Chłopak traktuje mnie jak śmiecia

ale nie potrafie odejsc :( boje sie samotnosci, nie chce byc sama to okropne, znow wpadne w depresje fobie spoleczną ;(((

odizoluj sie od niego... i zobaczysz. on Cie tak traktuje bo mysli ,ze i tak od niego nie odejdziesz. A najlepiej to z nim zerwij . Nie boj sie kogos poznasz za jakis czas na swiecie jest tylu ludzi ze hoho

facetów. Są jeszcze porządni mężczyźni, którzy takich rzeczy nie robią.

Czemu wybieracie takich - są owszem. ale też wiele zalezy od tego jak pokażemy facetowi na ile może sobie pozwolić w związku. Ona sie ma za gówno to on ją tak zaczął traktować.

i tak już jesteś chora jeśli dajesz się mieszać z goownem jakiemuś tumanowi. Czy z nim czy bez i tak jesteś zaburzoną osobą to co ci będziemy radzić, Jeśli dorosła kobieta pozwala robić z siebie ofiarę losu i poniżać to nikt nawet najmądrzejszy nie wytłumaczy jej co ma robić. Syndrom cierpiętnicy co chce i nie może zresztą i tak (podobnie jak inne ofiary losu co tu piszą), przyszłas się tu tylko pożalić jak masz z nim źle, potwór z niego i cię bije, potem zaczniesz go bronić że wcale nie jest taki najgorszy bo " wy go nie znacie" i pójdziesz mu gotować obiadek. także może idź już teraz bo za chwilę 14 i znowu dostaniesz wpier-dol jak nie zdążysz

jego wina to tez jest oczywiscie ,ale w duzej czesci jej bo po pierwsze moze z nim zerwac , pod drugie takie traktowanie sie nie wzielo z niczego

jest taki ciekawy cytat nie wiem czyj ale: MASZ TO NA CO SIĘ GODZISZ

wobec tego on jest chorym psychicznie stalkerem, kiedyś sama miałam taki problem ale poradziłam sobie ze świrem. Po każdej awanturze mów że to koniec nie pozwalasz na takie traktowanie mów np nie wybaczę ci tego jak mnie nazwałeś itp niech się z tym oswaja. Traktuj go na zimno nie jak swojego chłopaka niech odczuwa że się odsuwasz nie spotykaj się mów że masz egzamin i się uczysz, albo źle się czujesz, masz gorączkę itp. ograniczaj kontakt jak możesz nie mam czasu i tyle, jak będę miała czas oddzwonię itp. nagraj kilka razy i idź na policję nic innego nie zrobisz. Tylko że ja chciałąm zerwać wszelki kontakt i mi się udało ale ty wydajesz się niezdecydowana. Pamiętaj tacy jak on niszczą ludzi, ciągną w dół!!! a my kobiety jesteśmy podatnym gruntem bo wrażliwe itp. Jesteś na pewno bardzo młoda chyba nie chcesz się skazać na patologie i pobicia z policją w tle, niestety on tak rokuje jeżeli cię śledzi ze swoim chorym kolegą to musi być chora osoba, nie miej złudzeń. Chcesz mieć kiedyś normalną szczęśliwą rodzinę?

""ale nie potrafie odejsc boje sie samotnosci, nie chce byc sama to okropne"" przecież ty już jesteś sama - nie dociera to do ciebie??? - możesz na niego liczyć? nie! możesz z nim rozmawiać o swoich problemach? nie! - jesteś sama!

Tez tak miałam.Też się bałam i się boję nadal, bo się uzależniłam od niego i każdego dnia mi go brakuje.  Ale w takich momentach przypominam sobie jak się czułam kiedy byłam z nim, kiedy mną gardził, kiedy non stop rozmawiał ze mną podniesionym głosem i z gniewem w głosie tak jakbym coś bardzo złego mu zrobiła.Nigdy nie mogłam tego zrozumieć, jak można traktować tak kogoś z kim chce sie być (bo chciał ze mną być i mówił że kocha). To nie  było normalne. 

Dnia 22.09.2012 o 07:45, Gość gwałcona kkkkk napisał:

ale nie potrafie odejsc :( boje sie samotnosci, nie chce byc sama to okropne, znow wpadne w depresje fobie spoleczną ;(((

od dobrego chłopaka byś szybko odeszła, tępa dzida

95% bab to śmiecie, więc co wy chcecie, traktują was normalnie

95% bab to śmiecie, więc co wy chcecie, traktują was normalnie

37 minut temu, Gość bigos napisał:

95% bab to śmiecie, więc co wy chcecie, traktują was normalnie

co to znaczy według Ciebie że kobieta jest śmieciem? bo niestety zauważyłam że dobre kobiety które naprawdę kochają są okropnie traktowane przez mężczyzn którzy chcą je sobie podporządkować.