Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama synka i córeczki

Chlopczyk na balecie

Polecane posty

Gość mama synka i córeczki

Witajcie mamy Mam dwoje dzieci córkę i synka. Córka uczęszcza na zajęcia w szkole baletowej. Zajęcia są popołudniami więc zabieram na nie również synka i patrzymy jak córka ćwiczy. Na ostatnich zajęciach synek został zaproszony na scenę i tańczył razem z dziewczynkami. Instruktorka powiedziała ze dziecko ma talent i dobry słuch i bardzo chętnie przyjmie go na zajęcia. Synkowi się podobało, ale mąż jest bardzo uprzedzony do tego pomysłu. Sama widzę, ze syn radzi sobie świetnie, nawet lepiej niż córka i nie uważam, że tańczący chłopiec to coś złego, ale mąż nie chce się zgodzić i pomysł zakupu baletek dla synka wydaje mu się śmieszny. Syn trenuje piłkę nożną i bardzo mu się to podoba, ale skoro lubi też tańczyć, a i tak przez godzinę siedzi na sali to nie rozumiem czemu nie dać mu szansy? Teraz po rozmowie z tatą jest zbuntowany i stwierdził, ze nie będzie tańczył z babami, ale wiem, ze w piątek na zajęciach będzie mu się podobało. To ze teraz będzie tańczył nie oznacza ze w przyszłości będzie tancerzem. To przecież małe dziecko i forma zabawy dla niego, ćwiczeń ruchowym, rozwijania się. Tak to widzę. Natomiast mąż uważa że wychowamy niepełnowartościowego faceta jeśli założę mu baletki i pozwolę tańczyć z dziewczynkami. Co wy o tym myślicie? Ustąpić mężowi czy dalej walczyć i zapisać synka na balet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfiofoioi
Czy znasz chociazby jednego tancerza (baletowego) o zdrowych zainteresowaniach seksualnych ? Juz same baletki i obcisle spodenki to cos pedalowatego. Co innego taniec towarzyski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka i córeczki
Nie znam żadnego tancerza baletowego, natomiast znam wielu chłopców tańczących taniec towarzyski bo sama w tym środowisku się obracałam i wiem, ze to normalni chłopcy o zdrowych poglądach. Wydaje mi się ze preferencje seksualne nie są zależne od tego czy ktoś kocha taniec, to coś co siedzi głęboko w psychice. Mój syn nie jest grzecznym chłopcem, w dodatku jest bardzo ruchliwy, aktywny. Sama byłam zdziwiona ze taniec tak dobrze mu idzie. Odmówił w przedszkolu brania udziału w zajęciach z tańca towarzyskiego mimo ze próbowaliśmy i namawialiśmy, a ten balet mu się spodobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka i córeczki
Billy Eliot widziałam ten film i nie widzę szczególnych podobieństw. Mój syn nie jest aniołkiem to kawal łobuziaka, który ma własne zdanie. Kocha sport pływa, jeździ na rowerze, gra w tenisa ziemnego i piłkę nożną. Myślę, ze taniec mu nie zaszkodzi, a może trochę pomoże się podporządkować. Ale już nic nie pisze, tylko czytam wasze opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
ex-D.Bill- Billy Elliot, musiałam sobie przypomnieć :) Ale dla autorki mało pozytywny przykład, z tego co wiem to tamten chłopiec był nieźle zgnojony i niezrozumiany jak zaczął tańczyć... Co do autorki- powiedziałabym żebyś wysyłała chłopca, bo to bardzo dobrze robi na ogólną kondycję, koordynację... Tyle że przy takiej postawie męża chłopiec szybko się zniechęci, będzie się czuł z tym źle... i nie ukrywam że społeczeństwo mamy jakie mamy i pewnie koledzy też mu będą dogadywać. Szkoda, ale może zainteresuje się innym tańcem jeśli ma zdolności, bo warto rozwijać. Ale trzeba by prawdziwej pasji żeby sobie radzić z takim otoczeniem, a tego chyba u niego nie widzisz? A postawa męża beznadziejna... wiem że mój też by chętnie uczył małego szermierki czy strzelania z łuku, ale na pewno by się słowem nie odezwał na balet czy jazdę figurową...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem zdania, żeby spróbował, to, tylko taniec, poza tym nie jest powiedziane czy po kilku spotkaniach mu się nie znudzi. Nie wiem skąd przeświadczenie, że jeśli chłopak chce tańczyć to na pewno nie będzie hetero :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie widze problemu - mój tez chodzi na zajęcia ruchowe z samymi dziewczynkami i się cieszę, bo widzę, że wyrabia sobie koordynację - jak dziecko chce niech próbuje - nie jest powiedziane, że zaraz zostanie baletmistrzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że Twój mąż nie ma racji i powinnaś zapisać synka na balet skoro sprawia mu to przyjemność i jeszcze do tego ma talent w tym kierunku :) wyobrażam sobie że mój mąż też nie byłby zadowolony gdybym chciała synka zapisać na balet, ale na pewno nie patrzyłabym na jego bzdurne uprzedzenia, tylko na dobro dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość film ci sie wkrecil w prowo?
Bili Eliot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noirel
ja bym zapisała syna jakby chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu!!!!!!
W życiu bym się nie zgodziła by syn na balet chodził, myślisz że kumple go nie wyśmieją jak zacznie w różowych rajtuzach chodzić? Nie wierzę w to , że ktoś trenujący balet ( facet) jest całkiem normalny. Taniec towarzyski to co innego, tam facet jest facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra jakaś
