Moja żona miała romans z młodszym!!!! Ja chce rozwodu!!!

6 dni temu przeżyłem największy koszmar w swoim życiu,moja żona z która jestem od 15 lat w tym 10 małżeństwa,mając 37 lat miała romans z 19 letnim obecnie chłopkiem,spotykają się od ponad roku,podczas gdy ja ciężko pracowałem.Dowiedziałem się o tym w zasadzie prze przypadek ale nie będę tego rozwijał.Jak jej to powiedziałem nie obijała w bawełnę,powiedziała wszystko,dodała że mnie kocha i chce być ze mną a z tamtym to był tylko sex.Zaradzałem rozwodu,a ona płacze i błagam mnie bym tego nie robił,ze mnie kocha .Czuje do niej teraz wstręt,żal mi tylko naszego 8 letniego syna i to on na razie jest jedynym powodem dlaczego miałbym jej nie wyrzucić za drzwi.Wydaje mi się że kontynuowanie małżeństwa z tym czymś tylko ze względu na dziecko jest absurdem.Nie wiem co robić jestem trochę sam z tym wszystkim.

Dzisiaj rano okazało się, że żona jest w cionszy i sama nie wie czyjego bachora nosi w swym łonie. :(

A gdzie byłeś, kiedy ona sie z tamtym spotykała ??? było o nia dbać!!!! przeciez to nie kamień

Cienszko pracowałem podczas gdy ona się puszczała!

Nieraz warto jest wybaczyć. Ale tylko raz. Ona żałuje tego co zrobiła, macie syna. Może byc tak, ze ona już nigdy tego nie zrobi. Czasem jest tak, że żyje się w związku i czego w nim brakuje. Kobieta przestaje widzieć w sobie kobietę - kobiecość gdzieś umyka. Mąż też - wg żony - nie widzi w niej kobiety. Do związku wkrada się rutyna i wtedy kobieta postanawia "przejrzeć się" w oczach innego - to taki mó mały babski wywód. Wahasz się i nie wiesz co robić. Jesteś wściekły, zdradzony, grunt Ci się usunął spod nóg (cos o tym wiem). Skoro nie jesteś pewny co robić, to nie działąj pod wpływem chwili - na rozwód masz zawsze czas. Jeśli postanowisz jej wybaczyć - a to jest dość ciężkie - to może zwróc się o pomoc do psychologa - wiem: brzmi to dość "niemęsko", ale nieraz jest to jedyna droga do tego, żeby dalej szczęśliwie żyć.

Jak to gdzie harowałem jak wół bo mamy kredyty do spłacenia a księżniczka od dwóch lat na, jak to ona określa "tymczasowym bezrobociu" ,miała masę okazji.

Gdy facet jest zdradzany to jest to jego wina, bo nie dbał o żonę, nieważne że ciężko pracował aby godnie żyć. Gdy to facet zdradzi kobietę to oczywiście też jest to jego wina, jest świnią, kurwiarzem i wszystkim co najgorsze, nawet jeśli żona zapuściła się i nie ma ochoty na seks. Esencja kafeterii :D

*/zapomniał

Ciekawe gdzie go kurwa poznała. Pewnie na necie odetnij net. Znasz tego chłopaka? Co za jeden. Ja bym zabiła żone:D

Pozostawanie w związku tylko ze wzgledu na dziecko nie ma sensu. To będzie sztuczne małżeństwo - dzieci takie rzeczy wyczuwają.

"kafeterianki to półmózgi" - i na dodatek niektóre są chamskie

Jestem w wieku Twojej zony i nigdy nie zdradzlilam nikogo bedac w zwiazku.:O Niewiadomo,czemu ona placze...moze placze,bo sie wydalo ? Przeciez bylo jej tak wygodnie. Maz zarabial a mlody kochanek byl do zabawy. Osobiscie nie wierze,ze zdradzajacy zaluja..Ja kiedys wybaczylam i to byl blad...bo zdrada sie powtorzyla. Niektorzy tak juz maja,ze lubia zdradzac.....:(

O jakiej wsi mowa-tak osoba odpowiedzialna za zdemaskowanie zdrady pokazała mi jego zdjęcie w internecie.Ja mam gdzieś co teraz robi moja zona. kiełł-masz racje dlatego coraz bardziej przekonuje się do rozwodu,ale nadal jest "ale".

Ładny chociaż :D

Jakiś niski i pryszczaty grubas, ale na profilu chwali się długim penisem...

a gdyby był starszy i miał obwisłą kuśke to byś przeszedł z tym do porządku dziennego? sam byś jebał nastoletnie dziffki a żonie bronisz zbooku a ile to razy sie trzepałeś pod pornole z młodszymi niż żona gnoju

A żona fajna atrakcyjna babka? Zostaw babke co będziesz z taka siedział :D

A w ogóle to na jakiej stronie go poznała

Żona wygląda przeciętnie, a chłoptasia poznała na sexfotce

Aha to ja zostaw bo nie warto z taka siedzieć na dodatek brzydka :D. Jak na sexfotce to znaczy że go szukała, myślałam że go przypadkiem poznała, zakochała się, nie warto z taka siedzieć. Żal dziecka i Ciebie, pozdrawiam. Aha rozumiem że ty byłeś wierny? Jak myślisz dlaczego cię zdradzała, był seks?