypuscili mnie po 3 dniach wkurzona ze wracam do domu z brzuchem i postanowialam ze bede sobie lezec, ogladac tv, czytac gazety i czekac co przyniesie los, a nie myslec tylko zeby juz urodzic... i co.... w nocy urodzilam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbb jhbjbjb
bo jak Ci np po wypiciu tego obrzydlistwa odejda wody i wkoncu zajedziesz uchachana na porodówkę i tam zatrzyma się akcja porod i co wtedy? zrozum że jesli macica jest gotowa na poród to pomozesz sobie ruchem, spermą, stosunkiem.. a nie wymyslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olejek rycynowy
to może pomoże ten błogi spokój...ciąża to dla mnie nie było nic fajnego ani nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale po co to wszystko
dobre..po porodzie traci sie średnio 7 kg a co z reszta? uwierz,ze kolorowo nie bedzie ,dziecko niekoniecznie cały czas spi! budzi sie co 2 -3 godz na karmienie,do tego bolace krocze,nabrzmiale piersi nawał mleka,widac,że nie masz pojęcia co jest "po"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak dziewczyny piszą, jak ruch i sex nie pomaga to czekaj. To dopiero jeden dzień po także wrzuć na luz. Rozumiem, że opuchnięte nogi i zmęczenie może dawać w kość mimo, że nie wiem jak to jest bo mnie to nie dotyczy, ale zdaję sobie sprawę, że jest to uciążliwe. Przetrwałaś całą ciążę to dasz radę jeszcze kilka dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak dziewczyny piszą, jak ruch i sex nie pomaga to czekaj. To dopiero jeden dzień po także wrzuć na luz. Rozumiem, że opuchnięte nogi i zmęczenie może dawać w kość mimo, że nie wiem jak to jest bo mnie to nie dotyczy, ale zdaję sobie sprawę, że jest to uciążliwe. Przetrwałaś całą ciążę to dasz radę jeszcze kilka dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli cialo nie jest gotowe do porodu to rycyna nic nie da, dostaniesz tylko megasraczki. :O Jako matka 2 dzieci radzie Ci zebys zwlaszca teraz ODPOCZYWALA bo potem aprawde nie bedzie juz na to czasu :( Przy tym calym kieracie zwlaszcza na poczatku nieraz zatesknisz za wolnymi chwilami jakie mialas bedac w ciazy. I nie zawsze jest tak, ze noworodek tylko spi :( czasem wiecznie placze i marudzi, wiec kobieto odpoczywaj i nie marudz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×