No i wynosze sie z Londynu!

:D Moja radosc nie zna granic! :) Mam zatem kilka pytan do bardziej kompetentnych osobnikow na forum. Jesli ktos bedzie chetny udzielic mi na nie odpowiedzi to i ja bede chetna je zadac. Chodzi o zmiany, papierki, urzedy i inne akrobacje. Helloooo?? Jest tu kto?

tzn ze co...do innego miasta ?

Nie, kraju! :) Zostawiam Anglie. Yaaaay! Ale sie ciesze! :D

ja ci moge doradzic..pisz wiec.

ja tez sie wynosze, w Sobote

ja sie kiedys wynioslam.bylam tylko w councilu i podalam tam swoj adres z polski i to wszystko :)

dam ci link..tam masz dosc dobrze opisane co trzeba zalatwic przed wyjazdem jak cos nie wiesz-pytaj. http://www.polkadot.pl/pl/nasze_doswiadczenia/jak_przygotowac_sie_do_powrotu_do_polski

Chodzi o to, ze bylam samotna z dziecieciem. :D Pobieram na dziecko Child Benefit i Child Tax Credit. Przeprowadzka za kilka dni. Czy juz teraz powinnam zglosic w HM Revenue o zmianie miejsca zamieszkania czy dopiero jak juz bede tam na miejscu? Czy owe zasilki, ktore otrzymuje na dziecko przepadna? W koncu przeprowadzam sie do partnera. Tylko chcialam sie podpytac zanim zadzwonie do HM Revenue. No i nie wiem kiedy do nich dzwonic i im powiedziec o tych zmianach. Aha, no i jak wiadomo, nie bede tam od razu pracowac. Czy mam isc na bezrobocie czy jak? Z pracy tutaj zrezygnowalam dajac wypowiedzenie pare tygodni temu.

bank,council,urzad podatkowy-inland revenue,landlord(spoldzielnia mieszkaniowa tez) wszelkie firmy dostarczajace wode gaz swiatlo,praca-referencje i swiadectwo pracy. tak wiec jest tego troche.

Eeeerrrrmmmm....ale ja nie wracam do Polski. Ja sie tylko przeprowadzam do innego kraju w Wielkiej Brytanii. ;)

Koteczka na obcasach, a Ty gdzie sie wynosisz? :)

http://zielonalinia.gov.pl/default.aspx?docId=8513 tutaj masz co z zasilkami dla dziecka przeczytaj-dosc wazne.

kraju w gb?acha no tak czy owak linki..

Dziekuje!! Jak ktos cos jeszcze wie to poprosze o info. Z gory dzieki wielkie! Nie wiedzialam, ze mozna sie tak cieszyc na wypad z Londynu i z calej tej ''piknej'' Anglii.

a gdzie jedziesz? tak z ciekawosci ;)

Do Walii. :D

wg prawa musialabys rozliczac sie z child tax credit wraz z partnerem, nawet jak ty nie pracujesz, ale pewnie to wiesz. chociaz wiekszosc ludzi robi hocki klocki i nie przyznaje sie ze mieszka z partnerem tylko wspollokatorem, to juz od ciebie zalezy czy chcesz byc uczciwa.. mozesz sie ubiegac o jobseekers allowance, zawsze to jakas kasa. zarejestruj siebie i dziecko do lekarza. no i wszelkie adresy musisz zmienic jak to przy przeprowadzce, bank itd. skontaktuj sie ze szkola do ktorej bys chciala wyslac dziecko. nikomu nie musisz zglaszac faktu ze wyprowadzasz sie z anglii.

