Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zainteresowana tematemm

Jak w końcu ubiera sie dziecko??

Polecane posty

Gość Zainteresowana tematemm

Mam problemy bo rodzę w styczniu. Czyli w maju będzie miało pewnie ze 4-5 misięcy.W maju/kwietniu często jest już cieplo. Czy takie 4-5 miesięczne dziecko ubieramy jak siebie? Czapki chyba nie trzeba. Np. moja szwagierka synkowi 1,5 rocznemu zakłada rajstopy pod spodnie a w dzień jest 14-16 stopni u nas.Albo czapke taką polarową wiązaną pod szyją. To nie przesada? Albo do roku czasu po kąpieli zakładała mu czapke-mimo że na poddaszu mieli 25 stopni. Tak trzeba robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
Dzieci ubiera się tak jak siebie. Wiadomo że ty w czapce nie chodzisz jak jest wiatr ale czasem sobie myślisz że fajnie by było ją mieć :) no i wtedy nakładasz czapkę. Noworodka ubierasz o jedną warstwę więcej, ale pamiętaj że kocyk to już jest jedna warstwa dodatkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana tematemm
to szwagierka przesadza? Jak jej syn miał 10-11 miesięcy to mu zakładała czapke z uszami bawełnianą przy 25-30 st. w cieniu bo mówiła że on "nie ma roku jeszcze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo Młoda Mama
Zdecydowanie przesadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
A to że matki w Polsce przegrzewają dzieci to jest na porządku dziennym. Nie ładnie obgadywać ale ostatnio to aż miałam się zatrzymać i coś powiedzieć jednej: dziewczynka na oko jakies 8-9 lat i ubrana w grubą zimową kurtkę do tego wełniana czapa i szalik, matka szła obok w marynareczce. Z dziecka się lało, podciągała ten skafander żeby się ochłodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana tematemm
A z tym po myciu? Wystarcza do 3 misięaca czapke zakładac po myciu?? Jak tak ciepło jest w pomieszczeniu?Bo ona dosłownie do pierwszysch urodzin(mimo że to w maju) tą czapke mu wsadzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
ja może z tydzień zakładałam, a później sobie darowałam bo był tylko pisk przy zakładaniu tej czapki. Też mam zimowe dziecko. Moja rada - nie bierz przykładu ze szwagierki, rób jak ci instynkt dyktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka przesadza
Ale z ta jedna warstwa wiecej, czyli samym kocykiem sie nie zgodze. Dziecko ma miec warstwe wiecej i kocyk, gdy jest bardzo zimno. wy sie ruszacie idac, pchajac wozek, a niemowle lezy albo spi, wiec bedzie mu zimniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
Ja piszę jak nas na szkole rodzenia uczono i tak też robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka przesadza
Czapki po kapieli dziecku nie zakladalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą czapeczką przesadzała, ale to fakt, że noworodkowi zakłada się jedną warstwę więcej, ponieważ noworodki nie trzymają jeszcze ciepła, nie utrzymują jeszcze termoregulacji. Starszym dzieciom już nie trzeba. Moje dziecko ma 10miesięcy i teraz też pod spodnie w domu zakładam rajstopki w chłodniejsze dni, bo jak raczkuje po podłodze to ma zimne nóżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka przesadza
Ok, to sama poloz sie zima na lawce cieplo ubrana i lez z pol godziny-zobaczymy, czy nie zmarzniesz i nie bedziesz marzyc o kocyku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana tematemm