zapisz go jeszcze na skrzypce, fortepian, hiszpański i lekcje rysunku:o Zal mi dzieci w dzisiejszych czasach, muszą spełniać zachcianki nadgorliwych rodziców:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale balet jest swietnym wstępem do tańca towarzyskiego :) przez wiele lat chodziłam do szkoły tańca i przez pierwsze 3 lata zajęcia z baletu raz w tygodniu były obowiązkowe, dla chłopaków też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgzftftfgfg
w zyciu!!!!!! W życiu bym się nie zgodziła by syn na balet chodził, myślisz że kumple go nie wyśmieją jak zacznie w różowych rajtuzach chodzić? Nie wierzę w to , że ktoś trenujący balet ( facet) jest całkiem normalny. Taniec towarzyski to co innego, tam facet jest facetem Matko jak wy mało wiecie o życiu i balecie oraz ludziach interesujących się tą dzidziną sportu ! - Ale wypowiadać się potraficie jako pierwsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu!!!!!!
Ale jesteś kobietą!!! Zapisałabyś córkę na boks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co z tego? chłopaki tak samo chodzili na tańce i na balet też. Co do córki to zapisałabym gdyby miała takie zainteresowania :) tzn gdyby sie wdała w tatę :p no ale nie mam córki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama synka i córeczki
Syna koledzy nie wyśmieją bo ma dopiero 4,5 roku i na te zajęcia chodziłby głównie po to żeby nie siedzieć godziny w sali i się nie nudzić. Nie ma innych zajęć w tym czasie gdzieś blisko wiec albo te albo żadne. Różowych rajstop nie przewidują nawet dla dziewczynek, więc tym bardziej dla chłopców. Chodzi mi o ten rok tylko. Nie mam żadnych aspiracji żeby robić z syna mistrza baletu. Jeśli chodzi o córkę to pytaliśmy czy chce brać udział w treningach piłki nożnej (ona czeka godzinę kiedy syn gra) ale nie chce. Woli w tym czasie kolorować albo rysować. Gdyby chciała to ja na pewno bym się zgodziła bo niby czemu nie, a i mąż żadnych obiekcji wtedy nie miał. Dlatego tak mnie irytuje jego uprzedzenie teraz kiedy chodzi o syna. Mąż jest ogólnie przeciwnikiem baletu, ale córka bardzo chciała i trenuje już 2 rok więc uległ namową moim i małej, natomiast jeśli chodzi o syna wiem że nie będzie tak prosto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvsahvadv
twój mąż to jakiś ograniczony troglodyta- nawet jak mu sie pomysł nie podoba, to nie faszeruje sie dziecka stereotypami i nie robi podśmiechujek z ewentualnej pasji dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecę zdecydowanie
jeśli synek chce to bym spróbowała, czemu nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hvsahvadv
"w zyciu!!!!!! W życiu bym się nie zgodziła by syn na balet chodził, myślisz że kumple go nie wyśmieją jak zacznie w różowych rajtuzach chodzić? Nie wierzę w to , że ktoś trenujący balet ( facet) jest całkiem normalny. Taniec towarzyski to co innego, tam facet jest facetem Matko jak wy mało wiecie o życiu i balecie oraz ludziach interesujących się tą dzidziną sportu ! - Ale wypowiadać się potraficie jako pierwsze." jak twój syn jest jakąś ofiarą losu, to i tak będą go wysmiewać przez całą szkołę- powód się zawsze znajdzie. jak ktoś ma silną osobowość i potrafi bronić własnego zdania, to nikt mu nie podskoczy, a ewentualne śmiechy-chichy z jego hobby są żartobliwe i dobroduszne. miałam w szkole kolegę, który był w balecie i był osobą bardzo popularną i lubianą. gejem też nie był- nie żeby to miało znaczenie, bo od tańczenia się nie zmienia orientacja [a gdyby dzieciak miał być gejem, to dobrze zeby miał taki artystyczny zawód- nie to co mój kolega gej co na budowie pracuje:)]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za buractwo ludzie w jakiej epoce zyjecie jestem chłopakiem i chodze do szkloy baletowej o dziwo jestem normalnym chłopakiem interesuje się dziewczynami z kolegami ze szkoLy pożartujemy pośmiejemy się i to wszystko a wy myślicie ze jak chłopak w balecie to musi być pedal no coz w tym kraju ciagle jeszcze panuje ciemnota miłego dnia zycze PIOTREK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze zapisz chlopca jesli sam tego chce. To swietne cwiczenie ruchowe. I wcale od razu nie oznacza ze zostanie tancerzem (w czym rowniez nie widze nic zlego), przeciez to dziecko. Kazdy wie ze ich zainteresowania sie zmieniaja. Sero zal mi ludzi z takim ograniczonym mysleniem. Jak chlopiec chodzi na spiew czy granie na skrzypcach to jest ok bo to bardziej meskie?? A moze niech siedzi godzinami i gra w gry komputerowe zrac chipsy jak obecne nastolatki, to juz w ogole cool?! Dajcie spokoj ludzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapisz go. Jak znam życie gdy będzie się musiał porozciagac to wszystko go będzie bolało i sam zrezygnuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to rozumiem, ze nie ma problemu z dziecmi a ich ojcem... to moze niech on pójdzie na ten balet i zobaczy jak dziecko sie cieszy... fajnie, ze dzieci próbują różnych rzeczy. Mam 2 córki bliźniaczki i każda jest inna - jedna chodzi tylko na czarno, w spodniach i lubi sztuki walkii i ... pisze wiersze, a druga w różowych sukienkach, robi zdjęcia i juz podkrada mi rzeczy do makijażu! I jaki mam wpływ skoro wrodzone cechy i pasje zwyciężają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×