brzydki koleś wniósł mi bagaż do tranwaju

z jednej strony to fajnie bo sama bym sobie chyba nie poradziła,ale nie mogłam nawet powiedzieć dziękuje zamurowało mnie, bałam się tylko tego,żeby nie zagadywał, wołałam się nie odzywać uffff na szczęście chyba wyczuł i było bez komplikacji Ale szczerze współczuje mu bo to miły koleś był,ale mam nadzieje że go więcej nie spotkam

Pewnie tylko marzył o rozmowie z tobą :D

a co to jest traNwaj?

takie to doniosłe przeżycie w twoim życiu, że postanowiłaś się z nami podzielić? jak samej się dźwiga to nie ma takich problemów :)

słowa "tranwaj" i zrezygnował :D

idiota mogl cie ksiezno wysledzic i za rogiem zgwalcic

Liczył zapewne,że nareście pozna dziewczynę,widziałam to w jego prostym spojrzeniu a tu figa

:D a ladna chociaz jestes? proste spojrzenie?

dziękuję nie boli. jesteś niewdzięczna i niekulturalna. i co z tego, że brzydki? piękniś by ci nie pomógł.:O

wysoki chociaz byl? blondyn, rudy. ?

gdybys była dobrze wychowana, w ramach wdzieczności popuściłabyś mu szparki :p

a ja nadal nie wiem, gdzie on ci wniosl te bagaze

Raczej by mnie nie zgwałcił,bo tak mi się wydaje,że to miły chłopak był tylko skrzywdzony przez los Do czego zmierzam ze 2 metry dalej stał nawet fajny koleś nie zdążył bo ten brzydal stał bliżej :(

a to takie niespotykane, bo gogusie zazwyczaj nie chcą sobie pobrudzić swoich łapek uprzednio umytych żelem antybakteryjnym i nawilżonym neutrogeną :)

to by zdążył :P

Chyba był łysy taki typowy drech

to czemu mu nie powiedzials zebyc ci nie pomagal?

to i pewnie przypakowany ;d

Nie zdążyłam stałam już w tranwaju a mój bagaż może nie taki ciężki ale szeroki przed tranwajem i te cholerne 2 stopnie :( i nagle jakaś obleśna łapa z tranwaju podnosi go do góry, obejrzałam się i o matko

omg :D a jak wyglda oblesna lapa

powinien ci zasadzic kopa w dupsko, ale pewnie bal sie ubrudzic:O

co to szmajuro jest tranwaj

nie wymiarowa taka gruba taka widać,że gdzieś na budowie zapierdala , krzywe brudne paznokcie żółta od szlugów

sie nie pisze tranwaj idiotko :D buahaha co za nieuk

W poczuciu wagi mojej sekretnej misji, owijam sobie krocze taśmą do klejenia tapet a na głowę wciskam XIV-wieczny hełm halabardnika z Cesarstwa Trapezuntu i tak zamaskowana straszę wróble na parapecie budki dróżnika przy linii Tłuszcz-Małkinia. ponadto jestem na tyle tępą bździągwą, że nie potrafię sobie uświadomić, że istnieje coś takiego jak literówka :)

a co myslałas, że w TRAMWAJU spotkasz miłosc swojego życia? Widac, że jestes prostym człowiekiem. Nie stac Cię na zwykłe 'dziękuję', bo chlopak był brzydki. Wspołczuję Tobie z całego serca..

Też bym nie podziękowała brzydalowi.

"tranwaj", "nareście" ??? nie dość, że prostaczka to i tłuk :/

Takim jak ty, to tylko kwas na twarz.

podziękowałaś ?