Wiecie mi też to wszystko wydało się dziwne bo ona zwykle ubiera go o warstwe cieplej niż siebie. A ze nie mam jeszcze dzieci (w drodze :)) to pytam. A i jeszcze jedno pytanie. Byłam na spacerze z nią i małym i ona mu sprawdzała co 5 minut czy ma ręce ciepłe i jak miał zimne to mówiła już ma za zimne i dołożyła mu bluze pod kurtke, dalej miał chłodne to go do wozka wpakowała i kocem nakryła ale wystawiał je(normalne) i powiedziała że nie nagrzewają mu się i wracamy do domu.(to było po pół godziny). Czy dziecko jak ma chłodne dłonie to jest mu zimno? Słyszałam że karczek ma byc ciepły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziecko ubiera się na wyczucie, czasem metodą prób i błędów. Raz ubierzesz za ciepło i będzie mieć spocony karczek to następnym razem ubierzesz lżej :) Ja rodziłam w listopadzie i dziecko zazwyczaj ubierałam w ciepły kombinezon, czapeczkę i rękawiczki , a w gondoli miałam taki super puchowy zapinany śpiwór i wkładałam dziecko w niego, zapinałam i nakrycie na gondolę i śmigałam na spacerek:) Pierwszy raz wyszłam z nią na spacer jak miała 10 dni (za pozwoleniem położnej) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana tematemm
Ale ja nicnie napisałam o siedzeniu w miejscu. Mały jak na dwor wychodzi to bez wozka(z wózkiem bardzo rzadko) bo mieszkają w domu jednorodzinnym i on zasuwa po podwórku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szwagierka przesadza
Tak, jesli kark cieply, to dziecku zimno nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zainteresowana tematemm
I mówię o pótorarocznym chłopcu a nie o 2 miesięcznym niemowlaku. I słyszałam że warstwe wiecej zakłada się do 3 miesiąca , a nie rocznemu dziecku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
to samo miałam pisać, najlepiej sprawdzić czy dziecku jest ciepło i mieć w zapasie np. dodatkowy koc. Oczywiście sprawdza się karczek :) mój to straszny zmarźluch i chociaż ja chodzę w krótkim rękawku to jego ubieram w dresik bo szczęka dolna mu lata jak jest cieniej ubrany - każde dziecko jest inne. Tylko że ta Twoja szwagerka to raczej dziwaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis bez loginu
Popierdoliło ja? Przeciez to sie grzyb moze w uchu zrobic jak przewiewu nie ma...sama niech sobie zakłąda nałeb czapke i rajstopy pod spodnie. Jaka pusta krowa!Biedne dziecko :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przegrzewam dzieci, chodza lekko ubrane, rajstop tej jesieni jeszcze nie miały, w domu zimą wlasciwie nie grzejemy, jedynie w mocne mrozy, ale... czapkę po kąpieli zakładam nawet 5-latkowi. Na 5 minut, aby wyjscie z cieplutkiej łazienki do chłodniejszych pomieszczeń nie było szokiem. Bo wtedy najłatwiej jest się przeziebić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzis bez loginu
Trolosa pojebało cie?? :D:D SZOK to jest jak sie czyta takie bzdury. Jakbyś nie siedziała tyle na kafe to bys wiedziała idiotko że przeziębienie się nie bierze z wyjścia z łazienki bez czapki :D:D Doucz sie a potem tu wróc bo ktoś przez ciebie moze głupot narobić :D:D Az mnie zaszokowało normalnie w 100%:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
Ja w sumie kierowałam się zasadą że karczek ma być ciepły (albo jak leżał na plecach, w gondoli, to sprawdzałam klatkę piersiową, bo wiadomo że kark może się zgrzać). Przeważnie był ubrany "domowo" plus coś na wierzch, najpierw kombinezon bo rodziłam na początku marca, potem welurowy pajacyk , bluza itd. Miał jeszcze pokrywę od wózka jeśli wiało, leżał na materacyku w gondoli osłoniętej z każdej strony- więc jak miał marznąć? Jak było ciepło, to był bez czapki, bo takiego malucha i tak na słońce nie wystawiałam więc czapka od słońca niepotrzebna. Jak miał zimne rączki to dawałam łapki-niedrapki albo pajacyk z takimi zawijanymi rękawkami- wiem że to od krążenia, ale mało komfortowe. W szpitalu położne na kontroli powiedziały żeby dawać mu body z długim rękawem, skarpetki, ciepły pajacyk, niedrapki i obowiązkowo czapeczka do spania i po kąpieli (do spania, bo w nocy chłodniej). A sprawdzały tylko rączki i nóżki właśnie... Puknęłam się w czoło i uległam tylko w kwestii czapeczki, co i tak było błędem- synek już jako noworodek miał katar z przegrzania... dobrze że mądrzejsza położna przychodziła do