Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamuśka na 102000

czy można zamrozić zupkę ugotowaną dla dziecka?

Polecane posty

Gość mamuśka na 102000

tak, by np. gotować raz w tygodniu ? czy mrożona nie straci smaku/wlasciwisci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może.....
Ja mrożę zestaw na 2 tygodnie, nic się nie dzieje, nie jest na pewno tak smaczna jak świeża ale jest OK, mięsko troszkę suche niestety, ale po rozmrożeniu dolewam oleju rzepakowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, ze co świeże to lepsze, ale dziecku od mrożonego niż się nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka na 102000
a jak mrozicie? w pojemnikach, torebkach czy jak? ja nie mam mikrofalowki, jak to rozmrozic przed podaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza mrozona niz kupowana
w sloiczkach. Mysle,ze mozesz gotowac tez baze rosol a potem przerabiac na inne smaki. Ale ryz,ziemniaki,makaron,moze lepiej swieze dogotowac?? Taka mala porcyjka ugotuje sie w czasie odgrzewania zupki. No i la dziecka odmrozona zupke,bym porzadnie przegotowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepsza mrozona niz kupowana
Ja nie mrozilam nigdy zup,pisze jakbym to zrobila :) mrozilabym w pojemnkach,o sloik balabym sie ze peknie. Potem bym wstawila ten pojemnik na chwile do goroacej wody i za chwile wyrzucilabym zupke do rondelka. Odgrzewalabym na gazie,i pare minut dalabym sie zupce pogotowac. Zeby bulgotala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justek76
czasem mroże w słoiczkach tych po zupkach kupczych akurat na jedną porcję mrożą się bardzo dobrze po odgrzaniu smakuja tak samo moja Mała wcina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może.....
Ja mroże w takich małych plastiklowych pojemnikach i tam wkładam ok. 200ml czyli jedną porcję. rano wyjmuję i akurat na obiad jest już rozmrożona, a przed podaniem odrobina gorącej wody do środka i kąpiel wodna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka na 102000
dziekuje, sprobuje pomrozic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Himba
A ja sie zastanawiam nad pasteryzowaniem. Wkladalabym w te male sloiczki po innych kupnych jedzonkach, zagotowala w garczku jak weki. Myslicie ze da rAde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×