nie przyszedł na randkę po 2 godzinach napisał, ze zapomniał że to dzisiaj !!

facet 25 lat. to "już" czwarta randka, tylko we dwoje -wcześniej widywalismy się dosc regularnie w towarzystwie wspolnych znajomych. za każdym razem on nalegał wręcz na te randki. widziałam, że się mną interesuje. na zakonczenie ostatniej po raz pierwszy sie całowaliśmy . dziś nie przyeszdł - a umówiliśmy się w środę. czekałam jak głupia 20 minut. wolałam nie pisać ani nei dzwonić do niego tak od razu. napisałam już z tramwaju, "mogłeś mnie uprzedzić, że nie przyjdziesz". odpisałm niemal błyskawicznie "Sorry!! bardzo bardzo Ciebie przepraszam, calkiem zapomnialem że to dziś!! " no , niby takie sorry itd ale propozycji przełożenia tego na jutro, czy inny wieczór, ... nie było. tylko ten sms i nic. chyba jednak postanowił mnie wymijająco "olać' , nie tak wprost ale dać mi coś do rozumienia - że mu się odwidziało... może źle całuję ? :(:(

dobrze, ze całkiem nie zapomniał gdzie mieszka Alzhaimer w tak młodym wieku

daj spokój :-O po prostu facet olał Cię, ale bez klasy :-O Daj mu prawo do tego, zeby odszedł, bo zmarnuje CI dużo czasu. Na poczatku facet powinien lecieć do Ciebie jak na skrzydłach i odliczac godziny do spotkania a ten zapomniał :-O Zaufaj mi, właśnie to samo pzreżywam tyle tylko,z ę ja zmarnowałam 2 lata na czekanie, myślenie i usprawieldiwianie faceta :-O 2 cenne lata mojeog zycia!

dzięki :-/ piję wlaśnie wino, chyba obejrzę sobie jakis ulubiony serial czy film, a do niego juz na pewno nie napiszę ... tylko że mamy wspolnych znajomych paru i na pewno nie raz siezdarzy, że będziemy w tej samej gromadzie na mieście -zwłaszcza, gdy studia sie zaczną (on nadal studiuje , zaocznie, ja dziennie) ech dupek jeden wrrrrrr

tak na marginesie , dlaczego wy n dzwoncie ? tylko te sms?

wiesz, wolałam napisać niż dobijać się i smutnym głosem pytać , a jakby po drugiej stronie wtedy zapadła cisza i nastąpiło po niej jakieś pokrętne tłumaczenie, wyczułabym to i poczulabym się upokorzona ...

widać jak bardzo czekał na randke z toba , jak cieszył się i odliczał dni do spotkania , widać jak ważna jesteś dla niego , nie pchaj sie tam gdzie cie nie chca i nie bedzie więcej w twoim życiu tak załosnych sytuacji

no a do tej pory nic a nic sie nie odezwał???

Mój nie przyszedł na pierwszą randkę :DDDDDD nie byłam nigdy w podobnej sytuacji ... czuje sie olana ... ja odliczałam godziny do spotkania ... denerwowałam się ... i wogóle wykonywałam wszystkie czynności które robi kobieta przed randką ... a on poprostu zapomniał ... :( Czułam się strasznie ... fakt przeprosił ... ja wybaczyłam mu.... nawet próbuję zapomnieć ... ale chyba się nie da ... :( postanowiłam zrezygnować ze znajomości ... całkiem niedawno mnie ktoś zranił ... nie mogę pozwolić na to żeby ktośzrobił to ponownie ... żal mi tylko siebie że jestem taka głupiutka ... :(((( Ale mówią chcesz rozśmieszyć Boga opowiedz mu o swoich planach :)

olej go