Katarzyna Figura - przemoc domowa

hej Tak sie zastanawiam....ona jest swietna aktorka...moze udawac, grac...choc z drugiej strony tak przekonujaco mowila, ze szkoda jej naprawde.... http://www.youtube.com/watch?v=3Ae0KaCEfQk Tylko ona jest kobieta, ktora jesli by odeszla od meza mogla spokojnie sobie sama poradzic, bez jego kasy? Rozumiem, zeby byla biedna, nie miala gdzie sie podziac. Dlaczego to znosila, dlaczego pozwalala sie tak upokarzac, kopac, bic tp??? Czy to sciema i proba wypromowania siebie i swojego synka czy faktycznie to przezyla. Jesli tak bylo, dlaczego tyle lat, taka kobieta na to sobie pozwalala?????

A co to ma wspólnego z ciaza macierzynstwem i wychowaniem?????

to, ze ma dzieci i zapewne wiele kobiet jest ofiara przemocy domowej!!! MALO?????

tej sprawy, ale powiem ci że kobiecie nie jest łatwo przyznać sie, że ma męża brutala i że jest bita. W zyciu zawodowym pasmo sukcesów; gwiazda znana w całym kraju a w domu poniżana. Udawała przed wszystkimi bo było jej wstyd.

chyba komu jak komu ale jej powinno byc latwiej....noz zwyklym kobietom....poza tym ciagle opowiadala jaka ona szczesliwa, jak sie kocha z mezem itp...dziwne

a dla mnie ta sprawa mocno śmierdzi. Albo jest dobra aktorka i grała role szczęśliwej żony albo teraz gra maltretowana .Nie wiadomo.

taka maltretowania i z takim kimś ma dwoje dzieci, do tego pierwsze nie wychowywała tylko zostawiła na wychowanie jego ojcu, daje to dużo do myślenia, ja jak mam wrednego to mam jedno dziecko

Rihanna też dostawała wycisk od faceta, mimo że jest tysiąc razy bardziej znana i bogata i nadal czuje do tego beznadziejnego typa miętę. wbrew pozorom nie tylko nieporadne głupie baby bez pracy dostają w pysk- zdarza sie to i paniom dyrektorkom i tez nie potrafią odejść, mimo że absolutnie nic ich tam nie trzyma oprócz własnej zrytej psychiki i braku szacunku do siebie.

skoro tyle razy ją bił kopał itd to jakim cudem udawało jej się to tak ukrywać? Widzieliście kiedykolwiek u niej siniaki, zadrapania i td?:D

przecież niedawno wydało się, co się działo w rodzinie tej aktorki, zapomniałam nazwiska, którą lał "wspaniały" reżyser Deyczer, albo mąż Trzepiecińskiej co z nia wyprawiał. Widać coraz częściej zdarzają się takie historie w niby "normalnych" rodzinach znanych ludzi. Dziwi mnie tylko, że kobiety zamiast od razu się ewakuować wierzą mężom, że to zdarzyło się przypadkiem i nigdy więcej nie powtórzy.. :(

ta od Dejczera to Monika Kwiatkowska - przypomniało mi sie..

zrytej psychiki i braku szacunku do siebie-masz racje przedmowczynio kobieta taka jak p.Kasia niestety kocha za bardzo i ludzila sie ,ze bedzie lepiej nazajutrz,ze zmieni sie zyje z katem,psycholem ,manipulantem,ktory poniewiera nia a tylko dlatego,ze trafil na kulturalna,znana,wyksztalcona i urodziwa kobiete, on wie,ze ona moze sie podobac facetom i to juz mu przeszkadza jest kims,wiec trzeba ja upodlic,by nie byla tak pewna siebie jak brakuje psycholowi argumentow,powodow,to psychol,damski bokser bije,niech zmierzy sie z drugim facetem a nie z kobieta mysle,ze ma na boku dziwke i wyzywa sie na Kasi tak robia kurwiarze,ktorzy prowadza podwojne zycie a dziwka pewnie jeszcze go ustawia przeciwko Kasi czytalam wywiad w Vivie,bardzo Jej wspolczuje czuje,ze dala sie zaszczuc,poddala sie to on ma cos ze swoja psychika,patolog jeden

"skoro tyle razy ją bił kopał itd to jakim cudem udawało jej się to tak ukrywać? Widzieliście kiedykolwiek u niej siniaki, zadrapania i td?" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx kobiety [i dzieci] będące ofiarami przemocy żyją w symbiozie z oprawcami- ona jest mistrzynią w ukrywaniu śladów, wciskaniu kitu ludziom, on mistrzem w biciu tak żeby nie było widać i udawaniu przed światem idealnego męża i ojca. to jest sprawnie i świetnie działający układ. jak nie masz ochoty na czytanie naukowych książek na temat, to są powieści, które to wszystko świetnie ukazują. w tej chwili przychodzi mi do głowy tylko "Rose Madder" Kinga

pewnie dostawala razy w glowe-nie widac! a slady po koniakach byly zakryte kat omotal sobie ofiare wkol palca zyja w symbiozie,zgadzam sie Czytalam ksiazke"Kobiety,ktore kochaja za bardzo" Nie moglam uwierzyc,ze kobiety mimo tego chamstwa nie uciekaja od oprawcow Wreszcie Kasia zawalczyla o siebie.Trzymam kciuki.Zycze Jej jak najlepiej.Taka kobieta spotkala bydlaka! W poniedzialek u p.Lisa w programie 21: 40 ta sprawa bedzie poruszana.