Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieszczęśliwaWykorzystana

Chłopak mnie źle traktuje, nie wiem co mam zrobić.. Proszę o rade..

Polecane posty

Gość NieszczęśliwaWykorzystana

Witam mam 18 lat, w tym roku kończe liceum. Wiem że pewnie większość z was weźmie mnie za gównarzerie której nawet nie ma co odpiyswać jednak naprawde jestem w rozpaczy i nie wiem co mam zrobić. W marcu tego roku poznałam chłopaka, początkowo nasze relacje był wyłącznie przyjacielskie, nawet dobrze się dogadywaliśmy, jednak już wtedy zauważyłam ze troszeczke lubiał się chwalić. Wiele opowiadał mi o sobie i jak wiem to nie miał dziewczyny na dłużej niż miesiąć, poprostu je zaliczał i zostawiał po kilku spotkaniach, krzywdził. Mnie to wcale nie imponowało jednak nie wiązałam z nim przyszłości dlatego nie zwracałam na to uwagi. Po jakimś czasie zblliżyliśmy się do siebie, dużo spędzaliśmy czasu razem. Zabiegał o mnie mówił że jestem inna niż wszystkie dziewczyny że ze mną mógł by być w związku itp. Teraz jednak troche o mnie, jestem osobą o strasznie niskiej samoocenie, mam lekką nadwage przez co nie podobam się sobie, wręcz brzydze się sobą, dlatego bardzo schlebiały mi jego słowa. Po kilku tygodniach spotkań wkońcu byliśmy ze sobą już oficjalnie. Początkowo było wszystko wporządku, jakoś nie patrzyłam na niego przez pryzmat jego przeszłości. Bardzo się wkońcu do niego przywiązałam. Nie zauważałam tego ze zaczął mnie wykorzystywać. Jestem troszje bogatsza od niego, ale nie w sensie jakiegoś wielkie ajątku tylko poprostu dostaje dużo pieniedzy od rodziców, przez co mu dużo kupowałam, ubrania jakieś koszulki, obiady itp. Po jakimś czasie się zmienił Zaczął mnie wykorzystywać, mieszka daleko odemnie i usłyszałam np takie słowa jak "Albo mnie zabierasz teraz na obiad i wracam busem o 19:00 albo nie i jade do domu" ja oczywiście się zgadzałam.. Pomijając oczywiście wszystkie sytuacje jak np. wstałam raz o 4 rano żeby mu przed 6:00 zanieść słuchawki na dworzeć bo wyjeżdżał żeby mu było przyjemnie (moje słuchawki) czy o 4:30 rano zanosiłam koszulke bo jechał na Wodstock. Teraz jednak po wielu przekonaniach przyjaciół zauwazyłam że strasznie gra moimi uczuciami. Rządał żebym mu wynajełamieszkanie w dużym mieście i płaciła 50% czynszu z nim (mimo ze bym z nim nie mieszkała), sprzatała mu gotowała, rząda przy każdym spotkaniu wyjścia na obiad, zwsze się pyta bardzo chamsko "czy mam pieniądze" Jak z nim rozmawiam przez telefon to rozlącza się bez pożegnania ni z dupy i obraża się za każde słowo. Sam wiecznie mnie krytykuje, Używa takich słów jak "popierdolona, idiotka, pustak, tępak" Nie wita się ze mną tylko nara i odchodzi, cały czas uważa że ja jestem głupsza od niego. Ostatnio dowiedziałam się ze umówił się z byłą na studniówke jej, oraz moja koleżanka usłyszała jak rozmawiaj ze swoimi koleżankami z klasy. Mówił m. in "że pewnie McDonald nie widziałam dawno i zgłupiałam i że jestem pusta" Latałam za nim jak głupia, zawsze ja przychodzilam pod jego szkole on nigdy, robie prawojazdy bo zażyczył sobie że mam go wozić do domu i przywozić do szkoł za darmo dla niego. Ostatnio powiedział do mnie mocnym tonem "Wynocha po papierosy" ja jednak przez niską samoocene i przywiązanie nie moge się zdecydować na rozstanie, co byście zrobiły na moim miejscu? jak się uwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczeklylek
tylko ciota obraża swoją kobiete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzieć - wynocha ? nie dzwonić , nie oddzywać ie , nie spotykać - co w tym trudnego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaWykorzystana
Wszyscy mi to mówią, przyjaciele twierdzą że jestem głupia a ja wciąż nie moge się uwolnić.. Czy on się zmieni? jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczszcxzx
to niemozliwe, też miałam niską samoocenę ale jeden taki tekst i wyjebałabym go za drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaWykorzystana
