Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zastanawiam się czy przesadził

"no ja pierdole odpieprz się w końcu" z ust mojego chłopaka...

Polecane posty

Gość zastanawiam się czy przesadził
dlaczego wszyscy przeciwko mnie :/ przecież nic aż takiewgo złegho mu nie zrobiłam... wczoraj od początku miał zły humor najpierw długo nie otwierał a potem wyłącz ten telewizor on musi spać, radia też nie słuchaj, nie ruszaj mnie, nie ciąg mnie za włosy, głowa mi odpadnie i jeszcze na koniec mnie sprzeklinał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajecznica_po_chłopsku...
Ja w wieku 18 lat miałam chłopaka, który walnął mi taki tekst: Ty to tylko leżysz i czekasz, żeby Cię przelecieć. A sytuacja wyglądała tak, że przyszedł (pod wpływem%) akurat kiedy miałam anginę. Leżałam w łóżku i nie miałam siły się podnieść do niego. Mało tego, sam mnie nią zaraził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się czy przesadził
chciałam mu pomóc i od razu zawieźć do lekarza ale on nie ma siły i nie wstanie pojedzie jutro.... więc nie chciał mojej pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
no dobrze- o ile to nie prowo bo naprawdę aż się wierzyc nie chce że nie kumasz- wyobraź sobie że jestes chora, z godziny na godzinę czujesz się bardziej rozbita , chora, spocona i śmierdzaca, skóra staje sie nadwrażliwa, wszystko cię irytuje chciałabyś zasnac i w końcu zasypiasz jakoś mimo zekoles obok a to radio włącza a to gada ci jakieś bzdury. Zasypiasz w końcu a tu nagle ten koleś mając centralnie w dupie to ze jestes chora zaczyna się do ciebie dobierać, wybudza cię. Starasz się mu grzecznie odmówić, on nic, mówisz ostrzej , on dalej swoje więc w końcu co robisz? Uwierz, zerwałabym z kimś takim jak ty bo jestes zwyczajna egoistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się czy przesadził
nie wiedziałam, że zwykła grypa to choroba obłożna i nie można go nawet dotknąć... dobrze, że dzień wcvześżniej miał siły łowić ryby w deszczu :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głupia jesteś autorko. jeśli nie rozumiesz słowa "nie", to jeszcze od wielu ludzi usłyszysz bluzgi i to nie takie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuop[asdfghjklzxcvbnm,.
lepiej ty go przeproś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
no to już wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze ktoś mądry siedzi na k
kafe... autorko przegięłaś!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała ta sama
autorko - po pierwsze to masz koszmarnie zaniżone poczucie własnej wartosci typowy przyklad 'insecure bitch' :) faceci takich unikaja jak ognia - i raczej średnio szanują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam się czy przesadził
no tak szczerze mówić przyszłam go sprawdzić czy naprawdę jest chory bo dzień wcześniej nie widzieliśmy spędził cały dzień na rybach z kolegami, potem wędził te ryby na wsi, potem robili jakieś ognisko i pili i zastanawiałam się czy czasem nie kręci i nie został u kolegi na wsi bo miał 2 dni urlopu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_Kasienka
O matko ale z Ciebie kretynka do potęgi N-tej Autorko... Postaw się w jego sytuacji, kiedy leżysz z bólem głowy i wszystkiego co tylko możliwe podczas przeziębienia z ogólnym złym samopoczuciem a jakiś niewyżyty SAMOLUBNY babsztyl się do Ciebie dobiera. Prawda jest taka że jesteś samolubna, niby pojechałaś do niego sprawdzić jak się ma ale wogóle nie wzięłaś pod uwagę jego złego samopoczucia- liczyło się to że Ty miałaś chętkę... Po pierwsze LECZ SIĘ i zacznij zauważać coś więcej niż czubek swojej C I P Y a po drugie zapamiętaj że faceci to w większości hipochondrycy, musisz się nauczyć że jak facet choruje to jest koniec świata i jedyne czego potrzebuje to spokoju i opieki a nie niewyżytej pipy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowany olowek10000
:o omg beznadziejna jestes autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem zachowalas sie beznadziejnie. Jakbym sie czula tak zle ze nie mialabym ochoty widziec faceta, a on i tak by namolnie przylazl, nie dawal mi sie wychorowac i jeszcze sie dobieral, przypuszczalnie palnelabym mu wiazanke, przy ktorej slowa Twojego faceta wygladalyby jak polne kwiaty. Nie tylko powinnas mu wybaczyc, ale przeprosic za swoje zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahajnhgdfg
Chyba jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnieeeeeeeee
ale masakra tragedia po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