Autorko ja tez sie wynosze z kraju, juz w przyszlym tygodniu mnie tu nie bedzie. Nie moge sie doczekac :) :) :)

Hej hej, zonka! Oczywiscie, ze jestem uczciwa. Ja tam sie boje i zadne machlojki mi w glowie. :D Ale job seeker allowance to juz tam czy jeszcze tutaj? I w ogole moge? Pracowalam w tym miejscu pare dobrych lat a teraz juz rezygnuje. To bedzie sie nalezal ten jobseeker? I jak dlugo to sie pobiera? Az znajde nastepna prace? Aha, i dziekuje za informacje. xxxxx

A Ty gdzie sie wynosisz? Ja tez juz sie nie moge doczekac! :) No, wiadomo, szkola dla mego dzieciecia najwazniejsza, no i GP. Zona a powiedz mi jeszcze jesli wiesz, to ten CHB i CHTC strace w momencie zamieszkania z partnerem? Czy bede musiala nowe formy wypelniac i wysylac czy tylko wystarczy zadzwonic i zglosic? xx

a to nie jest tak ze ten child benefit oni wyliczaja czy sie nalezy nawet jak masz partnera.Chodzi mi o to ze jak masz niskie zarobki,albo pracuje tylko 1 to moze tez bedziesz mogla dostawac. Kurcze nie wiem dokladnie,ladnych pare lat juz w anglii nie mieszkam.

Ja to w ogole opuszczam Europe. Daleko nas niesie z mezem, wyprowadzamy sie do Singapuru :) Dlugo wahalismy sie z decyzja, czy warto zaryzykowac, w koncu to daleko i zupelnie inne zycie, inna kultura. Ale wybralismy jednak, zaryzykowalismy i mam nadzieje, ze nam sie powiedzie.

jkhbkgkg powodzenia :)

No wlasnie, powodzonka!!! :) Singapur jest super!!!

No nie dziekuje jak na razie, zeby nie zapeszyc. :)

podziwiam za odwage.Macie tam prace jakas na oku?

No tak oczywiscie, maz ma juz prace, tak na slepo bez pracy bysmy nie jechali. Mieszkanie ladne, oplacone przez firme, bilety do Polski raz na rok firma placi. My tylko placimy za wyzywienie. Umowe dostal na 3 lata. Ja na razie pracy nie dostalam, ale bede szukac na miejscu. Najwazniejsze, ze maz ma prace i zarobki pozwola nam na ( mam nadzieje) dobre zycie. Najwazniejsze to to, ze czynszu nie musimy placic. Inaczej nie poradzilibysmy sobie.

Super warunki,tez bym sie zgodzila na taki wyjazd ;) chociaz cholernie daleko od domu...W sumie jak cos bedzie nie tak,zawsze mozecie wrocic. Pewnie meza masz obrotnego i z dobrym wyksztalceniem,ahhh ja to nie mialabym szans nawet na wycieczke do singapuru pojechac.Jeszcze raz powodzenia zycze.

nie no chb nie tracisz bo to kazdy dostaje a chtc musisz tylko zglosic zmiany, nic ci nie zabieraja, zadzown tam do nich, oni sa bardzo pomocni. co do jobseeker nie wiem dokladnie jak to jest i na jakiej podstawie sie dostaje, wiem tylko tyle ze musisz byc dostepna do pracy na 8h dziennie i udowadniac, ze jej rzeczywiscie szukasz.

No, nam sie udalo, chociaz w sumie wiekszosc firm w takich metropoliach jak Singapur musi zapewnic mieszkanie i bilety do domu dla pracownika. To podstawa. Generalnie to widze coraz wiecej Polakow szukajacych pracy poza Europa. Mam kolege, ktory juz zaczal aplikowac do Japonii oraz Chin, a dwie polskie pary mieszkajace w Londynie niedawno wyjechaly do Dubaju. Tzn, jedna para do Dubaju a ta druga do Abu Dhabi. Kazdy dostal tam jakas super oferte pracy, wiec w Anglii nie oplacalo im sie juz byc. Nam tez juz sie znudzilo. Tyle lat tu siedzielismy, fakt, doswiadczenie sie zdobylo, jezyka sie nauczylo. Jedyny problem to to, ze daleko od Polski. No ale decyzja juz podjeta, wszystko juz zalatwione, takze zobaczymy, moze sie nam uda.