przywiązałam się, mam też obawe że nikt mnie nie będzie chciał, widze tylko jak było fajnie a od tygodni codziennie płacze. Jeszcze ostatnio powiedział że mnie nie kocha ale nie rozstanie się ze mną bo jestem dla niego ważna .. Ale nie kocha i nie pokocha..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczszcxzx
przecież to zwyczajny pasożyt, czepił się twojej kasy jak pijawka i jeszcze cię poniża, on już nigdy cię nie będzie szanował, to zwykły gnój, nie dość że wykorzystuje to nawet nie jest wdzięczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczszcxzx
chciałaś sobie kupić miłość i tak to właśnie wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaWykorzystana
Ostanio np. jak bylam z nim w galerii i mialam 100 zł to chciał żebym mu kupiła skarpetki pumy, nike adidasa, to kupiłam dwie pary sobie pięć ale on jeszcze chciał moje aż wkońcu on dostał 5 par ja 3 ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawiczeklylek
Właśnie to mnie dziwi dlaczego dziewczny dają sie tak pomiatać. Autorka jest młoda i ma jeszcze dużo czasu aby znaleś sobie tego wymarzonego.To od was zależy z kim bedziecie facet tak naprawde bez waszej zgody facet nie może nic.Ale część na siłe sie pakuje w takie związki są faceci dobrzy i źli wy jak zwykle wolicie złych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczszcxzx
jeszcze będziesz się cieszyć że się z nim rozstałaś, na pewno kogoś poznasz, tego kwiatu jest pół swiatu, na studiach, na koloni, jeszcze nie raz się zakochasz, a on cię nie kocha, nie lubi tylko przyczepił się jak rzep bo znalazł frajerkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaWykorzystana
Wszystko co do mnie mówicie jest oczywiste a ja nie moge sie przełamać nosz kurwa dlaczego to jest takie trudne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy ...
Aż trudno uwierzyć, że to prawda. Szkoda, że nie ma komisia, on by ci wyłożył kawę na ławę, żeby ci "wyprostowało" to twoje zawiłe myślenie. Żal mi ciebie, że tak się dajesz poniewierać komuś, kto nie jest niczego wart, a przecież życie mamy jedno. Dlatego starajmy się je przeżyć z godnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To pomyśl, że jeżeli z nim zostaniesz, on będzie coraz gorszy. Będzie Cię zdradzał, bił, coraz bardziej poniżał. Dojdzie do tego, że do Waszego wspólnego(a raczej Twojego) mieszkania(bo pewnie w końcu zamieszkacie razem) przyprowadzi kochankę, a Ciebie wyrzuci za drzwi. Nie wymyślam tego. Często słyszy się o takich sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieszczęśliwaWykorzystana
Wiem o tym.. ale jedno słowo a ja juz calkowicie zapominam o tym zlym, dlaczego on mnie tak omamil! Jeszcze nigdy nikt mnie tak nie poniżył. Jeszcze jedną sytuacje wam opisze w sierpniu jakoś, prosił aż wstyd się przyznać żebym mu zrobiła loda w toalecie.. nie zgodziłam się.. obraził się a ja jak głupia przepraszałam go przez dwie godziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie kiedy z nim zerwiesz? Gdy będzie Cię bił ''bo buty źle stały'' lub ''bo zupa była za słona''? Gdy będzie przyprowadzał kochanki do domu? Gdy będzie Cię cały czas poniżał, cokolwiek zrobisz? Chcesz dostać nerwicy, depresji, nadciśnienia, wrzodów żołądka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfbjsfjsdkh
Słuchaj, ty przez to, że masz lekką nadwagę i między innymi dlatego masz niskie poczucie wartości po prostu... boisz się... samotności, że nikt cię nie zechce. Bzdura. Jesteś młodą, wrażliwą, za pewne ładną młodą kobietą. Weź po prostu zbierz się jakośc w garść i olej go totalnie i broń boże szans mu nie dawaj, bo jak mu się urwie źródełko dochodowe, to będzie skomlał i błagał o przebaczenie, a jak mu przebaczysz to wszystko wróci na ten sam tor i będzie jeszcze gorzej. Nie marnuj życia i młodości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×