na czym polega zjawisko chudej matki i otyłej córeczki ?

Tak to jest jak matki chcą "za dobrze" dla swoich dzieci, dają im za dużo jedzenia, słodyczy i na co dzieci maja ochote, a potem skutki sa oplakane...z tej nadtroskliwości tylko robia dzieciom wielką krzywdę bo jak dziecku rozepcha się żołądek i od malego przyzwyczai zeby duzo jeść to cale zycie taki czlowiek bedzie walczyl z nadwaga, albo bedzie musial sie bardzo pilnować żeby nie przytyć. Nawet moga przez to skrocic zycie swoim dzieciom o 5, 10 czy nawet 20 lat, kiedy jako dorosli zachorują na miażdzycę czy cukrzycę

Moja kolezanka - piekna, bardzo zadbana kobieta. Swiadoma tego ze kobieta musi dobrze wygladac. Bardzo zgrabna. Jej corka - grubas. Nie okragla, tylko bardzo gruba. Mama ze lzami w oczach opowiadala, ze chowala przed nia jedzenie, zamykala kuchnie, prowadzila do lekarzy i na badania, zmuszala do cwiczen. Nic to nie dawało. Czasem tak jest.

Moja koleżanka ma 160 cm wzrostu i waży 58 kg a jej córka 135 cm i waży 70 kg! Ona tłumaczy że jej córka jest gruba bo lubi jeść. Mała dziennie je pizzę i inne fast foody i popija colą. Jak tak można?!

Same pozwalają na to, podtykają tony niezdrowego jedzeniea, apotem płaczą, że dziecko grube i je jak świnia. Pozdro dla was, mamusie bez mózgu :)