jaka tu patologia siedzi :/ skoro dla was to normalne odezwac sie w ten sposob do swojej polowki to ciekawe jakie slowa padaja w waszych domach na codzien... nie autorko. Nie mial prawa do Ciebie tak powiedziec. 38 stopni to nawet nie goraczka a co niektore mowia tu jakby co najmniej na OIOMie lezal. Nic go nie usprawiedliwia. Zwykly cham z niego. ciekawe jak pozniej bedzie sie do Ciebie odnosil jak w tak blachej sprawie potrafil sie w ten sposob popisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahajnhgdfg
Haha, no sorry, ale jak koles lezy chory i wymeczony a laska jest tak tepa, ze jeszcze sie do niego dobiera to czego sie spodziewala? Jak czlowiek jest chory to jest zmeczony, zly i nie ma sily na nic. Rosna takie rozkapryszone kretynki i maja pretensje pozniej do ludzi, ze smieli cos takiego powiedziec do jasnie panny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
jasne ....przylazła do domu, wpycha się do łózka, jak zasnął go obudziła, raz i drugi i trzeci powiedział nie grzecznie w koncu nerwy mu pusciły powiedział odpieprz sie i wielka patologoia. No, cieawe księzniczko z bożej łaski co ty bys facetowi powiedziała na jej miejscu. Patologią jak już jest autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie... w końcu ktoś mnie rozumie... pisze do mnie cały czas, że wie że nie powinien ale był sfrustrowany i że dlaczego zawsze bierze się pod uwagę te złe rzeczy a o tych dobrych nikt nie pamięta i żebym sobie przypomniała te dobre i przestała się gniewać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfyfgd
Autorko, wypierdalaj z kafe i pogodz sie z faktem, ze jestes kretynka oraz egoistka. Nie ma juz dla Ciebie ratunku. a teraz WON!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
napewno nie powiedzialabym tego co facet autorki.mnie w domu inaczej uczono rozwiazywac konflikty aniżeli bluzganiem.. jestem pewna ze gdyby powiedzial glosno wyraznie i konkretnie czego sobie nie zyczy to ona rowniez by sobie dala spokoj.niepelnosprawana umyslowo w koncu nie jest. Czy szanowanie siebie i innych ludzi uwazasz za ksiezniczkowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
już mi gościa szkoda bo nie dość, ze nie dasz mu się wychorować, nie dasz mu byc facetem( bo facet chory i słaby nie bardzo chce się lasce pokazywac) to jeszcze go kontrolujesz na kazdym kroku i nawet na noc z kumplami na rybach nie dasz zostać bo już przyleciałaś węszyć . Szkoda gościa na taką laskę z niskim poczuciem własnej wartości która myśli, że na dupie świat stoi. Weź się dziewczyno ze sobą lepiej ogarnij , az dziw, że facet cie przeprasza widac dobrze mu dajesz ale zapamiętaj sobie , ze i to mu się znudzi w końcu i jak niczym innym nie błyśniesz to bieda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zigzag...
warszawianko- księżniczka nie przyszłaby do kogoś nieproszona a wręcz gdy sugerowano, by nie przychodziła. Tak więc księzniczki traktowane są jak księżniczki a prostaczki jak prostaczki. Do każdego mówi się zrozumiałym dla niego językiem. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronson
ee tam, człowiek w nerwach może różne rzeczy powiedzieć, przecież nie powiedział Ci jak mój współlokator do swojej panny : spierd***** :D i tak co chwile. Jak mój facet dobiera się do mnie a ja sto razy mówię, że nie mama ochoty, śpię, jestem zmeczona a on swoje, to uwierz, też mam nerwy i potrafię ostro powiedzieć. A takie dobieranie się mimo czyichś protestów jest mega wkurzające

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
przyjscie bez zapowiedzi to jest zupelnie inna para kaloszy. Nie pochwalę tego . Natomiast mowa jest o slowach faceta. Dla mnie to jest niewyobrażalne , że facet który twierdzi iż mnie kocha odzywa sie do mnie w ten sposób... Nie tu miłości nie ma , a dlaczego tak twierdze? bo tu nie ma szacunku ktory jest jej filarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhfyfgd
Mozemy rowniez zaobserwowac brak szacunku u Autorki tego watku - ladowac sie komus do domu mimo tego, ze koles chory i nie ma sily nawet na wstanie z lozka - nie mowiac juz o odwiedzinach. No i jeszcze sie idiotka do niego dobiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawiankaaaa
bronson nerwy nikogo nie usprawiedliwiaja. Ale jak widac na przykladach z kafeterii związki sa rozne. Dla niektorych sytuacja powyzej jest nie do przyjecia a niektorzy wolaja spierdalaj na dzien dobry... ale dla mnie to patologia i jak widac dla autoki rowniez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×