domu. Uważam że trzeba się dostosować do dziecka- zmarznięte to przecież widzisz, jest chłodne- plecy, brzuch, sine na buzi albo mocno czerwone... Przegrzanie- też widać od razu. Są zmarzluchy, a ja się śmieję że mój to polarne dziecko... w zeszłym roku w kombinezonie zimowym był tylko jak było wyraźnie poniżej zera, a ok. zera i wyżej rajstopy, spodnie, ciepły sweter, kurtka, czapka... W nocy śpi lżej przykryty niż my, szybciej jest zgrzany. Babcia go czasem "zapakuje" na drogę- ostatnio 18 st. i raczej ciepło, a synu od babci wyruszył w bodziaku, bluzce, ocieplanych spodniach i polarze z kapturem... a ma już półtorej roku. Z drugiej strony, bywają tu mamusie które piszą że dziecko sine, mówi że mu zimno (już większe) i "czy zakładać czapeczkę" bo inne mamy uważają ze to przegrzewanie... Każdemu pasuje inna temp.! Przecież bywały takie dni, nawet w lecie, 17-18 st, i widziałam ludzi i w kurtkach, i w podkoszulkach, nikt się nie skarżył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzy mi sie maciejka
ja swojemu dziecku po kapieli zakładałam czapeczke do 4 miesiaca, ale tylko dlatego ze miałam duza róznice temperatur pomiedzy łazienka a sypialnią. oczywiscie nie spał w tej czapeczke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam wozka
Twoja szwagierka przegina, najlepiej to dziecko ubrac na cebulke w razie czego zawsze mozna bluze sciagnac, ja w torbie zawsze i tak mialam zapasowa ciuszki w razie ulania, lub przepuszczenia pieluszki, ale nigdy mi sie nie zdarzylo aby mlody mial mokry karczek, bo wg tego patrzy sie czy dziecku zimno, a nie wg zimnych raczek czy nozek, nam tez nie raz jest cieplo a mimo tego rece czy stopy mamy zimne :) i zgadzam sie z poprzedniczkami jedna warstwa wiecej wystarczy w zime młody jezdzil w cieplym kombinezonie i spiworku dodatkowo przykryty okryciem na gondole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaurentinna
Jak tak chodzę po mieście, to patrzę na dzieci i bardzo często stwierdzam, że są poubierane duzo za ciepło. Iwszem, niemowlaka nieruszającego sie trzeba ubrać trochę cieplej niż siebie. O jedną warstwę - tak się mówi. Ale to zobaczysz - jak ma lodowate ręce (chłodne mogą byc), jak ma zimny kark - to ubierzesz cieplej. Kiedy dziecko zaczyna raczkowac, a potem chodzić, to sie non stop rusza i nie ma potrzeby uboerać go cieplej niz dorosłego. Wiadomo, ze ludzie różnie odbierają temperaturę - jednemu w temp 20 stopni będzie gorąco, drugi będzie marzł. Jeden załozy tshirt i sandały, inny sweter, a pod to podkoszulek. Szwagierka przegina pałę i to ostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaurentinna
a od czapki po kapieli nikt jeszcze nie umarł, nie przesadzajcie. Przeciez kobity tu piszą o bezposrednim czasie po kąpieli, nie o całych dniach w czapce. I żeby nie było - ja w domu dziecku nigdy czapki nie założyłam. Mój ojciec ma takiego jakiegoś pierdolca, że w zimie po umyciu głowy nosi czapkę. Bo sie boi, ze sie rozchoruje. Niech nosi, przeciez nikomu sie od tego krzywda nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaurentinna
Ja sama na przykład lubie mieć raczej chłodno, ale nie lubię, jak mi ciagnie po plecach. Więc jak temperatura jest poniżej 20 stopni, to muszę mieć koniecznie 2 warstwy ubrania. Cieniutkie, ale więcej niz jedna. Dlatego dzieck0 tez tak ubieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejjj...
Ja nie wiem, Wy to same zapomnialyscie jak bylyscie dziecmi? Dziecko jest zdane na matke/ojca. To ja dziekuje za takie matki ktore mnie pytaja czy mojemu dziecku to ubrac kombinezon, czy czapke czy nie? W koncu to chyba sa Wasze dzieci, czy nie? Dziwne pozniej, ze dorosle kobiety sa takimi matkami jak Wy. Jak ubrac, jak dac jesc, co robic? Wy w ogole te dzieci chcialyscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×